Elizabeth Bogart

Elizabeth Bogart, Północ (Midnight)


Umilkła wrzawa miasta, które odpoczywa

Po dniu pracy, a ludzka, niespokojna dusza

Też zażywa wytchnienia od codziennej troski

I scen, rozgrywających się w słonecznym świetle,

Pogrążona w śnie słodkim i oczyszczającym.

Żaden dźwięk głuchej ciszy nie zakłóca, oprócz

Miarowych kroków stróża, pełniącego służbę

Albo zgrzytu zegarów, które wskazówkami

Ostrzegają mieszkańców o upływie czasu,

Który niewidzialnymi, wielkimi krokami

Już się zbliża do celu odwiecznej podróży.

(tłum. Wiktor J. Darasz, 2021)