Elizabeth Gerberding

Elizabeth Gerberding, Współczucie


Szeroko otworzyłam okno,

Lecz serce wcale mi nie drgnęło,

Choć jakiś ptak żałośnie kwilił,

Nie uważałam nic na niego.


Głos jego w końcu dotarł do mnie

I się współczucie obudziło

W mym sercu, dotąd obojętnym,

Którego nic nie obchodziło.


Mój mały ptaszku, jak podobni

Jesteśmy wszyscy, ludzie, ptaki,

Zrodzeni z ziemi, odczuwamy

O dom, czy gniazdo, strach jednaki.

(tłum. Wiktor J. Darasz, 2016)