Tradycje świąteczne

Spis treści podstron

  • Kolędy

  • Wiersze świąteczne

Bożonarodzeniowe

lilas3.free.fr/LiensNoel/ImagesNoel/parchemin.gif

Historia kartek świątecznych

Jest rok 1842. Młody niespełna 16 letni londyński artysta malarz William Maw Egley (1826-1916 ) wpadł na pomysł, dostarczenia adresatom kartek z namalowanymi przez siebie obrazkami.

Sprzeczne są opinie co do adresatów, czy był jeden, czy kilku, jak również to, że pomysł nie przypadł do gustu adresatom.

(Pierwsza kartka świąteczna zaprojektowana w 1843 r. przez J. Horsleya)

Jednak rok później w 1843 Sir Henry Cole (1808-1882), aby zaoszczędzić sobie fatygi zamówił u znajomego malarza kartkę świąteczną , którą następnie powielił i rozesłał do licznych znajomych. Kartkę wykonał artysta londyński, John Calcot Horsley (1817-1903) Kartkę powielił w tysiącu egzemplarzy, na zapas w następnych latach. Choć dzięki wynalezieniu kolei żelaznych koszty przesyłek pocztowych coraz bardziej spadały, to cena produkowanych ręcznie kartek nie sprzyjała popularyzacji nowego zwyczaju. Początkowo wysyłane w kopertach, a od 1869 roku jako odkryta kartka. Pierwsza ilustrowana karta pocztowa została wysłana 16 lipca 1870 roku przez księgarza Augusta Schwartza z Olenburga.

liturgia.wiara.pl/elementy/prang1876_01.jpg

(Kartka z 1876 r. zaprojektowana przez L. Pranga) Początkowo karty pocztowe funkcjonowały jedynie w obiegu lokalnym, dopiero od 1 lipca 1875 roku dopuszczono je do obiegu międzynarodowego. Od tej pory nastąpił szybki rozwój korespondencji pocztówkowej. Według "Kuriera Warszawskiego" z 1881 roku, w Europie, w samym tylko 1879 roku rozesłano 350 milionów kart pocztowych. Dużą część z nich stanowiły pocztówki świąteczne. W Ameryce pojawiły się w roku 1875 zaprojektowana została w Bostonie, przez Louisa Pranga (1824 1909), litografa pochodzenia niemieckiego, urodzonego we... Wrocławiu. Ogłosił on wówczas konkurs na świąteczny motyw zdobniczy. W 1900 roku w Warszawie ogłoszono konkurs na nazwę karty pocztowej, w którym zwycięzcą został Henryk Sienkiewicz. Nazwa "pocztówka" pozostała do dziś, tak ja sam zwyczaj rozsyłania jej na wszelkie okazje.

Obecnie coraz częściej zaczyna funkcjonować jak e-kartka.

kartki i wiadomości zaczerpnięte ze str. http://liturgia.w...1115658682

Boże Narodzenie jest Świętem, które w polskiej tradycji zajmuje bardzo ważne miejsce. Szczególna atmosfera panuje w Wigilię.

Z Wigilią związanych jest najwięcej obrzędów, obyczajów i wierzeń. Wigilia to jedno z najbardziej rodzinnych polskich świąt.

Dużą uwagę przykładamy do wystroju wnętrz. Szczególne miejsce zajmuje choinka. Jest jedną z najmłodszych tradycji świątecznych.

Choinki zaczęły być znane dopiero w XIX wieku. Tradycję zaczerpnięto od Niemców i ewangelików pochodzenia niemieckiego.

Początkowo w miastach, a później zwyczaj rozszerzył się na całą Polskę.

Wcześniej nieodzownym atrybutem świąt Bożego Narodzenia była gałąź zielona, jako symbol życia, zdrowia, pomyślnej wegetacji

i wzrostu roślin. świeże gałązki świerkowe, jodłowe lub sosnowe przybijano do płotów, drzwi domów, wrót stodół.

Strojono nimi wnętrza mieszkań, głównie ściany i ramy obrazów z wizerunkami świętych.

Również snopy zbóż, siano czy słoma należały do świątecznego wystroju. Dzisiaj jest to już, tylko garść sianka podłożona pod obrus.

W niektórych domach wkłada się pod obrus pieniążek, do portfela rybią łuskę z wigilijnego karpia.

Mają nam zapewnić dobrobyt w nadchodzącym roku.

Charakterystycznymi i wyłącznie polskimi elementami świątecznego przystrajania wnętrz były ozdoby z opłatka, sięgające swą tradycją

XVII wieku. Wykonywane były w formie płaskich wycinanek, ażurowych rozet i gwiazd.

Ozdoby z opłatka miały chronić od chorób i wszelkiego zła ludzi i ich dobytek, sprowadzać na dom błogosławieństwo, zapewniać

domownikom szczęście, wzajemną miłość i harmonię.

Dzisiaj trudno sobie wyobrazić Święta bez choinki

Najważniejszym jednak momentem świąt, była zawsze Wieczerza Wigilijna.

Przygotowania zaczynano o poranku, by zakończyć je przed zmrokiem.

Rozpoczynano ją po wzejściu pierwszej gwiazdki na niebie.

Na stole stawiano i do dziś jest to praktykowane, dodatkowe nakrycie dla zbłąkanej osoby.

Pierwszym jednak zamiarem było nakarmienie zbłąkanych duszyczek, które po wieczerzy modlitwą proszono o powrót w zaświaty.

Na stole winno być dwanaście 12 potraw, tyle ile miesięcy w roku lub według innej interpretacji - bo tylu apostołów poszło za Chrystusem.

Wigilia składać się więc powinna z potraw przyrządzonych z "wszystkiego co w polu, sadzie, ogrodzie, lesie i wodzie".

W zależności od zasobności domostwa, potraw mogła być wielokrotność 12 lub w mniej zamożnych nieparzysta liczba (5, 7, 9, 11).

I dzielenie się opłatkiem, świętym chlebem na znak pojednania, miłości, przyjaźni i pokoju. Towarzyszy temu wzajemne składanie życzeń.

Każdej potrawy ze stołu wigilijnego należy przynajmniej skosztować.

Wieczór wigilijny kończy się uroczystą Pasterką o północy.

W dawnej Polsce Wigilia Bożego Narodzenia uważana była za dzień, którego przebieg miał decydować o całym roku.

Należało zatem przeżyć go w zgodzie, spokoju i okazywać sobie największą życzliwość.

img.liczniki.org/20091216/BN_wieniec-1261000564.gif

Wigilia rozpoczyna Święta Bożego Narodzenia, obchodzone uroczyście przez cały świat chrześcijański od IV wieku. Ich tradycje (obrzędowość i zwyczaje) sięgają świąt zimowych (Saturnalia) obchodzonych w starożytnym Rzymie. Dzień narodzin Zbawiciela Świata zastąpił obchodzony w czasach pogańskich dzień Narodzin Niezwyciężonego Słońca.

Polska wraz z chrześcijaństwem przejęta część dziedzictwa kulturowego świata antycznego, w tym związane z obchodami Świąt Bożego Narodzenia, a pośrednio i z Saturnaliami. l podobnie, jak uczyniło to wiele innych narodów, zabarwiła je cechami własnej prasłowiańskiej kultury, a także nadała im własną treść. 24 grudnia, zgodnie ze słowiańskim kalendarzem, obchodzono pogańskie święto zmarłych - ostatni dzień roku i wigilię święta przesilenia dnia z nocą, 25 grudnia był u naszych przodków wielkim świętem - pierwszym dniem nowego roku.

Jednoczesne istnienie, zarówno w czasach rzymskich, jak i w prasłowiańskich, pogańskiej i chrześcijańskiej uroczystości - obchodzonej co więcej w jeden i ten sam dzień - sprzyjało przenoszeniu poszczególnych czynności obrzędowych i obyczajowych z dawnych świąt na nowe święto Bożego Narodzenia. Tym bardziej, że Kościół pozostawał zawsze niezwykle tolerancyjny wobec zwyczajów świątecznych i obrzędów, do których lud, siłą wielowiekowych tradycji, był szczerze przywiązany. Święta Bożego Narodzenia w naszym kraju - to przede wszystkim wieczór wigilijny, podczas którego wszyscy sobie bliscy starają się zgromadzić przy wspólnym stole.

Tradycje wigilijne to łamanie się opłatkiem i składanie sobie wzajemnych życzeń, wieczerza - ta jedyna w roku nie tylko ze względu na dobór potraw lecz także zwyczaje i niepowtarzalny nastrój, to obdarowywanie się prezentami i wspólne śpiewanie kolęd przy choince, to wspólne pójście po Wigilii na Pasterkę, to szereg wierzeń, obrzędów i zwyczajów w różnych regionach Polski, z których tak wiele przetrwało przez stulecia.

Dzielenie się opłatkiem, jak pisze zapomniany już poeta z XIX w. Kajetan Kraszewski: Ojców to naszych obyczaj prastary Rodzinnej niwy maluje dostatek Symbol braterstwa, miłości i mary Święty opłatek. Staropolskie opłatki były kolorowe, bogato zdobione, owijane różnobarwną i ozdobną obwolutą, l choć z czasem stractty na wyglądzie (dzisiejsze opłatki są przeważnie białe, niezbyt ozdobne), pozostały tym samym symbolem. W dawnych czasach starano się, by do wieczerzy wigilijnej zasiadała parzysta liczba osób (nieparzysta zapowiadała rychłą śmierć jednego z biesiadników). Stawiano dodatkowe nakrycie dla bliskich nieobecnych, dawniej też dla zmarłych. Staropolskim zwyczajem, do dziś przestrzeganym, jest zapraszanie na wigilię osób samotnych. Stół wigilijny nakrywano śnieżnobiałym obrusem, a pod nim roztrząsano trochę siana. Pokój, w którym spożywano wieczerzę, w niektórych regionach na wsi, upodabniano do stajenki betlejemskiej (snopy zboża po rogach, trochę siana na podłodze...). Według dawnych zwyczajów ilość obrzędowych potraw wigilijnych powinna być nieparzysta, dawniej było ich 5 lub 7 u chłopów, 9 lub 11 u szlachty i więcej na stołach magnackich. W niektórych regionach Polski obowiązywała tradycja 12 potraw wigilijnych. Potrawy wigilijne, wszystkie postne, składały się z podstawowych płodów pola, sadu, ogrodu, lasu i wody. Tradycyjne potrawy to m.in. barszcz wigilijny (na grzybach z uszkami z farszem grzybowym), zupa grzybowa i rybna, różnorodne dania z ryb na zimno (śledzie solone, ryby po grecku, faszerowane, w galarecie) i na gorąco (smażone i pieczone), kapusta z grzybami, kluski z makiem, kutia (kasza perłowa z pszenicy doprawiona makiem, miodem i bakaliami), kompot z owoców suszonych, kisiel żurawinowy, łamańce z mlekiem makowym... l oczywiście pierniki, makowce, bakalie, orzechy i słodycze. Zwyczaj nakazywał, aby skosztować każdej potrawy, nie odchodzić od stołu, nie przerywać jedzenia. Z nocą i wieczerzą wigilijną związanych jest szczególnie wiele wierzeń i zwyczajów.

To noc czarów, dziwów, niesamowitych zjawisk i nadprzyrodzonych mocy, rządzonych przez tajemniczy świat zmarłych.

Wierzono, że ziemia odsłania swe skarby, że zwierzęta mówią ludzkim głosem, że woda zamienia się na chwilę w wino, miód lub złoto... Każde zdarzenie w dniu wigilijnym stanowiło podstawę do wróżb i przepowiedni. Wierzono, że jaka wigilia, taki będzie następny rok, a także w to, że wielu kłopotów, a nawet nieszczęść można uniknąć i zapewnić sobie pomyślność przez wykonanie określonej czynności o charakterze magicznym. Większość z nich wiąże się z gospodarstwem wiejskim. Opłatkiem i sianem spod obrusu oraz resztkami potraw wigilijnych karmiono zwierzęta domowe, by byty zdrowe. Słomą ze snopków ustawionych w rogach izby, gdzie spożywano wieczerzę, obwiązywano drzewa owocowe, by dobrze rodziły. Wróżono ze źdźbeł siana wyciągniętych spod obrusa wigilijnego (panny i kawalerowie wróżyli sobie wesela, wszyscy biesiadnicy zdrowia i długich lat życia).

Choinka symbolizuje biblijne? drzewo wiadomości dobra i zła", zawieszane na niej jabłka - rajskie owoce grzechu, łańcuchy - węża kusiciela, a świeczki przypominają o przyjściu na świat Jezusa Chrystusa - Światłości świata... Nie ma ona w naszym kraju długiej tradycji, gdyż zaledwie przed stu laty przywędrowała z Niemiec. Dawniej zawieszano u sufitu wierzchołkiem w dół pięknie przybraną jodełkę zwaną? podłaźniczką". Znacznie starszy, bo sięgający czasów rzymskich jest?

Gwiazdka" - zwyczaj obdarowywania się prezentami. Według starej wigilijnej tradycji wręczano je, gdy zapłonęła na niebie pierwsza gwiazdka, po czym dopiero zasiadano do wieczerzy. Dziś prezenty kładzie się pod choinką i wręcza już po wigilii. Z Bożym Narodzeniem wiążą się obchody z szopkami, gwiazdą i królem Herodem. Szopki powstały z jasełek, którymi w średniowieczu uświetniano uroczystość narodzenia dzieciątka. Inicjatorem urządzania jasełek i autorem pierwszych kolęd był podobno sam św. Franciszek z Asyżu. W Polsce przedstawienia te przybrały swoisty narodowy charakter, powstało wiele przepięknych pastorałek i kolęd, zwłaszcza w XVII i pierwszej po-towie XVIII w. Śpiewanie ich - to jeden z najpiękniejszych zwyczajów bożenarodzeniowych. Kolędy przeszły do naszych czasów ogromną ewolucję. Tworzył je nie tylko lud, ale i najwybitniejsi polscy poeci. Do starych kolęd często pisano też nowe teksty, zazwyczaj o treści patriotycznej.