William Wordsworth

William Wordsworth (1770-1850) to wybitny angielski poeta romantyczny, zaliczający się do pierwszej generacji twórców tego okresu, największy z grupy "poetów jezior". Wraz z Samuelem Taylorem Coleridge'm napisał i wydał Ballady liryczne, stanowiące manifest angielskiego romantyzmu. Z ogromnego dorobku poetyckiego Wordswortha w świadomości czytelników zapisały się zwłaszcza Wiersze o Lucy.


William Wordsworth, Serce jak stemplem skuł mi sen...


Serce jak stemplem skuł mi sen,

Lęk ludzki dla mnie się nie liczył,

Była istotą z innych sfer

Której czas ziemski nie dotyczy.


Lecz teraz, w bezruch zatopiona,

Zasnęła, zmysły jej zanikły,

Z drzewem i skałą zespolona

W ziemi obrocie krąży zwykłym.

(tłum. Wiktor J. Darasz, 2000)


William Wordsworth, Do snu


Szlachetny śnie! Czy może należą do ciebie

Te chwile zapomnienia? Ty kochasz przebywać

W ciszy i łagodności, niczym gołębica

Która siedzi na gnieździe, dobrowolny więzień.

Tej ciężkiej nocy dla mnie, śnie, jak mucha jesteś,

Która się ukazuje nad nurtem strumyka,

To znowu w niespokojnej wodzie się odbija,

Poruszonej małego owada szyderstwem.

Nie czuję bólu, który o cierpliwość woła,

Więc złoszczę się jak dziecko, odczuwam pokusę,

Żeby w tej sytuacji cię uznać za wroga,

Ale jestem gotowy pogodzić się z tobą,

Szlachetny stworze! Nie baw się moją osobą,

Ale raz i na dobre ogarnij mi duszę.

(tłum. Wiktor J. Darasz, 2000)


William Wordsworth (z poezji Gabriella Chiabrery), Epitafium szóste


Powołany do walki byłem od wczesnego

Dzieciństwa, ja, Roberto Dati, i na Malcie

Przyjąłem za swój symbol znak białego krzyża.

W młodości, póki jeszcze zdrowie mi służyło

Nie unikałem nigdy trudu i ryzyka.

Widziano mnie na piaskach libijskiej pustyni

I nierzadko w Panonii nad wielkim Dunajem.

A moim przeznaczeniem było ruszać w pole,

Kiedy tylko usłyszę dźwięk surmy bojowej.

Tak żyłem i się nigdy na los nie skarżyłem.

Tylko to mnie zasmuca i krzywdą się zdaje,

Że mnie tu położono na miekkim posłaniu

W mym własnym domu, żebym mógł spokojnie odejść.

Być może jednak Arno nie znajdzie powodu,

Żeby sie za mnie wstydzić. A ty tutaj nie stój

I się na twej wybranej drodze nie zatrzymuj,

I pamiętaj, jak kruche i krótkie jest życie.

(tłum. Wiktor J. Darasz, 2020)


William Wordsworth, (z poezji Gabrielle Chiabrery), Epitafium pierwsze


Nie płaczcie po mnie, proszę, moi przyjaciele!

Niech powietrza wzdychanie wasze nie wypełnia.

Nie z życia w tym momencie zostałem wyjęty.

To tutaj jest prawdziwe życie - tylko ono,

To życie, którym żyję w pokoju na wieczność.

Tutaj wszystkie pragnienia łączą się z radością

I idą razem dalej i tak już bez końca.

Francesco Ceni życzył sobie, żeby jego

Nagrobek mówił w jego imieniu tak właśnie.

Z pewnością jest niewielka i słaba przyczyna,

By to nasze subtelne pragnienie w tym świecie

Długo trwało. Bo tutaj nie istnieje wiara,

Ani nawet nadzieja nie wskazuje dobra,

Którego temu światu tak bardzo brakuje.

(tłum. Wiktor J. Darasz, 2021)


William Wordsworth, Wytrwałość i opanowanie


Jeżeli ten świat wielki, pełny tak samo bólu, jak radości,

Podąża naprzód po orbicie z wielką precyzją wyznaczonej,

Jeżeli wolność wytłumiona wybuchnie z nową, większa mocą,

A męstwo, które uleciało, wróci w postaci podwojonej,

To biada tej załodze, która jest na wpół ślepa i wypełnia

Swoje strwożone stale serca codziennie troską o przeżycie

I się nie uczy na podstawie przeszłych wydarzeń albo proroctw

Niełatwej sztuki wytrwałości i panowania nad swym życiem.

(tłum. Wiktor J. Darasz, 2020)


William Wordsworth, Do dziecka - w jego pamiętniku (To a Child - Written in Her Album)


Mała przysługa to prawdziwa przysługa, moje drogie dziecko.

Przyjaciół swoich najskromniejszych w żadnym wypadku nie lekceważ!

Drobna stokrotka swoim cieniem chroni przed ostrym światłem słońca

Malutką kroplę rosy, zatem zrywać jej ty się nigdy nie waż!

(tłum. Wiktor J. Darasz, 2021)


William Wordsworth, Podróżowałem wśród zupełnie mi obcych ludzi...


Podróżowałem wśród zupełnie mi obcych ludzi lata całe,

Po różnych krajach, położonych za wielkim i burzliwym morzem.

Anglio, ojczyzno moja, wtedy jeszcze w ogóle nie wiedziałem,

Jak bardzo ciebie kocham, jak mi do ciebie miłość serce orze.


Ale to już zamierzchła przeszłość, melancholijne to marzenie,

I teraz wiem, że nigdy więcej już nie opuszczę twego brzegu

I drugi raz nie ruszę w podróż, bo wciąż odkrywam z wielkim drżeniem,

Że kocham ciebie coraz bardziej, gdy się posuwam w życia biegu.


Wśród twoich wzgórz i gór wysokich poczułem radość pożądania

I po twych ścieżkach przechadzałem się w krótkich chwilach odpoczynku,

A panna, którą pokochałem siłą pierwszego zakochania,

Wciąż obracała kołowrotek, siedząc w fotelu przy kominku.


Poranki twe pokazywały, a noce, bo to jest ich rola,

Skrywały w mroku bujne sady, gdzie moja Lucy się bawiła.

I twoje, Anglio, są te wielkie, zielone i pachnące pola,

Które ostatnim swym spojrzeniem Lucy na ziemi zobaczyła.

(tłum. Wiktor J. Darasz, 2021)


William Wordsworth, Nie lekceważ sonetu...


Nie lekceważ sonetu, krytyku, przeszedłeś

Do porządku dziennego nad jego urodą.

Tym kluczem Szekspir serce otworzył; melodią

Jego lutni Petrarka swoje rany leczył;

Tysiąc razy w piszczałki jego zadął Tasso

I Camoes nostalgię wygnania nim koił,

Sonet błyszczał gałązką mirtu niczym ognik

Pośród cyprysów w wieńcu Dantego, zapłatą

Będącego za jego wielką wizję; lampą

Skrzydlatego świetlika stal się dla Spensera,

Który z krainy elfów szedł przez świat niełatwą

I mroczną drogą, a gdy Milton ścieżką zmierzał

Do celu przez moczary, był jego fanfarą

Dla dusz ożywczą – szkoda, że stworzył ich mało!

(tłum. Wiktor J. Darasz, 2015)


William Wordsworth, Mądrość


Mądrość o wiele prędzej pochwycimy,

Kiedy się bardzo nisko pochylimy,

Niż kiedy na szerokich skrzydłach szybko w powietrze polecimy.

(tłum. Wiktor J. Darasz, 2021)


William Wordsworth, Natura


Natura nigdy nie zdradziła

Serca, co wiernie ją kochało.

(tłum. Wiktor J. Darasz, 2021)


William Wordsworth, Muzykę w moim sercu noszę...


Muzykę w moim sercu noszę, jakbym ją ciągle trzymał w ręce,

Wciąż bardzo długo jeszcze po tym, jak w uszach jej nie słychać więcej.

(tłum. Wiktor J. Darasz, 2021)


William Wordsworth, Wejdź w sferę światła...


Wejdź w sferę światła zwykłych rzeczy,

Natura będzie twoim mistrzem.

(tłum. Wiktor J. Darasz, 2021)


William Wordsworth, Kwiat, który ma najsłodszy zapach...


Kwiat, który ma najsłodszy zapach, jest bardzo cichy i pokorny.

(tłum. Wiktor J. Darasz, 2021)


William Wordsworth, Żeby zacząć...


Żeby zacząć, zacznij.

(tłum. Wiktor J. Darasz, 2021)


William Wordsworth, Papier wypełnij...


Papier wypełnij swego serca regularnymi westchnieniami.

(tłum. Wiktor J. Darasz, 2021)


William Wordsworth, Wielki ocean...


Wielki ocean jest potężnym muzykiem i kompozytorem.

(tłum. Wiktor J. Darasz, 2021)


William Wordsworth, Co to jest duma?


Co to jest duma? To fajerwerk, który dorównać pragnie gwiazdom.

(tłum. Wiktor J. Darasz, 2021)


William Wordsworth, Rzeczy, które widziałem...


Rzeczy, które widziałem, już nie mogę dostrzec.

(tłum. Wiktor J. Darasz, 2021)