67. KSIĘGA O UTRZYMANIU RODZINY

Przekład Elżbieta Al-Saleh, Mohammed Al-Saleh

Wszelkie prawa zastrzeżone

W imię Boga, Miłosiernego, Litościwego!

67. KSIĘGA O UTRZYMANIU RODZINY

1. Rozdział: Zalety utrzymania rodziny

i słowa Wszechmocnego Boga:

{Będą ciebie pytać o to, co mają rozdawać. Powiedz: „To, co jest ponad wasze potrzeby”. W ten sposób Bóg wyjaśnia wam Jego prawa abyście mogli zastanowić się nad tym życiem doczesnym i Życiem Przyszłym}. [2:219-220]

5036. Przekazał Abu Masud Al-Ansari: Prorok, niechaj Bóg go błogosławi i obdarza pokojem, rzekł: „Gdy muzułmanin łoży na rodzinę w intencji nagrody od Boga, będzie mu to policzone za jałmużnę”.

5037. Przekazał Abu Hurajra: Posłaniec Boga, niechaj Bóg go błogosławi i obdarza pokojem, rzekł: „Bóg rzekł: »Synu Adamowy! Wydawaj i Ja na ciebie wydam«”.

5038. Przekazał Abu Hurajra: Prorok, niechaj Bóg go błogosławi i obdarza pokojem, rzekł: „Opieka nad wdową czy ubogim jest niczym dżihad na drodze Boga lub nieustanna modlitwa nocą i post za dnia”.

5039. Przekazał Sad: Prorok, niechaj Bóg go błogosławi i obdarza pokojem, odwiedził mnie w Mekce, gdy chorowałem. Zapytałem go, czy mogę przeznaczyć cały majątek na drogę Boga, a on zaprzeczył. Zapytałem: Połowę? – a on rzekł: „Nie”. Zapytałem Trzecią część, a on rzekł: „Trzecią część tak, choć to wciąż za dużo; lepiej, byś zostawił swych spadkobierców w dobrobycie niż w potrzebie. To, co wydasz zostanie uznane ci za jałmużnę, nawet kęs pożywienia, który wkładasz w usta żony. Bóg może wydłużyć twe życie, byś mógł przynieść jednym korzyść, a drugim zaszkodzić”.

2. Rozdział: Obowiązek utrzymania żony i potomstwa

5040. Przekazał Abu Hurajra: Prorok, niechaj Bóg go błogosławi i obdarza pokojem, rzekł: „Najlepsza jałmużna, to takka, która zostawia człowieka bogatym; zaś ręka, która daje jest lepsza niż ta, która bierze. I wydawajcie wpierw na tych, nad którymi macie pieczę”. Żona mówi: Daj mi jeść lub rozwiedź się ze mną. Niewolnik mówi: Daj mi jeść i ciesz się mą służbą. Syn mówi: Daj mi jeść, komu mnie zostawiasz? Ludzie zapytali Abu Hurajrę, czy usłyszał to od Posłańca Boga, a on rzekł: Nie, to jest moje ich rozumienie.

5041. Przekazał Abu Hurajra: Posłaniec Boga, niechaj Bóg go błogosławi i obdarza pokojem, rzekł: „Najlepsza jałmużna to dawana z nadmiaru bogactwa, i wydawajcie wpierw na tych, nad którymi sprawujecie pieczę”.

3. Rozdział: Zapewnienie rodzinie zaopatrzenia na rok i o tym, jak wydawać na podopiecznych

5042. Przekazał Ibn Ujajna: Mamar powiedział mi, że As-Sawri zapytał go, czy słyszał coś o mężczyźnie, który gromadzi żywność dla rodziny przez rok lub część roku, i Ma'mar powiedział, iż nic nie pamięta, aczkolwiek potem wspomniał hadis, który przekazał Ibn Szihab Az-Zuhri od Malika Ibn Awsa, a ten od Ibn Umara: Prorok, niechaj Bóg go błogosławi i obdarza pokojem, sprzedawał daktyle z gaju palmowego plemienia An-Nadir i przechowywał dla swej rodziny tyle pożywienia, ile zaspokoiłoby jej potrzeby przez rok.

5043. Przekazał Malik Ibn Aws Ibn Al-Hadasan: Pewnego razu udałem się z wizytą do Umara [Ibn Al-Chattaba] i przybył jego stróż, Jarfa, i rzekł: „Usman, Abd Ar-Rahman (Ibn Auf), Az-Zubajr i Sad (Ibn Abu Waqqas) pytają, czy udzielisz im pozwolenia na wejście. U Umar zezwolił, toteż Jarfa wpuścił ich i weszli pozdrawiając obecnych i usiedli. Po chwili Jarfa przyszedł raz jeszcze i zapytał Umara: Czy udzielisz pozwolenia na wejście Alemu i Abbasowi? Umar zezwolił, i Jarfa wpuścił ich. Gdy weszli, pozdrowili obecnych i usiedli. Abbas rzekł: Wodzu Wiernych, rozsądź między mną a nim (Alim). Usman i jego towarzysze rzekli: Wodzu Wiernych, rozsądź między nimi i uwolnij jednego od drugiego. Umar rzekł: Zaczekajcie! Zaklinam was na Boga, za Którego przyzwoleniem Niebo i Ziemia trwają niewzruszone! Czy wiecie, że Posłaniec Boga rzekł: „My (wysłannicy) nie zostawiamy nic spadkobiercom. To, co zostawiamy ma być przekazane w jałmużnie” - i miał na myśli samego siebie? Odpowiedzieli: Zaprawdę tak rzekł. I Umar zwrócił się do Alego i Abbasa: Zaklinam was na Boga, czy wiecie, że Posłaniec Boga tak rzekł? Powiedzieli: Wiemy. Umar powiedział: Teraz możemy o tym porozmawiać. Bóg wyróżnił Swojego Posłańca częścią tego oto majątku [zdobyczy], której nie dał nikomu innemu. I Bóg rzekł: {Bóg dał Swojemu Posłańcowi od nich taką zdobycz wojenną; że nie potrzebowaliście pędzić ani koni, ani wielbłądów. Bóg daje władzę Swoim posłańcom, nad kim chce. Bóg jest nad każdą rzeczą wszechwładny!} [59:6]. Zatem ten majątek przeznaczony był dla Posłańca Boga, ale, na Boga, ani go wam nie odmawiał, ani nie zatrzymywał go dla siebie ani was go nie pozbawiał, ale dawał wam z niego i rozdzielał między wami. I z tego majątku wydzielał roczne zaopatrzenie dla swojej rodziny, a to, co zostało wydawał na to, na co majątek Boga [dochody z zakatu] był przeznaczany. Posłaniec Boga postępował tak przez całe swoje życie. Teraz, zaklinam was na Boga, czy jesteście tego świadomi? I ci odpowiedzieli twierdząco. Po tym Umar zwrócił się do Alego i Abbasa: Zaklinam was na Boga, czy jesteście tego świadomi? I obaj odpowiedzieli twierdząco. Umar dodał: Gdy Bóg zabrał do Siebie Swojego Posłańca, Abu Bakr powiedział: Ja jestem następcą Posłańca Boga, i wziął na siebie odpowiedzialność za ten majątek i zarządzał nim tak, jak Posłaniec Boga, i wy mieliście tego świadomość. Tu Umar zwrócił się do Alego i Abbasa i powiedział: Obaj twierdzicie, że Abu Bakr był taki a taki! Ale Bóg wie, że był uczciwym, szczerym, prawowiernym i sprawiedliwym (w tej kwestii). Kiedy, z woli Boga, Abu Bakr umarł, rzekłem: Jestem następcą Posłańca Boga i Abu Bakra - i zarządzałem tym majątkiem przez pierwsze dwa lata mego kalifatu, tak jak Posłaniec Boga i Abu Bakr. Później wy dwaj [Ali i Abbas] przyszliście do mnie z taką samą prośbą. Ty [Abbasie] przyszedłeś domagając się udziału w spadku po twym bratanku, zaś on [Ali] przyszedł domagając się udziału jego żony w spadku po jej ojcu. I rzekłem wam: Jeśli chcecie, przekażę wam ten majątek pod warunkiem, że przysięgniecie przed Bogiem, że będziecie nim zarządzać tak, jak Posłaniec Boga, Abu Bakr i ja to czynię od początku mego kalifatu, inaczej nie powinniście ze mną o tym mówić. Obaj rzekliście: Przekaż nam ten majątek pod tym warunkiem, i pod tym warunkiem wam go przekazałem. Zaklinam was na Boga, czy przekazałem go wam pod tym warunkiem?. Zgromadzeni odpowiedzieli twierdząco. Wówczas Umar zwrócił się ku Alemu i Abbasowi i zapytał: Zaklinam was na Boga, czy wręczyłem go wam pod tym warunkiem?. Obaj odpowiedzieli twierdząco. Umar dodał: A teraz chcecie, bym wydał inną decyzję? Na Tego, za Którego przyzwoleniem niebo i ziemia trwają niewzruszone! Nie wydam innej decyzji niż ta do nadejścia Godziny! A jeśli nie jesteście w stanie nim zarządzać, zwrócicie mi go i ja zrobię to za was.

4. Rozdział: Wydatki kobiety pod nieobecność męża i utrzymanie potomstwa

5044. Przekazała Aisza: Hind Bint Utba przyszła i powiedziała: Posłańcu Boga, Abu Sufjan skąpi nam, czy popełnię grzech, jeśli wezmę z jego majątku i nakarmię dzieci? Posłaniec Boga, niechaj Bóg go błogosławi i obdarza pokojem, rzekł: „Nie popełnisz, pod warunkiem, że weźmiesz z umiarem, wedle waszych potrzeb”.

5045. Przekazał Abu Hurajra: Prorok, niechaj Bóg go błogosławi i obdarza pokojem, rzekł: „Gdy żona rozdaje [jałmużnę] z zarobków męża bez jego dyspozycji, i on otrzyma za to połowę nagrody”.

5. Rozdział: Słowa Boga: {Matki pragnące w pełni wykarmić swoje dzieci będą je karmiły przez całe dwa lata. A na ojcu dziecka ciąży obowiązek zaopatrzenia ich w żywność i odzież, zgodnie z przyjętym zwyczajem. Nie nakłada się na człowieka niczego, co nie jest w jego możliwości. Rodzicielka nie może doznać szkody z powodu swojego dziecka ani ten, któremu się urodziło dziecko, z powodu jego dziecka. To samo dotyczy osoby dziedziczącej. Jeśli oboje chcą odstawić dziecko od piersi za obopólną zgodą i naradą, to nie popełnią grzechu. A jeśli zechcecie oddać do karmienia wasze dzieci, to nie będziecie mieli grzechu, jeśli dacie za to wynagrodzenie zgodnie z przyjętym zwyczajem. Bójcie się Boga! I wiedzcie, że Bóg widzi dobrze to, co wy czynicie!!} [2:233]

Słowo Boże:

{Noszenie go i odstawienie od piersi winno trwać trzydzieści miesięcy…} [46:15]

{Lecz jeśli napotkacie jakieś trudności [nie będziecie dojść do porozumienia], to niech karmi je inna! Niech ten, który żyje w dostatku, wydaje według swojego dostatku! Niech ten, któremu zostało wymierzone, wydaje według tego, co dał mu Bóg! Bóg nie obciąża żadnej duszy niczym innym, niż tym, co jej dał. Bóg da wam po przeciwnościach ukojenie.} [65:6-7]

Az-Zuhri powiedział: Bóg zabronił rozwódce krzywdzić dziecka odmawiając karmienia piersią, albowiem mleko matki jest dla dziecka najlepsze, i matka zazwyczaj lepiej sprawuje opiekę nad dzieckiem niż obca kobieta. Stąd też nie powinna odmawiać dziecku piersi, gdy mąż zapewni jej to, do czego zobowiązał go Bóg. I ojciec nie powinien popełniać niesprawiedliwości wobec matki wzbraniając jej karmienia dziecka piersią i oddając je innej kobiecie, tylko po to by wyrządzić jej szkodę. Ale nie poniosą winy, jeśli za obopólną zgodą oddadzą dziecko do karmienia innej i nie poniosą winy, jeśli za obopólną zgodą postanowią odstawić dziecko od piersi, aczkolwiek decyzję muszą podjąć poprzez konsultację i porozumienie.

6. Rozdział: Praca kobiety w domu jej męża

5046. Przekazał Ali: Przekazał Ali: Fatima posłyszała, że Prorok, niechaj Bóg go błogosławi i obdarza pokojem, otrzymał kilka niewolnic i udała się do niego pożalić na cierpienie i ból, jaki zadawały jej dłoniom kamienne żarna. Nie zastawszy Proroka, wspomniała o swym kłopocie Aiszy, a ta, gdy Prorok ją odwiedził, przekazała mu wieści [od Fatimy]. Ali dodał: Prorok przyszedł do nas, gdy leżeliśmy na posłaniu. Chcieliśmy się podnieść, lecz polecił nam, byśmy się nie ruszali, i usiadł między nami i poczułem chłód jego stóp przy moim brzuchu. Rzekł: „Czy polecić wam rzecz lepszą nad to, o co prosiliście? Przed snem, recytujcie: „Allahu akbar (Bóg jest wielki) - trzydzieści cztery razy, al-hamdu li-llahi (Dzięki niech będą Bogu) - trzydzieści trzy razy i subhana Allah (Sława Bogu) - trzydzieści trzy razy. To dla was lepsze od służby”.

7. Rozdział: Służąca dla żony

5047. Przekazał Ali Ibn Abu Talib: Fatima przyszła do Proroka, niechaj Bóg go błogosławi i obdarza pokojem, z prośbą o służącą, a on rzekł: „Czy doradzić ci coś lepszego? Przed snem recytuj: subhana Allah - trzydzieści trzy razy, al-hamdu li-llahi - trzydzieści trzy razy i Allahu akbar - trzydzieści trzy razy. Ali dodał, że odtąd zawsze to recytował. Ktoś zapytał: Nawet w noc [bitwy] pod Siffinem? Odrzekł: Tak, nawet w noc [bitwy] pod Siffinem.

8. Rozdział: Dzielenie przez męża obowiązków domowych

5048. Przekazał Al-Aswad Ibn Jazid: Zapytałem Aiszę, co Prorok, niechaj Bóg go błogosławi i obdarza pokojem, robił w domu. Rzekła: Podejmował się różnych prac na rzecz swej rodziny, a gdy słyszał wezwanie na modlitwę, wychodził [do meczetu].

9. Rozdział: Jeśli mąż nie łoży na rodzinę, żona może wziąć z umiarem z jego majątku wedle potrzeb jej i dzieci

5049. Przekazała Aisza: Hind Bint Utba powiedziała Posłańcowi Boga, niechaj Bóg go błogosławi i obdarza pokojem,: Abu Sufjan nam skąpi, nie łoży na mnie ani na moje dzieci tyle, ile potrzeba. Czy mogę wziąć z jego majątku bez jego wiedzy? Prorok rzekł: „Weź z jego pieniędzy z umiarem, wedle potrzeb twoich i dzieci”.

10. Rozdział: Dbałość kobiety o dobytek męża oraz o wydatki

5050. Przekazał Abu Hurajra: Posłaniec Boga, niechaj Bóg go błogosławi i obdarza pokojem, rzekł: „Najlepszymi z kobiet jeżdżących na wielbłądach są Kurajszytki”. Według innego przekaziciela, Prorok rzekł: „Prawe Kurajszytki, które najczulej opiekują się dziećmi i największą troską otaczają to, czym władają prawice ich mężów [dobytek]”.

11. Rozdział: Umiar a odzienie żony

5051. Przekazał Ali: Prorok, niechaj Bóg go błogosławi i obdarza pokojem, dał mi jedwabną szatę i nałożyłem ją, lecz gdy ujrzałem oznaki gniewu na jego twarzy, rozdzieliłem ją i dałem po kawałku kobietom w mym domu.

12. Rozdział: Dbałość o potomstwo męża

5052. Przekazał Dżabir Ibn Abd Allah: Mój ojciec osierocił siedem - lub powiedział: dziewięć - córek, ożeniłem się zatem z kobietą, która była uprzednio zamężna [z wdową lub rozwódką]. Posłaniec Boga, niechaj Bóg go błogosławi i obdarza pokojem, zapytał mnie: „Dżabirze, czyżbyś się ożenił?”. Odparłem, że tak, a on zapytał: „Z dziewicą czy taką, która była już zamężna?”. Odpowiedziałem: „Z taką, która była już zamężna”. Zapytał: Dlaczego nie z dziewicą, moglibyście się razem weselić. Rzekłem: „[Mój ojciec] Abd Allah umarł i zostawił córki, i nie chciałem się żenić z dziewczyną tak młodą, jak one. Ożeniłem się zatem z kobietą doświadczoną, by się o nie troszczyła należycie”. Na to Prorok rzekł: „Niech ci Bóg błogosławi!”- lub: „Dobrześ zrobił”.

13. Rozdział: Wydatki ubogiego na rodzinę

5053. Przekazał Abu Hurajra: Do Proroka, niechaj Bóg go błogosławi i obdarza pokojem, przyszedł mężczyzna i rzekł: Jestem zgubiony! Prorok zapytał: „Co się stało?”. Ten rzekł: Obcowałem z żoną za dnia [w ramadanie]. Prorok rzekł: „Wyzwól niewolnika [w ramach odkupienia]”. Ten rzekł: Nie stać mnie. Prorok rzekł mu: „Pość przez kolejne dwa miesiące”. Ten rzekł: Nie jestem w stanie. Prorok rzekł mu: „Nakarm sześćdziesięciu ubogich”. Ten rzekł: Nie mam czym ich nakarmić. A przyniesiono akurat Prorokowi kosz daktyli, i rzekł on: „Gdzie ten, który pytał?”. Mężczyzna oznajmił: Tu jestem, i Prorok polecił mu: „Oddaj to w jałmużnie [w ramach ekspiacji]”. Ten zapytał: Posłańcu Boga, czy mam dać biedniejszym ode mnie? Na Tego, Który wysłał cię z prawdą, nie ma między obiema górami Medyny rodziny biedniejszej od naszej!. Na to Prorok uśmiechnął się tak szeroko, że dało się widzieć jego zęby trzonowe i rzekł: „Weź go, jest twój”.

14. Rozdział: Słowa Boga: {I spadkobiercy [ojca] są zobowiązani do tego samego [co obowiązywało ich ojca]…} [2:233]; i czy na kobiecie ciąży względem tego jakiś obowiązek

{Bóg przytacza za przykład przypowieść o dwóch ludziach, jeden z ich jest niemy...} [16:76]

5054. Przekazała Umm Salama: Rzekłam: Posłańcu Boga, czy otrzymam nagrodę [w Życiu Przyszłym], jeśli wydam na synów Abu Salamy i nie zostawię ich w tak nędznym stanie? To i moje dzieci. I Prorok, niechaj Bóg go błogosławi i obdarza pokojem, rzekł: „Tak, otrzymasz nagrodę za to, co na nich wydasz”.

5055. Przekazała Aisza: Hind [Bint Utba] powiedziała: Posłańcu Boga, Abu Sufjan nam skąpi, czy zgrzeszę, jeśli wezmę z jego majątku wedle potrzeb moich i dzieci? Prorok, niechaj Bóg go błogosławi i obdarza pokojem, rzekł: „Weź z umiarem podle waszych potrzeb”.

15. Rozdział: Słowa Proroka: „Jeśli ktoś umiera zostawiając długi lub podopiecznych wymagających opieki, ja jestem od tego”.

5056. Przekazał Abu Hurajra: Kiedy przynoszono do Posłańca Boga, niechaj Bóg go błogosławi i obdarza pokojem, zmarłego, który zostawił długi, pytał: „Czy zostawił coś na spłatę długów?”. Jeśli dowiadywał się, że spadek pokryje długi, odmawiał za niego modlitwę pogrzebową; w przeciwnym razie zwracał się do obecnych muzułmanów: Odmówcie modlitwę pogrzebową za waszego towarzysza. A gdy Bóg darował Prorokowi zwycięstwo [w wyprawach wojennych], rzekł on: „Bliższy jestem wiernym, niż oni są sami sobie, a zatem jeśli wierny umrze i zostawi po sobie długi, ja je spłacę. Jeśli zostawi majątek, otrzymają go jego spadkobiercy”.

16. Rozdział: Mamkami mogą być niewolnice, którym darowano wolność, jak i inne kobiety

5057. Przekazała Umm Habiba, żona Proroka: Powiedziałam: Posłańcu Boga, weź za żonę moją siostrę, córkę Abu Sufjana. Prorok rzekł: „Chcesz tego?”. Odpowiedziałam: I tak nie jestem twoją jedyną żoną, a chciałabym, by moja siostra dzieliła ze mną dobro. Prorok rzekł: „Ale nie jest mi to dozwolone”. Powiedziałam: Słyszałyśmy, że chcesz pojąć za żonę Durrę, córkę Abu Salamy. Zapytał: „Córkę Umm Salamy?”. Odrzekłam: Tak. Powiedział: „Nawet gdyby nie była moją pasierbicą, nie mógłbym się z nią ożenić, albowiem jest moją mleczną bratanicą. Suwajba wykarmiła piersią mnie i Abu Salamę. Nie proponujcie mi waszych córek ani sióstr (w małżeństwie).

Urwa powiedział, że Suwajba była niewolnicą, której wolność darował Abu Lahab.