Wiersze Świąteczne znanych i....

Przy Wigilijnym stole


Przy wigilijnym stoleŁamiąc opłatek święty,Pomnijcie, że dzień ten radosnyW miłości jest poczęty;
Że, jako mówi wam wszystkimDawne, odwieczne orędzie,Z pierwszą na niebie gwiazdąBóg w waszym domu zasiędzie.
Sercem go przyjąć gorącym,Na ścieżaj otworzyć wrota —Oto, co czynić wam każeMiłość, największa cnota.
A twórczych pozbawił się ogni,Sromotnie zamknąwszy swe wnętrze,Kto z bratem żyje w niezgodzie,Depcąc orędzie najświętsze.
Wzajemne przebaczyć winy,Koniec położyć usterce,A z walki wyjdzie zwycięskoWalczące narodu serce.

Jan Kasprowicz

Gwiazda

Świeciła gwiazda na niebiesrebrna i staroświecka.Świeciła wigilijnie,każdy ją zna od dziecka.
Zwisały z niej z wysokadługie, błyszczące promienie,a każdy promień – to byłojedno świąteczne życzenie.
I przyszli – nie magowiejuż trochę podstarzali –lecz wiejscy kolędnicy,zwyczajni chłopcy mali.
Chwycili w garść promienie,trzymając z całej siły.I teraz w tym rzecz cała,by się życzenia spełniły.

Leopold Staff

Przyjście Mesjasza


Lud czekający na swego Mesjasza Nie zwróci oczu na dziecinę małą I do biednego nie zajrzy poddasza; Mniema, że zbawcę, którego czekało
Tyle pokoleń, ujrzy ziemia nasza Od razu ziemską okrytego chwałą, Jak na wojsk czele niewiernych rozprasza - Mniema, że wszystko będzie przed nim drżało.
Że nawet głowy ugną się książęce, Zdając mu władzę nad światem… Więc jeśli usłyszy, że się narodził w stajence I że mędrcowie dary mu przynieśli,
Pyta ze śmiechem: “Jak to? ten syn cieśli Ma rządy świata ująć w swoje ręce?”

Adam Asnyk


Błękitna Kolęda

Ktoś miłowany tu przyjdzie Dobre obejmą nas ręce I będą nasze uśmiechy srebrnym błękitem dziecięce. Ktoś miłowany nam powie: Tęsknotą waszą zakwitnę, Ponad srebrnymi łodziami ujrzycie żagle błękitne.
Jakże daleko — daleko fala nas życia poniosła Wszystko się ku nam przybliży: żagle i łodzie, i wiosła. Wszystko się ku nam przybliży i w zachwyceniu ukaże Dawno zgubione radości, imiona nasze i twarze. Gwiazdy melodią zaszumią, struny się dźwiękiem rozpędzą.Będziemy sami dźwiękami i tą błękitną kolędą.

J. Pietrzycki

Dlaczego jest Święto Bożego Narodzenia?

Dlaczego jest święto Bożego Narodzenia? Dlaczego wpatrujemy się w gwiazdę na niebie? Dlaczego śpiewamy kolędy? Dlatego, żeby się nauczyć miłości do Pana Jezusa. Dlatego, żeby podawać sobie ręce. Dlatego, żeby uśmiechać się do siebie. Dlatego, żeby sobie przebaczać.

ks. Jan Twardowski


Pastorałka


Dobrze być kolędnikiem, lecz tylko Turoniem, Kożuch plecy mu grzeje, gwiazda nad łbem płonie.
Dobrze być kolędnikiem, ale tylko Królem, Ma koronę z pozłotki, ojcowską koszulę.
Dobrze być kolędnikiem, lecz tylko Aniołem, Dźwigać skrzydła puchate, z drutu aureolę.
Dobrze być kolędnikiem, lecz tylko kukiełką,Mróz zaskwierczy - dać susa w stajenne ciepełko.
Dobrze być kolędnikiem, lecz najlepiej kosem,Ofuknąć swym świergotem groźną śmierci kosę…

ks. Jan Twardowski

Wigilia w lesie

I drzewa mają swą wigilię… W najkrótszy dzień Bożego roku, Gdy błękitnieje śnieg o zmroku: W okiściach, jak olbrzymie lilie,
Białe smereczki, sosny, jodły, Z zapartym tchem wsłuchane w ciszę, Snują zadumy jakieś mnisze Rozpamiętując święte modły.
Las niemy jest jak tajemnica,” ‘Milczący jak oczekiwanie, Bo coś się dzieje, coś się stanie, Coś wyśni się, wyjawi lica.
Chat izbom posłał las choinki, Któż jemu w darze dziw przyniesie Śnieg jeno spadł na drzewa w lesie, Dłoniom gałęzi w upominki.
Las drży w napięciu i nadziei, Niekiedy srebrne sfruną puchy I polatują jak snu duchy… Wtem bić przestało serce kniei,
Bo z pierwszą gwiazdą niebo rozłogów, A z gęstwiny, rozgarniając zieleń, Wynurza głowę pyszny jeleń Z świeczkami na rosochach rogów…

L. Staff

Boże Narodzenie

Pusty rynek. Nad dachami Gwiazda. Świeci każdy dom. W zamyśleniu, uliczkami, Idę, tuląc świętość świąt.
Wielobarwne w oknach błyski I zabawek kusi czar. Radość dzieci, śpiew kołyski, Trwa kruchego szczęścia dar.
Więc opuszczam mury miasta, Idę polom białym rad. Zachwyt w drżeniu świętym wzrasta: Jak jest wielki cichy świat!
Gwiazdy niby łyżwy krzeszą Śnieżne iskry, cudów blask. Kolęd dźwięki niech cięwskrzeszą - Czasiepełen Bożych łask!

Joseph von Eichendorff

Modlitwa Wigilijna


Maryjo czysta, błogosław tej, Co w miłosierdzie nie wierzy. Niech jasna twoja strudzona dłoń Smutki jej wszystkie uśmierzy. Pod twoją ręką niechaj płacze lżej.
Na wigilijny ześlij jej stół Zielone drzewko magiczne, Niech, gdy go dotknie, słyszy gwar pszczół, Niech jabłka sypią się śliczne. A zamiast świec daj gwiazdę mroźnych pól.
Przyprowadź blisko pochód białych gór, Niechaj w jej okno świecą. Astrologowie z Chaldei, z Ur, Pamięć złych lat niech uleczą. Zmarli poeci niechaj dotkną strun Samotnej zanucą kolędę.

Czesław Miłosz

Aniołowie Biali

Aniołowie, aniołowie biali, na coście to tak u żłobka czekali, po coście tak skrzydełkami trzepocąc płatki śniegu rozsypali czarną nocą?
Czyście blaskiem drogę chcieli zmylić tym przeklętym, co krwią ręce zbrudzili? Czyście kwiaty, srebrne liście posiali na mogiłach tych rycerzy ze stali, na mogiłach tych rycerzy pochodów, co od bata poginęli i głodu?
Ciemne noce, aniołowie, w naszej ziemi, ciemne gwiazdy i śnieg ciemny, i miłość, i pod tymi obłokami ciemnymi nasze serce w ciemność się zmieniło. Aniołowie, aniołowie biali,
O! poświećcie blaskiem skrzydełswoich, by do Pana trafił tenzgubiony i ten, co się oczupodnieść boi, i ten, który beznadziei czeka, i ten rycerz wrozszarpanej zbroi by jak człowiekszedł do Boga-Człowieka,aniołowie, aniołowie biali.

K. K. Baczyński

Zaczarowane drzewko

Choinka proszę pana jest chyba zaczarowana, bo zaraz wszystko odmienia: było szaro, a ona wchodzi do domu – zielona i spełnia marzenia. Choinka – niby królewna taka zielona i srebrna, taka czerwona i złota. A pod nią – nasze marzenia: Lalka dla Mani i miś dla Henia, nawet piłeczka dla kota. Dobrze się bawić przy świeczkach, tu miś, tu kot, tu laleczka. I spać nam nikt jeszcze nie każe. Choinka, proszę pana choinka zaczarowana – drzewko spełnionych życzeń.

M. Terlikowska

Pierwszy śnieg


Świat jest dzisiaj biały i puchaty jak zabawka przez Boga z pudełka wyjęta, taka śliczna zabawka ze sreberka i waty przez nikogo jeszcze nie dotknięta.
Słońce tyle ma ostrych igiełek, że wygląda jak złota, świecąca choinka. Dobry Pan Bóg na słońcu srebrny świat zawiesza na podarek dla swojego Synka.

Ewa Szelburg-Zarembina

Zawsze wtedy, jest Boże Narodzenie

Zawsze, ilekroć uśmiechasz siędo swojego brata i wyciągaszdo niego ręce, jest Boże Narodzenie.
Zawsze, kiedy milkniesz,aby wysłuchać, jestBoże Narodzenie.
Zawsze, kiedy rezygnujesz zzasad, które jak żelaznaobręcz uciskają ludzi w ichsamotności, jest Boże Narodzenie.
Zawsze, kiedy dajeszodrobinę nadziei “więźniom”,tym, którzy są przytłoczeniciężarem fizycznego, moralnegoi duchowego ubóstwa, jest Boże Narodzenie.
Zawsze, kiedy rozpoznajesz wpokorze, jak bardzo znikomesą twoje możliwości i jak wielkajest twoja słabość, jest Boże Narodzenie.
Zawsze, ilekroć pozwoliszby Bóg pokochał innychprzez ciebie,Zawsze wtedy, jest Boże Narodzenie.

Matka Teresa z Kalkuty

To właśnie tego wieczoru


To właśnie tego wieczoru,gdy mróz lśni, jak gwiazdana dworze, przy stołach sąmiejsca dla obcych, bo niktbyć samotny nie może.
To właśnie tego wieczoru,gdy wiatr zimny śniegiemdmucha, w serca złamanei smutne po cichuwstępuje otucha.
To właśnie tego wieczoruzło ze wstydu umiera,widząc, jak silna ipiękna jest Miłość,gdy pięści rozwiera.
To właśnie tego wieczoru,od bardzo wielu wieków,pod dachem tkliwej kolędyBóg rodzi się w człowieku.

Emilia Waśniowska

Gwiazdka


Dzisiaj o zmierzchu wszystkie dzieci, Jak małe ptaki z gniazd, Patrzą na niebo, czy już świeci Najpierwsza z wszystkich gwiazd.
O zimne szyby płaszczą noski W okienkach miast i wsi, Czy już sfrunęła z ręki Boskiej, Czy już nad nami tli.
Różowe niebo pociemniało, I cień błękitny legł Na ziemię białą, białą, białą, Na nieskalany śnieg.
Anioły mogą zejść do ludzi, Przebiec calutki świat: Śnieg taki czysty, że nie ubrudzi Białych anielskich szat.
Białe opłatki, białe stoły, Świeżych choinek las… Doprawdy mogą dziś aniołyZagościć pośród nas.
Tylko ta gwiazda niechzaświeci Nad ciszą białychdróg I zawiadomi wszystkiedzieci, Że się narodził Bóg.


Bronisława Ostrowska