Przyprawy trawienne

Przyprawy trawienne

Pomimo, że są przez nas spożywane w znikomej ilości są nieodzowne do prawidłowego trawienia. W dużej mierze od tego zależy nasze zdrowie. W większości zawierają one olejki eteryczne stanowiące czynnik leczniczy, który stymuluje wydzielanie soków trawiennych.

Działają zatem podobnie jak katalizator w reakcji chemicznej. Smakowe wartości ziół wydają się być sprawą drugorzędną wobec ich roli w przyswajaniu składników pokarmowych, w tym w szczególności witamin z grupy B, C i D (leczenia awitaminozy) oraz w konsumpcji potraw ciężkostrawnych, a wartościowych i potrzebnych dla organizmu. Przyprawy należy dodawać pod koniec gotowania lub po ugotowaniu (np. kminek, majeranek). Przedawkowanie ziół nie jest szkodliwe za wyjątkiem soli, cukru, octu. przyprawy powinny być przechowywane w szczelnie zamkniętych naczyniach: zioła do 2 lat (wg wielu zielarzy zioła posiadają swoje wartości jedynie do roku. - przyp. z Apteki Bonifratrów, ojca Grande), nasiona zaś do 3 lat a korzenie do 6 lat.

Przyprawy zwiększające przyswajalność witamin z grupy B

  • Do baraniny - czosnek, jałowiec, liść bobkowy.

  • Do cebuli - (pieprz!), kminek, majeranek.

  • Do grochu i fasoli - kminek, majeranek, śliwki suszone, cząber, jałowiec.

  • Do kapusty - jałowiec, pieprz, kminek.

  • Do konserw - musztarda.

  • Do mięs i drobiu - cebula z pieprzem, jałowiec, bazylia, majeranek, czosnek oraz chrzan.

  • Do pieczywa razowego - kminek, czarnuszka.

  • Do rosołu - tymianek, bazylia, lubczyk.

  • Do ryb - chrzan, cząber, bazylia, majeranek.

  • Do serów i wędlin - papryka, kozieradka, kminek, czubrica (cząber).

  • Do sosów - jałowiec, śliwki suszone, cząber, pietruszka, koper, tymianek, lubczyk.

Zwiększające przyswajalność witaminy C

  • Do surówek - estragon, pieprz, papryka, cebula, koper. Korzystniej jest dosładzać miodem niż cukrem, można dodawać śmietanę ale nie dodawać tłuszczy (oleju - co kłoci się ze zdrową dietą śródziemnomorską).

Mlekopędne oraz zwiększające przyswajalność witaminy D

  • kminek, koper, anyż, czarnuszka, których bardzo korzystne jest spożywanie w czasie ciąży i karmienia. Dzieci karmione piersią nie maja wówczas kłopotów trawiennych.

Pomagają uniknąć wzdęć i rozsadzania

  • Kminek, majeranek, pieprz tak ziołowy jak i prawdziwy, cząber, papryka, estragon, gorczyca biała, kolendra.

Coś na zaparcia - Rada Ojców Bonifratrów

Ojcowie Bonifratrzy nie łączyli zaparć z brakiem błonnika, ale z niedoborem witamin A i C. Jednak receptę mają podobną jak współczesna medycyna: wykluczyć poważniejszą chorobę, jeść więcej śliwek, siemienia lnianego i pić tran. Tran, czyli kwasy omega 3, zawierają duże ilości witaminy A.

Zalecali też mieszankę ziołową:

  • Koszyczek rumianku 100g

  • Ziele dziurawca 50g

  • Kora kruszyny 50g

  • Korzeń lukrecji 50g

  • Korzeń prawoślazu 50g

  • Liść mięty pieprzowej 50g

  • Ziele krwawnika 50g

  • Owoc anyżu 50g

Zioła zmieszać, wsypać łyżeczkę na szklankę wrzątku, naparzać pod przykryciem 30 minut, przecedzić i pić gorące rano i przed spaniem.

Ojcowie bonifratrzy zalecają też pić wieczorem kwaśne mleko (w dzisiejszych warunkach mogą to być naturalne kefiry i jogurty), zjeść kilka jabłek; unikać słodyczy.

Źródło: "Zielnik klasztorny Ojców Bonifratrów", Comes, Warszawa 1992