Abel Evans

Abel Evans, Epitafium Johna Vanbrugha, architekta


Pod tym kamieniem, czytelniku, wzmocnionym przez żelazne kliny,

Johna Vanbrugha się znajduje dom wykonany cały z gliny.

Ciężko spoczywaj na nim ziemio, gnieć, gęsta glino, go w odwecie

Za to, że tyle wzniósł na tobie budynków, bardzo ciężkich przecież.

(tłum. Wiktor J. Darasz, 2020)


Abel Evans, O bardzo wysokim moście na małym potoku w parku księcia Marlborough w Woodstock


Ten łuk wyniosły bardzo dobrze ambicje księcia pokazuje,

Tymczasem skromny słaby strumień jego bogactwo nam zwiastuje.

(tłum. Wiktor J. Darasz, 2020)


Abel Evans?, O tym samym


Gdyby oddziały księcia Marlborough w Galli się lepiej nie sprawiły

Niż Van, gdy jego wielką chwałę wyrazić starał się w marmurze,

Gdyby nie były wyszkolone w posługiwaniu się orężem

Lepiej niż ten w użyciu dłuta i młotka, gdy kuł z całej siły

I płaskorzeźbę tę wykonał, która widnieje tam, na górze.

Gdyby tak nie rozumiał książę, na czym polega jego rola

I gdyby tak się nie okazał odważnym i rozważnym mężem,

Galijski kogut angielskiego lwa by z pewnością spędził z pola.

(tłum. Wiktor J. Darasz, 2020)


Abel Evans, Dziesięć tysięcy różnych krawców...


Dziesięć tysięcy różnych krawców Tadlowa się starało zmierzyć,

Bowiem w ogromny jego obwód nikt obcy nie mógł wciąż uwierzyć.

Usiłowali bardzo długo jak cenny dar go opakować

Ale im nie starczyło sznurka, płótna zaczęło też brakować.

(tłum. Wiktor J. Darasz, 2021)