Thomas Davis

Thomas Davis, Mój grób

(fragment)


Czy ludzie mnie w głębinach morza, gdy kiedyś umrę, pochowają,

Gdzie w mrokach śpią spokojnie wody i wichur ani burz nie znają?

Czy też mi w ziemi grób wykopią pod wielkim, rozłożystym drzewem,

Ciągle zielonym i kwitnącym i tam położą mnie ze śpiewem?

Albo na dzikim wrzosowisku, gdzie jeszcze dzikszy oddech burzy,

Znad oceanu ogromnego nadciągającej, mocno dmie?

Och, w żadnym razie, nie, nie, nie!

(tłum. Wiktor J. Darasz, 2020)


Thomas Davis, Mój kraj rodzinny


I

On jest bogatym, cennym krajem,

On świeżym jest i świetnym krajem,

Jest dla mnie drogim, bliskim krajem -

Oto jest mój rodzinny kraj.


II

Jak dusze jego mężczyzn są najodważniejsze,

Tak serca jego kobiet będą najwierniejsze;

Umrzeć dla niego będzie dla mnie najpiękniejsze

I za szczęśliwy będę uważał mój los.


III

On nie jest drętwym, zimnym krajem,

Nie! On jest ciepłym, śmiałym krajem.

Och, on jest wiernym, starym krajem -

Oto jest mój rodzinny kraj.


IV

Gdyby go piękno kobiet mogło zawsze chronić,

Gdyby go męstwo mężczyzn mogło zawsze bronić,

Każdego wroga mógłby daleko przegonić,

Każdy przyjaciel mógłby sobie mieszkać tam.


V

Och, on jest świeżym, świetnym krajem,

Och, on jest wiernym, cennym krajem,

Och, on jest cennym, pięknym krajem -

To właśnie mój rodzinny kraj.

(tłum. Wiktor J. Darasz, 2020)