Abu Hurajra

Companions of the Prophet (źródło); AbdulWahid Hamid; Muslim Education & Literacy Services

przekład: Monika Meziani

Abu Hurajra (oby Allah był z niego zadowolony) przekazał, że Prorok (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim) powiedział...

Poprzez ten zwrot miliony muzułmanów - od tych z początków islamu, aż po obecnych - zaznajomiło się z imieniem Abu Huraijy. W przemówieniach i wykładach, w piątkowych kazaniach i seminariach, w księgach hadisów i biografii (sirah), prawoznawstwie (fiqh) i aktach czci (ibadah), imię Abu Hurajry jest wspominane w ten sposób: „Według świadectwa Abu Hurajry, niech Allah będzie z niego zadowolony, który powiedział: Wysłannik Allaha, niech Allah go błogosławi i obdarzy pokojem, powiedział...”

Dzięki jego ogromnym staraniom, późniejszym pokoleniom przekazano setki hadisów. To właśnie jego imię jest na czele listy przekazicieli hadisów. Po nim są imiona takich towarzyszy, jak Abdullah syn Umara, Anas syn Malika, Matka Wiernych Aisza, Dżabir syn Abdullaha i Abu Said al-Chudri, a każdy z nich przekazał ponad tysiąc powiedzeń Proroka (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim).

Abu Hurajra stał się muzułmaninem poprzez at-Tufaila ibn Amra, wodza plemienia Dałs, do którego należał. Plemię to żyło w regionie Tihamah, rozciągającym się wzdłuż wybrzeża Morza Czerwonego w południowej Arabii. Kiedy at-Tufail powrócił do swojej wioski po spotkaniu Proroka (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim) we wczesnych latach jego misji i stał się muzułmaninem, Abu Hurajra był jedną z pierwszych osób, jakie odpowiedziały na jego wezwanie. Nie był on jak większość ludzi z plemienia Dałs, którzy długo upierali się przy swoich wierzeniach.

Kiedy at-Tufail ponownie odwiedził Mekkę, Abu Hurajra mu towarzyszył. Miał też zaszczyt i przywilej spotkania tam szlachetnego Proroka (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim), który spytał go: Jak masz na imię?

Odpowiedział on: Abu Szams – Sługa Słońca.

Prorok powiedział: Zamiast tego niech będzie Abdur-Rahman – Sługa Miłosiernego.

Odpowiedział: Tak, (niech będzie) Abdur-Rahman, o Wysłanniku Boży. Jednak znany był jako Abu Hurajra, „ojciec kotka”, ponieważ tak jak Prorok (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim), bardzo lubił koty. Od dzieciństwa często miał kota, z którym się bawił.

Abu Hurajra pozostał w Tihamah kilka lat, a na początku siódmego roku Hidżry przybył do Medyny wraz z innymi osobami ze swojego plemienia. Prorok (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim) udał się na wyprawę do Chajbar. Pozbawiony środków do życia Abu Hurajra zajął miejsce w meczecie razem z innym człowiekiem spośród Ahl as-Suffah (biednych ludzi mieszkających w meczecie i poświęcających się uczeniu – przyp. tłum.). Był on sam, bez żony czy dzieci. Była z nim jednak jego matka, która wciąż była politeistką. Pragnął, żeby stała się muzułmanką i modlił się o to, ale ona stanowczo odmawiała. Pewnego dnia zaprosił ją do wiary w jednego Boga i podążania za Jego Wysłannikiem, ale ona powiedziała o Proroku (pokój i błogosławieństwo Allaha z Nim) pewne słowa, które bardzo go zasmuciły. Ze łzami w oczach poszedł do Muhammada (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim), który zapytał go: Dlaczego płaczesz, Abu Hurajro?

Bezustannie zapraszałem moją matkę do islamu, ale ona zawsze mi odmawiała. Dziś znów ją zaprosiłem i usłyszałem od niej słowa, które mi się nie spodobały. Wznieś suplikację do Wszechmogącego Allaha, aby serce matki Abu Hurajry skłoniło się ku islamowi.

Prorok (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim) w odpowiedzi na prośbę Abu Hurajry pomodlił się za jego matkę. Abu Hurajra powiedział: Poszedłem do domu i zastałem drzwi zamknięte. Usłyszałem pluskanie wody, a kiedy spróbowałem wejść, moja matka powiedziała: ‘Pozostań tam, Abu Hurajro’. Gdy się ubrała, poprosiła: ‘Wejdź!’. Wszedłem, a ona powiedziała: ‘Zaświadczam, ze nie ma boga oprócz Allaha, i zaświadczam, że Muhammad jest Jego Sługą i Wysłannikiem.’

Powróciłem do Proroka (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim), łkając z radości, tak jak godzinę wcześniej poszedłem łkając ze smutku, i powiedziałem: ‘Mam dobre wieści, o Wysłanniku Allaha. Allah odpowiedział na twoją modlitwę i poprowadził matkę Abu Hurajry do islamu.’

Abu Hurajra bardzo kochał Wysłannika Allaha (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim). Nigdy nie był zmęczony patrzeniem na Proroka (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim), którego twarz wydawała mu się lśnić całym blaskiem słońca. Nigdy też nie był zmęczony słuchaniem go. Często wychwalał Allaha za swoją pomyślność i mówił: Chwała Allahowi, który poprowadził Abu Hurajrę do islamu. Chwała Allahowi, który nauczył Abu Hurajrę Koranu. Chwała Allahowi, który obdarzył Abu Hurajrę towarzystwem Muhammada, pokój i błogosławieństwo Allaha z nim.

Po dotarciu do Medyny, Abu Hurajra ukierunkował swoje serce na zdobywanie wiedzy. Zaid ibn Thabit, znakomity Towarzysz Proroka (pokój i błogosławieństw Allaha z nim) przekazał: Kiedy Abu Hurajra, ja i mój inny przyjaciel byliśmy w meczecie, modląc się do Wszechmogącego Allaha i wspominając Go, pojawił się Wysłannik Allaha (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim). Podszedł do nas i usiadł między nami. My zamilkliśmy, a on powiedział: Róbcie dalej to, co robiliście.

Tak więc mój przyjaciel i ja wznosiliśmy suplikacje do Allaha, zanim zrobił to Abu Hurajra, a Prorok (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim) po każdej z nich mówił: Amen. Następnie Abu Hurajra wzniósł suplikację, mówiąc: O Panie, proszę Cię o to, o co prosili moi dwaj towarzysze, oraz proszę Cię o wiedzę, której nie zapomnę.

Prorok (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim) powiedział: Amen

Wtedy my powiedzieliśmy: I my prosimy Allaha o wiedzę, której nie zapomnimy, a Prorok (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim) odpowiedział: Młody Dałsi poprosił o to przed wami.”

Obdarzony niezwykłą pamięcią Abu Hurajra w ciągu czterech lat spędzonych z Prorokiem (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim) zapamiętywał skarby mądrości wypływające z jego ust. Zdał sobie sprawę, że posiadł wielki dar i przystąpił do wykorzystywania go w całości w służbie islamowi.

Miał on wolny czas do swojej dyspozycji. W przeciwieństwie do wielu Muhadżirów, nie spędzał czasu na kupowaniu i sprzedawaniu na bazarach, a w przeciwieństwie do wielu Ansarów, nie miał ziemi, którą by uprawiał, ani plonów, o które by dbał. Pozostał on z Prorokiem (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim) w Medynie i wyruszał z nim na wyprawy i ekspedycje.

Wielu Towarzyszy było zdziwionych liczbą zapamiętanych przez niego hadisów. Często pytali go kiedy usłyszał dany hadis i w jakich okolicznościach.

Pewnego razu, Marłan ibn al-Hakam chciał sprawdzić siłę pamięci Abu Hurajry. Usiadł z nim w jednym pokoju, a za zasłoną umieścił skrybę, o którym Abu Hurajra nie wiedział. Kazał mu spisać wszystko, co mówi Abu Hurajra. Rok później, Marłan zawołał Abu Hurajrę ponownie i poprosił go o powtórzenie tych samych hadisów, które zapisał skryba. Okazało się, że nie zapomniał on ani jednego słowa.

Abu Hurajra zajmował się nauczaniem i przekazywaniem zapamiętanych przez siebie hadisów, oraz ogólnej wiedzy o islamie.

Kiedyś powiedział: Jakże słabi jesteście, ludzie z Medyny

Oni spytali: Jaką słabość w nas widzisz, Abu Hurajro?

Dziedzictwo Wysłannika Allaha (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim) jest rozdzielane, a wy tkwicie tutaj! Czy nie pójdziecie wziąć swojej części?

Gdzie to jest, Abu Hurajro? - spytali, a on odpowiedział: W meczecie.

Szybko wyszli. Abu Hurajra poczekał do ich powrotu. Kiedy go zobaczyli, powiedzieli: O Abu Hurajro, poszliśmy do meczetu, ale gdy weszliśmy, nie widzieliśmy, żeby cokolwiek rozdawano.

Nie widzieliście nikogo w meczecie? -spytał.

O tak, widzieliśmy ludzi wykonujących modlitwę, ludzi czytających Koran i ludzi dyskutujących o tym, co jest dozwolone (halal), a co zabronione (haram).

Biada wam! - odpowiedział Abu Hurajra. To jest właśnie dziedzictwo Muhammada, pokój i błogosławieństwo Allaha z nim.

Abu Hurajra wskutek swojego poszukiwania wiedzy doświadczył wielu trudności. Często był głodny i w nędzy. Sam o sobie powiedział: Kiedy doświadczyłem głodu, szedłem do towarzysza Proroka (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim) i prosiłem go o werset z Koranu i (pozostawałem z nim) ucząc się go, tak wiec zabierał mnie on do swojego domu i częstował jedzeniem.

Pewnego dnia mój głód stal się tak wielki, ze położyłem sobie kamień na brzuchu. Następnie usiadłem na drodze Towarzyszy. Abu Bakr przeszedł obok, a ja zapytałem go o werset z Księgi Allaha. Zapytałem go, gdyż chciałem, żeby mnie zaprosił. Ale on tego nie zrobił.

Wtedy przeszedł koło mnie Umar ibn al-Chattab, a ja spytałem go o werset, ale on także mnie nie zaprosił. Następnie przeszedł Wysłannik Allaha, pokój i błogosławieństwo Allaha z nim, i zauważył, że byłem głodny. Powiedział: Abu Hurajro!

Do twoich usług - odpowiedziałem i poszedłem za nim, aż weszliśmy do jego domu. Znalazł miskę mleka i spytał swoją rodzinę: Skąd to wzięliście?

Ktoś ci to przysłał - odpowiedzieli.

Wtedy powiedział do mnie: Abu Hurajro, idź do Ahl as-Suffah i zaproś ich. Abu Hurajra zrobił co mu kazano i wszyscy napili się tego mleka.”

Oczywiście nadszedł czas, kiedy muzułmanie zostali pobłogosławieni wielkim bogactwem i różnorodnymi dobrami materialnymi. Abu Hurajra w końcu dostał swój udział w bogactwie. Miał wygodny dom, żonę i dziecko. Ale to szczęście nie zmieniło jego osobowości. Nie zapomniał też czasów swojego ubóstwa. Mówił: Dorastałem jako sierota i wyemigrowałem jako osoba uboga. Brałem jedzenie od Busry bint Ghazłan. Służyłem ludziom, kiedy powracali z wypraw i prowadziłem ich wielbłądy kiedy wyruszali. Następnie Allah sprawił, że ożeniłem się z nią (Busrą). Tak wiec chwała niech będzie Allahowi, który umocnił Swoją religię i uczynił Abu Hurajrę imamem. (Te ostatnie słowa odnoszą się do czasów, kiedy został on gubernatorem w Medynie).

Abu Hurajra wiele czasu spędzał na ćwiczeniach duchowych i oddaniu Allahowi. Podczas Qijam al-Lajl stawanie do modlitwy nocnej i modłów było stałą praktyką jego rodziny, włączając jego żonę i córkę. Stawał przez jedną trzecią nocy, jego żona przez kolejną jedną trzecią, a córka przez pozostałą. W ten sposób w domu Abu Hurajry nie mijała ani godzina bez aktów czci (ibadah), wspominania Allaha (dikr) i modlitwy (Salat).

Podczas kalifatu Umara, Kalif wyznaczył Abu Hurajrę na gubernatora Bahrain. Umar był bardzo skrupulatny jeśli chodzi o typowanie osób, które wyznaczał na gubernatorów. Zawsze troszczył się o to, żeby jego gubernatorzy żyli skromnie i oszczędnie i nie osiągali dużego bogactwa, nawet za pomocą legalnych środków.

W Bahrain Abu Hurajra wzbogacił się. Umar usłyszał o tym i zawołał go do siebie do Medyny. Myślał, że osiągnął on swoje bogactwo przy użyciu nielegalnych środków, więc zapytał go o to skąd i jak osiągnął on taką fortunę. Abu Hurajra odpowiedział: Z rozmnażających się koni i prezentów jakie otrzymałem.

Przekaż to do skarbca muzułmanów rozkazał Umar.

Abu Hurajra zrobił jak mu kazano, wzniósł ręce do nieba i pomodlił się: O Panie, wybacz Przywódcy Wiernych. Później Umar poprosił go raz jeszcze, aby został gubernatorem, ale on odmówił. Umar spytał go dlaczego, a on powiedział: Żeby mój honor nie został splamiony, moje bogactwo zabrane, a moje plecy zbite. I dodał: I boję się sądzić bez wiedzy i przemawiać bez mądrości.

Przez całe swoje życie Abu Hurajra pozostał uprzejmy i kulturalny w stosunku do swojej matki. Kiedykolwiek opuszczał dom, stawał w drzwiach jej pokoju i mówił: Pokój z tobą, matko, i łaska i błogosławieństwo Allaha. A ona odpowiadała: I z tobą niech będzie pokój, mój synu, i łaska i błogosławieństwo Allaha. Często mówił także: Niech cię Allah błogosławi za to, że dbałaś o mnie, kiedy byłem mały. A ona odpowiadała: Niech cię Allah błogosławi za to, że wyprowadziłeś mnie z błędu, kiedy byłam stara. Abu Hurajra zawsze zachęcał innych ludzi do bycia uprzejmym i dobrym w stosunku do ich rodziców.

Pewnego dnia zobaczył on dwóch mężczyzn idących razem, jeden starszy, drugi młodszy. Spytał młodszego: Kim jest dla ciebie ten mężczyzna?

To mój ojciec - odpowiedział.

Nie zwracaj się do niego po imieniu. Nie chodź przed nim i nie siadaj, dokąd on nie usiądzie - poradził Abu Hurajra.

Muzułmanie mają dług wdzięczności wobec Abu Hurajry za to, że przechował on i przekazał cenne dziedzictwo Proroka, pokój i błogosławieństwo Allaha z nim.

Zmarł on w 59 roku po hidżrze, mając siedemdziesiąt osiem lat.

źródło