Mąka
Makarony, naleśniki i omlety
Węglowodany uznawane za niezbyt zdrowe, ale za to jakie smaczne. Trudno wyobrazić sobie naszą kuchnię na co dzień i od święta bez smakowitych kluseczek, różnorodnych spaghetti , smakowitych naleśników i puszystych omletów. Są kaloryczne i tuczące, ale powodują poprawę nastroju i dają sporo energii, co jest być może ważniejsze od idealnej sylwetki.
Oto kilka węglowodanowych tajemnic.
Mąka
Mąka zmieszana z wodą nie będzie tworzyła grudek jeśli dodamy do niej odrobinę soli.
Makaron nie sklei się podczas gotowania, gdy do wody dodamy łyżkę oleju.
Nie należy jednak stosować tej sztuczki przy gotowaniu makaronu do spaghetti, ponieważ będzie on śliski i nie wchłonie sosu.
Makaron można efektownie zabarwić. Na zielono, gdy dodamy do niego sok ze szpinaku, buraczki zabarwią go na fioletowo - bordowy, a marchew na pomarańczowo. Kolor czerwony uzyskamy dodając koncentrat pomidorowy.
Jeśli nie mamy makaronu, a zupa, którą gotujemy bezwzględnie go wymaga, możemy usmażyć płaty naleśnikowe, pokroić je odpowiednio i dodać do zupy zamiast makaronu.
Aby ciasto naleśnikowe było puszyste, należy wlać do niego przed pieczeniem łyżkę roztopionego masła. Innym sposobem na uzyskanie puszystości jest dodanie do ciasta wody mineralnej zamiast zwykłej.
Ciasta na naleśniki nie należy ubijać zbyt długo, bo placki będą za twarde.
Ciasto naleśnikowe najlepiej zrobić na godzinę przed smażeniem, aby mąka "złapała" powietrze, wtedy naleśniki będą pulchne.
Bardzo łatwo przygotować naleśniki czekoladowe, wystarczy dodać do ciasta kakao lub czekoladę w proszku.
Omlet będzie bardzo pulchny jeśli przed wylaniem go na patelnię dodamy do ciasta łyżkę oliwy.
Aby omlety i naleśniki na słodko nie były mdłe należy dodać do nich szczyptę soli.
Odrobina mąki ziemniaczanej dodana do wody, w której gotują się kluski, sprawi, że nie rozgotują się one szybko.
Ciasto na kluski kładzione będzie miało lepszą konsystencję jeśli dodamy do niego wody mineralnej zamiast zwykłej.
Gdy przygotowujemy pyzy zdarza nam się, że ciasto z utartych ziemniaków jest zbyt miękkie, aby tego uniknąć trzeba część ziemniaków ugotować (ok. 20%) a resztę zetrzeć w stanie surowym.
źródło: czasopismo (Ciasta na stół - Święta cały rok - Poradnik kulinarny czytelników)