13. LOS WDÓW

Ze względu na fakt, iż Stary Testament nie uznaje praw kobiet do spadku, wdowy w społeczeństwie żydowskim znajdowały się w bardzo trudnej sytuacji. Spadkobiercy w linii męskiej, dziedziczący po zmarłym mężu zobowiązani byli łożyć na ich utrzymanie z otrzymanego spadku.

Jednakże, wdowy nie miały możliwości wyegzekwowania tego zabezpieczenia i utrzymywały się żyjąc na łasce innych ludzi. Dlatego, kobiety owdowiałe w starożytnym Izraelu zaliczały się do najniższej grupy społecznej, a wdowieństwo uznawane było za symbol ogromnej degradacji.(Ks. Izajasza 54:4). Ciężkie położenie wdów w biblijnej tradycji, to nie tylko pozbawienie jakichkolwiek praw do spadku męża. Zgodnie z Księgą Rodzaju 38, bezdzietna wdowa musiała wyjść za mąż za brata męża, nawet jeżeli był już on żonaty, w celu poczęcia potomka, co zapewniać miało przetrwanie imienia nieżyjącego brata.

"Wtedy Juda rzekł do Onana: Idź do żony twego brata i dopełnij z nią obowiązku szwagra, a tak sprawisz, że twój brat będzie miał potomstwo." (Ks. Rodzaju 38:8)

Zgoda wdowy na małżeństwo nie była wymagana. Traktowano ją jako część majątku zmarłego męża, a do jej zadań należało zapewnienie mężowi potomstwa. To prawo biblijne jest wciąż praktykowane we współczesnym Izraelu, [Hazleton, op. cit., str. 45-46] gdzie bezdzietna wdowa przekazywana jest w spadku bratu zmarłego. Jeżeli jest on zbyt młody, by ją pojąć za żonę, musi ona poczekać aż osiągnie wiek uprawniający do zawarcia małżeństwa. Jeżeli brat zmarłego odmówi jej poślubienia, jest wolna i może wyjść za mąż za mężczyznę, którego sama wybierze. Jest dość powszechnym zjawiskiem, fakt szantażowania wdów przez szwagrów w celu odzyskania przez nie wolności.

Wśród pogańskich Arabów przed nadejściem islamu, również panowały podobne praktyki. Wdowa uznawana była za część majątku męża, dziedziczyli ją męscy potomkowie, zwykle wydawana była za mąż za najstarszego syna z innej żony zmarłego. Koran ostro zaatakował i obalił ten poniżający obyczaj:

{Nie pojmujcie za żony kobiet, które były żonami waszych ojców, chyba że to miało miejsce w przeszłości. Zaprawdę, to jest wszeteczeństwo i obrzydliwość - i jakże zła droga} (Koran, 4:22)

Biblijna tradycja tak bardzo poniżała wdowy oraz kobiety rozwiedzione, że kapłan nie mógł ożenić się ani z wdową, ani z kobietą rozwiedzioną ani z kobieta zhańbioną:

"Za żonę weźmie tylko dziewicę. Nie weźmie za żonę ani wdowy, ani rozwódki, ani pohańbionej, ani nierządnicy: żadnej z takich nie weźmie, ale weźmie dziewicę spośród swych krewnych. Nie zbezcześci potomstwa między krewnymi." (Ks. Kapłańska 21:13-15)

We współczesnym Izraelu, potomkowie kasty Cohenów (najwyżsi kapłani w czasach Świątyni) nie mogą żenić się z rozwódkami, wdowami i prostytutkami. [Hazleton, op. cit., str. 47] W żydowskim prawodawstwie, kobieta, która owdowiała trzy razy i której mężowie umarli w naturalną śmiercią, uznawana jest za "fatalną" i nie wolno jej ponownie wyjść za mąż. [Hazleton, op. cit., str. 49]

Koran, z drugiej strony, nie uznaje ani istnienia kast ani kobiet fatalnych. Wdowy oraz rozwódki mogą wstępować w związki małżeńskie z kimkolwiek zechcą. Koran nie obarcza żadnym piętnem ani wdowy ani rozwódki.

{Kiedy dajecie rozwód kobietom, to po upływie oznaczonego dla nich czasu albo je zatrzymajcie w sposób uznany zwyczajem, albo też zwolnijcie. Ale nie zatrzymujcie ich wbrew woli, abyście nie popełnili przestępstwa. A ten, kto to czyni, jest niesprawiedliwy dla siebie samego. Nie bierzcie sobie znaków Boga za przedmiot żartów!} (Koran, 2:231)

{Niektórzy spośród was umierają i pozostawiają żony; one powinny oczekiwać samotne przez cztery miesiące i dziesięć dni. A po wypełnieniu się ich czasu nie będziecie mieć żadnej winy z racji tego, jak one ze sobą postąpią, zgodnie z przyjętym zwyczajem.}(Koran, 2:234)

{A ci z was, którzy umierają i zostawiają swoje żony, powinni pozostawić im zapis: utrzymanie na rok bez zmuszania ich do odejścia. A jeśli odejdą,' to nie będziecie mieli grzechu z powodu tego, co one z sobą uczynią, zgodnie z przyjętym zwyczajem.} (Koran, 2:240)

> 14. WIELOŻEŃSTWO