John Donne

John Donne (1572-1631) to najwybitniejszy z angielskich poetów metafizycznych siedemnastego wieku, duchowny anglikański. Był on autorem bardzo wielu liryków religijnych. Napisał między innymi Święte sonety, zaliczające się do najlepszych cyklów sonetowych w całej literaturze angielskiej. Jego wiersze tłumaczyli na język polski Stanisław Barańczak, Jerzy Pietrkiewicz i Jerzy S. Sito.


John Donne, Poranek


Zostań, o, ukochany, nie śpiesz się odchodzić,

To światło, które świeci, z twych oczu pochodzi.

Dzień jeszcze się nie zaczął, bólem przypomina

Mi serce, że nadeszła rozstania godzina.

Zostań, inaczej cała moja radość zginie,

Nim na dobre rozbłysła, w nicość się rozpłynie.

(tłum. Wiktor J. Darasz, 2015)


John Donne, Na pewną Fryne i jej portret


Twój portret, moja droga Fryne, w tym jest podobny do twej twarzy,

Że jest efektem stosowania farby lub pudru przez malarzy.

(tłum. Wiktor J. Darasz, 2016)


John Donne, O trudnym pisarzu


Fila po dwunastu latach studiów wreszcie zrozumiano.

Ile jeszcze lat potrzeba by mu wreszcie wiarę dano?

(tłum. Wiktor J. Darasz, 2014)


John Donne, Antykwariusz


Jeżeli on na hakach wiesza wszystko, co zżółkło ze starości,

Niech jego żona z tym wyglądem ma się codziennie na baczności.

(tłum Wiktor J. Darasz, 2014)


John Donne, Klokiusz


Klokiusz zaprzysiągł na świętości, że nie pokaże się nikomu

W zamtuzie. Biedny nie pomyślał, że to mu broni pójść do domu.

(tłum. Wiktor J. Darasz, 2014)


John Donne, Wydziedziczony


Twój ojciec w testamencie wszytko zapisał biednym, zamiast tobie,

Tylko szlachecki jego tytuł możesz zatrzymać, bracie, sobie.

(tłum. Wiktor J. Darasz, 2014)


John Donne, Ralf


Współczucie znów na świecie każdy dostrzec może,

Ralf choruje, komornik mu zatrzymał łoże.

(tłum. Wiktor J. Darasz, 2014)


John Donne, Kulawy żebrak


Nie mogę ani chodzić, ani stać przy bramie,

Rzekł żebrak, jeśli mówi prawdę, to też kłamie.

(tłum. Wiktor J. Darasz, 2014)


John Donne, Grzeszny człowiek


Twoje grzechy i włosy nie są w równej mierze,

Grzechów przybywa, włosów nie, powiedzmy szczerze.

(tłum. Wiktor J. Darasz, 2014)


John Donne, Niobe


Wszystkich mych dzieci narodziny, a później śmierci opłakałam.

Aż łez mi brakło, całkiem wyschłam i własną się mogiłą stałam.

(tłum. Wiktor J. Darasz, 2014)


John Donne, Upadek muru


Dzielny kapitan od saperów chciał mur wysadzić wielką miną,

Lecz nie zachował ostrożności i pod gruzami jego zginął.

Zazdrością wszystkich nas napawa i ciągle fascynuje nas to,

Że ten oficer bohaterski za grób dostanie całe miasto.

(tłum. Wiktor J. Darasz, 2014)


John Donne, Płonący okręt


Z okrętu płonącego, który jedynie poprzez zatopienie

Mógłby ugasić pożar, który w całości objął go płomieniem,

Niektórzy marynarze, aby ratować życie, z burt skakali

I - gdy zbliżyli się do wrogów - od kul ginęli w zimnej fali.

Tak poginęli bez wyjątku wszyscy, co byli na pokładzie:

Jedni od ognia w wodzie, drudzy od wody w ogniu w tej zagładzie.

(tłum. Wiktor J. Darasz, 2020)


John Donne, Hero i Leander


Oto oboje pozbawieni oddechu, tu leżymy w zgodzie,

Jeden nas ogień spalił, w jednej jesteśmy utopieni wodzie.

(tłum. Wiktor J. Darasz, 2020)


John Donne, Nikt nie jest wyspą...


Nikt nie jest wyspą, skrawkiem lądu od innych stałych ziem odciętym;

Każdy jest częścią pewnej skały, co tworzy wszystkie kontynenty.

(tłum. Wiktor J. Darasz, 2021)


John Donne, Bądź swoją własną rezydencją...


Bądź swoją własną rezydencją, albo świat będzie twoim lochem.

(tłum. Wiktor J. Darasz, 2021)


John Donne, Miłość oparta na urodzie...


Miłość oparta na urodzie, która wśród ludzi sobie słynie,

Jak tylko umrze ta uroda, sama też nieuchronnie zginie.

(tłum. Wiktor J. Darasz, 2021)


John Donne, Rozpacz


Rozpacz jest zgniłą wilgocią z dna piekła,

Gdy radość jest kojącą rosą nieba.

(tłum. Wiktor J. Darasz, 2021)


John Donne, Kiedy umiera jakiś człowiek...


Kiedy umiera jakiś człowiek, to z księgi nie ubywa wcale

Rozdział wyrwany silną ręką, ale zostaje przełożony

Na inny, znacznie lepszy jezyk.

(tłum. Wiktor J. Darasz, 2022)