Thomas Ernest Hulme

T.E. Hulme, Jesień


Chłodny dotyk jesiennej nocy na pastwisku -

Kiedy spacerowałem sobie, zobaczyłem

Wielki rumiany księżyc, który się pochylał

Nad płotem, niczym rolnik o czerwonej twarzy.

Ja się nie zatrzymałem, żeby z nim pomówić,

Ale skinąłem głową. A dokoła niego

Tłumnie się zgromadziły zamyślone gwiazdy

Z białymi twarzyczkami jak miastowe dzieci.

(tłum. Wiktor J. Darasz, 2020)


T.E. Hulme, Bulwar

(Fantazja upadłego mężczyzny o chłodnej, gorzkiej nocy)


Kiedyś w delikatności skrzypiec odnalazłem

Najwyższe uniesienie i wielkie gorąco

W błysku złotych podkówek na twardych kamieniach.

A teraz widzę, że to ciepło jest prawdziwym

Tworzywem poezji.

Och, Boże, uczyń małym

Ten zjedzony przez gwiazdy koc czarnego nieba,

Bym się nim mógł owinąć i leżeć wygodnie.

(tłum. Wiktor J. Darasz, 2020)


T. E. Hulme, Nad dokiem


W stoczni, nad wielkim cichym dokiem w środku spokojnej ciepłej nocy,

Do szczytu wysokiego masztu ciasno linami uwiązany,

Unosi się okrągły księżyc. Glob, który zdawał się daleki,

To teraz jest dziecięcy balon przypadkiem w parku zapomniany.

(tłum. Wiktor J. Darasz, 2020)


T. E. Hulme, Stare domy


Te wszystkie wielkie stare domy rusztowaniami były kiedyś,

A pracujący robotnicy pogwizdywali przy budowie.

(tłum. Wiktor J. Darasz, 2020)


T. E. Hulme, Okopy w St. Eloi


Na płaskich zboczach St. Eloi,

Szeroki jest wał worków z piaskiem.

Noc,

W głuchej ciszy chaotycznie wciąż poruszają się mężczyźni,

Krzątając się przy małych ogniach, myjąc menażki i widelce.

Tam i z powrotem, od linii do linii,

Mężczyźni spacerują jak na Picadilly,

Chodząc po ścieżkach w gęstym mroku,

Po rozszarpanych ciałach wielkich martwych koni,

Depcząc po opuchniętym brzuchu pewnego poległego Belga.


Niemcy mają rakiety, Anglicy nie mają rakiet.

Za linią drutów i okopów ukryta ciężka artyleria,

O wiele mil stąd.

Za linią drutów i okopów chaos.


Mój mózg jest wąskim korytarzem. Mózgi, co przy mnie tutaj leżą,

Też są długimi i wąskimi korytarzami w czarnej ziemi.

Niczego nic nie sugeruje. Nie pozostaje nic innego,

Jak się utrzymać jak najdłużej.

(tłum. Wiktor J. Darasz, 2020)