47. KSIĘGA O SPÓŁKACH

Przekład Elżbieta Al-Saleh, Mohammed Al-Saleh

Wszelkie prawa zastrzeżone

W imię Boga, Miłosiernego, Litościwego!

47. KSIĘGA O SPÓŁKACH

1. Rozdział: O dzieleniu posiłków i wydatków związanych z podróżą; prowiantu i innych

I jak należy dokonać podziału tego, co można zmierzyć lub zważyć bez mierzenia i ważenia, lub mierząc i ważąc.

Nie ma nic złego, by muzułmanie dzielili się zaopatrzeniem na drogę, kiedy to jedni współbiesiadnicy jedzą trochę i inni trochę [nie odmierzając ani nie ważąc] oraz o podziale złota i srebra bez odmierzania oraz o jedzeniu dwóch daktyli na raz [dzieląc posiłek z innymi].

2351. Przekazał Dżabir Ibn Abd Allah: Posłaniec Boga, niechaj Bóg go błogosławi i obdarza pokojem, wyprawił oddział brzegiem morza wyznaczając na dowódcę Abu Ubajdę Ibn Al-Dżarraha. Było nas w oddziale trzystu mężczyzn, i po pewnym czasie skończyło się nam zaopatrzenie na drogę, toteż Abu Ubajda polecił zgromadzić to, co z niego zostało, a zostały daktyle. I Abu Ubajda wydzielał nam z nich dziennie racje pokąd się nie wyczerpały. Na każdego z nas wypadał jeden daktyl. Zapytałem: Na cóż zdać się może daktyl? Dżabir odparł: Odczuliśmy ich brak, gdy i one skończyły… I mówił dalej: A gdy dotarliśmy nad brzeg morza, ujrzeliśmy rybę wielką niczym wzgórze. Jedliśmy z niej przez osiemnaście dni. Potem Abu Ubajda polecił związać i wznieść dwa z jej żeber i przejechać pod nimi na wielbłądzicy. I minęła je nie dotknąwszy ich.

2352. Przekazał Salama: Podczas jednej z wypraw, skończyło się zaopatrzenie i ludzie udali się do Proroka z prośbą, by pozwolił zarżnąć wielbłądy i wyraził zgodę. Gdy spotkał ich Umar i wspomnieli mu o tym, rzekł: Co się z wami stanie, gdy zarżniecie wasze wielbłądy? I udał się do Proroka i rzekł: Posłańcu Boga, co z nimi będzie, z nimi stanie, jeśli zarżną wielbłądy?”. Na to Posłaniec Boga polecił mu wezwać ludzi i kazać przynieść to, co zostało z ich zaopatrzenia na drogę. I rozpostarto skórzaną płachtę i usypano na niej kopiec z pożywienia. Posłaniec Boga wstał i prosił Boga o błogosławieństwo i polecił ludziom przyjść z naczyniami i każdy wziął tyle, ile potrzebował. Posłaniec Boga rzekł: „Świadczę, że nie ma boga poza Bogiem, a ja jestem Posłańcem Boga”.

2353. Przekazał Rafi Ibn Chadidż: Odmawialiśmy modlitwę asr z Prorokiem, a potem zarzynaliśmy wielbłąda i dzieliliśmy mięso na dziesięć porcji, i jedliśmy gotowane mięso przed zachodem słońca.

2354. Przekazał Abu Musa: Prorok, niechaj Bóg go błogosławi i obdarza pokojem, rzekł: „Kiedy Aszarytom kończyło się zaopatrzenie podczas wypraw, lub kończyło się pożywienie ich rodzinom w Medynie, gromadzono to, co zostało na jednej płachcie i dzielono po równo odmierzając misą. Tacy są ode mnie, i ja jestem od nich”.

2. Rozdział: Wspólnicy dzielący majątek muszą płacić od niego po równo zakat

2355. Przekazał Anas, że Abu Bakr As-Siddiq spisał mu reguły [płacenia] zakatu, zarządzone przez Posłańca Boga, niechaj Bóg go błogosławi i obdarza pokojem. Napisał: „Wspólnicy dzielący majątek (trzody) muszą płacić od niego w równej mierze zakat”.

3. Rozdział: Podział owiec

2356. Przekazał Abaja Ibn Rifa’a Ibn Rafi Ibn Chadidż, że jego dziadek powiedział: Byliśmy z Prorokiem w Zul-Hulajfa. Ludzie byli głodni, a zdobyli [bez walki] trochę wielbłądów i owiec. Prorok został w tyle, a ludzie się pospieszyli i zarżnęli zwierzęta i zaczęli gotować mięso w garnkach. [Widząc to] Prorok polecił im wywrócić naczynia i dokonał podziału zwierząt [ze zdobyczy], przydzielając na jednego wielbłąda dziesięć owiec. Jeden z wielbłądów uciekł i ludzie rzucili się w pogoń za nim, ale ustali. Nie było wówczas zbyt wielu koni. Pewien mężczyzna godził wielbłąda strzałą i Bóg zatrzymał przez nią wielbłąda. Prorok rzekł: „Wśród zwierząt tych są takie, jak dzika zwierzyna, toteż jeśli któreś się wam wyrwie, potraktujcie je w ten sposób”. Rzekliśmy: „Posłańcu Boga, boimy się, że jutro możemy spotkać się z wrogiem a nie mamy noży, czy możemy ubijać zwierzęta trzciną [bambusowymi pałkami]?”. Prorok odparł: „Używajcie do uboju tego, co powoduje (wylewny) upływ krwi i jedzcie mięso zwierząt, jeśli podczas ich uboju wymieniono imię Boga. Nie ubijacie ich ani kłami ani pazurami i powiem wam dlaczego - kły to kości (nie tną należycie), a pazurów używają Abisyńczycy (których, jako niewierzących, nie powinniście naśladować)”.

4. Rozdział: Spożywając posiłek gromadnie, nie należy brać dwóch daktyli na raz, chyba że za zgodą współbiesiadników

2357. Przekazał Ibn Umar: Prorok zarządził, aby nie jeść dwóch daktyli na raz inaczej jak za zgodą współbiesiadników.

2358. Przekazał Dżabala: Głodowaliśmy w Medynie i Ibn az-Zubajr przynosił nam daktyle, którymi się żywiliśmy. Ibn Umar mijając nas, powiedział: „Nie jedzcie dwóch daktyli na raz albowiem Prorok zabronił tego inaczej, jak za zgodą współbiesiadnika”.

5. Rozdział: Oszacowanie należytej ceny wspólnej własności

2359. Przekazał Nafi od Ibn Umara: Posłaniec Boga, niechaj Bóg go błogosławi i obdarza pokojem, rzekł: „Jeśli ktoś wyzwoli swój udział w niewolniku dzielonym z innym i stać go na zapłacenie za pozostały udział według należytej ceny, niewolnik zostanie wyzwolony całkowicie, w przeciwnym razie częściowo”.

Ajjub, jeden z przekazicieli nie był pewien czy: „w przeciwnym razie częściowo” – powiedział Nafi, czy Prorok.

2360. Przekazał Abu Hurajra: Prorok, niechaj Bóg go błogosławi i obdarza pokojem, rzekł: „Obowiązkiem tego, kto wyzwoli swój udział w niewolniku dzielonym z innym, jest całkowite wyzwolenie niewolnika przez zapłatę pozostałej (części jego) ceny (współwłaścicielowi). Jeśli go na to nie stać, wówczas należy uczciwie oszacować cenę niewolnika i pozwolić mu zapracować na swoje wyzwolenie”.

6. Rozdział: Czy można losować przy podziale i wyznaczaniu udziałów

2361. Przekazał An-Numan Ibn Baszir: Prorok rzekł: „Tego, kto przestrzega nakazów i zakazów Boga oraz tych, którzy je naruszają, można porównać z ludźmi, którzy losowali miejsca na łodzi – jednym przypadły na górnym pokładzie, drugim - na dolnym. Kiedy ci ostatni potrzebowali wody, musieli iść po nią na górę [kłopocząc pierwszych], toteż rzekli: Zróbmy dziurę w naszej części łodzi, oszczędzając tym nad nami kłopotu, i gdyby ludzie na górnym pokładzie pozwolili im to uczynić, wszyscy by zginęli, a gdyby im tego wzbronili, wszyscy byli by bezpieczni”.

7. Rozdział: Spółka z sierotami i innymi spadkobiercami

2362. Przekazał Urwa Ibn az-Zubajr, że zapytał Aiszę o werset: {A jeśli się obawiacie, iż nie będziecie sprawiedliwi względem sierot... Żeńcie się zatem z kobietami, które są dla was przyjemne - z dwoma, trzema lub czterema.} [4:3] i rzekła mu: „Mój siostrzeńcze! Werset ten dotyczy sieroty, w której jej opiekun znajduje upodobanie ze względu na jej urodę i majątek i chce się z nią ożenić wręczając wiano mniejsze niż to, jakie mógłby dać inny. Takim opiekunom zabroniono z nimi ożenku, chyba że potraktują je sprawiedliwie i wręczą pełne wiano. W przeciwnym razie, nakazano im ożenek z kobietami innymi niż one. Ludzie pytali potem Posłańca Boga o werdykt, i Bóg objawił: {Pytają ciebie w sprawie kobiet...które pragniecie poślubić}.

Słowa Boga: {…to, co wam się recytuje…} [4:127] dotyczą wcześniejszego wersetu, którzy brzmi:

{…A jeśli obawiacie się, że nie będziecie sprawiedliwi względem sierot, żeńcie się z [innymi] kobietami, które są dla was przyjemne…}.

Aisza powiedziała: Słowa Boga {…kiedy pragniecie je poślubić…} [4:127] – dotyczą pragnienia opiekuna ożenku z sierotą, która nie jest majętna ani urodziwa [kiedy to powinien potraktować ją sprawiedliwie]. Opiekunom został zabroniony ożenek z sierotami majętnymi urodziwymi, chyba że potraktują je sprawiedliwie, jako że z reguły nie żenią się z nimi [jeśli nie są urodziwe ani majętne]”.

8. Rozdział: Dzielenie ziemi i tym podobne

2363. Przekazał Dżabir Ibn Abd Allah: Prorok, niechaj Bóg go błogosławi i obdarza pokojem, ustanowił prawo pierwokupu (szufa) we wspólnie dzielonych majątkach [nieruchomościach]; ale zaznaczył, że gdy ziemię podzielono i wyznaczono drogi, prawo pierwokupu nie przysługuje.

9. Rozdział: Jeśli wspólnicy podzielą domostwo, żaden nie ma prawa do wycofania się ani do pierwokupu

2364. Przekazał Dżabir Ibn Abd Allah: Prorok, niechaj Bóg go błogosławi i obdarza pokojem, rzekł: „Prawo pierwokupu przysługuje względem każdego współdzielonego majątku (posiadłości), chyba że rozgraniczono ziemię i wyznaczono drogi”.

10. Rozdział: Dzielenie złota, srebra i innych środków płatniczych

2365. Przekazał Sulajman Ibn Abu Muslim: Zapytałem Abu Minhala o wymianę pieniędzy z ręki do ręki. Powiedział: Dokonałem zakupu z mym wspólnikiem i część kwoty zapłaciliśmy od razu, a resztę mieliśmy przekazać w odroczonym terminie. I przechodził wtedy obok nas Al-Bara’ Ibn Azib, toteż zapytaliśmy go o to. Odrzekł: Uczyniłem tak samo z moim wspólnikiem, Zajdem Ibn Al-Arqamem. Gdy poszliśmy do Proroka i zapytaliśmy o to, rzekł: „Weźcie to, co było z ręki do ręki i zostawcie to, co miało zostać zapłacone w odroczonym terminie”.

11. Rozdział: Spółka z zimmi[1] i politeistami w zbiorach

2366. Przekazał Abd Allah: Posłaniec Boga, niechaj Bóg go błogosławi i obdarza pokojem, wydzierżawił Żydom ziemię w Chajbarze pod warunkiem, że będą na niej pracować i będą ją uprawiać w zamian za połowę plonów.

12. Rozdział: Sprawiedliwy podział owiec

2367. Przekazał Uqba Ibn Amir: Posłaniec Boga, niechaj Bóg go błogosławi i obdarza pokojem, polecił mi podzielić między towarzyszy owce na ofiarę i zostało jagnię. Kiedy powiedziałem o tym Prorokowi, rzekł: „Złóż je w ofierze w twym imieniu”.

13. Rozdział: Dzielenie żywności i innych rzeczy

Twierdzi się, że mężczyzna zaproponował za coś pewną kwotę, a inny zasygnalizował mu, by to kupił. Kiedy Umar to ujrzał, uznał, że drugi mężczyzna jest wspólnikiem pierwszego.

2368. Przekazał Abd Allah Ibn Hiszam, że jego matka, Zajnab Bint Humajd, zabrała go do Proroka i powiedziała: „Posłańcu Boga, przyjmij od niego przysięgę na wierność”, ale Prorok rzekł: „Jest za młody, by składać przysięgi” – i pogłaskał go po głowie i prosił Boga, by mu pobłogosławił. Zuhra Ibn Mabad powiedział, że chodził ze swoim dziadkiem, tymże Abd Allahem Ibn Hiszamem, na rynek po jedzenie. Kiedy spotykali go Ibn Umar i Ibn az-Zubajr, mówili: „Przyłącz się do nas, toż Prorok prosił Boga, by ci pobłogosławił”. I przystawał do nich, i często trafiał mu się w udziale załadunek wielbłąda, który posyłał do domu.

14. Rozdział: Wspólne władanie niewolnikami

2369. Przekazał Ibn Umar: Prorok, niechaj Bóg go błogosławi i obdarza pokojem, rzekł: „Kto wyzwoli swój udział w niewolniku dzielonym z innym, powinien całkowicie go wyzwolić, jeśli stać go na zapłatę reszty uczciwie oszacowanej ceny. Niech spłaci wspólników i wyzwoli go”.

2370. Przekazał Abu Hurajra: Prorok, niechaj Bóg go błogosławi i obdarza pokojem, rzekł: „Kto wyzwoli swój udział w niewolniku dzielonym z innym, niech wyzwoli go całkowicie, jeśli go na to stać. W przeciwnym razie, niech poszuka dla niewolnika pracy [dzięki której się wykupi], nie obciążając go nadmiernie”.

15. Rozdział: Dzielenie zwierząt ofiarnych (hadj i budn) i dzielenie zwierzęcia ofiarnego z inną osobą, po rytualnym uboju

2371. Przekazał Ibn Abbas: Prorok (wraz z towarzyszami) dotarł do Mekki rankiem czwartego dnia miesiąca zu al-hidżdża wstąpiwszy w stan uświęcenia z tytułu hadżdż. Na miejscu, Prorok polecił nam zmienić intencję stanu uświęcenia na umrę i powiedział, że po niej możemy opuścić stan uświęcenia i obcować z żonami. Ludzie zaczęli o tym rozprawiać, i zaskoczony Dżabir rzekł, wykonując gest dłonią: Mamy ruszyć ku Mina, gdy nasienie skapywać będzie z naszych organów? Gdy wieści o tym dobiegły Proroka, wygłosił kazanie i rzekł: „Dobiegło mnie, że pewni ludzie mówią to i to. Na Boga! Obawiam się Boga bardziej od was i jestem Mu bardziej posłuszny. Gdybym wiedział wcześniej o tym, o czym wiem teraz, nie przywiódłbym zwierzęcia na ofiarę (hadj), a gdybym nie miał zwierzęcia na ofiarę, opuściłbym stan uświęcenia”. Na to podniósł się Suraqa Ibn Malik i zapytał: Posłańcu Boga, czy to jest dozwolone tylko dla nas czy a zawsze? Prorok odpowiedział: „Na zawsze”. W tym czasie przybył z Jemenu Ali Ibn Abu Talib i recytował talbiję w takiej samej intencji, jak Prorok (według innego mężczyzny, Ali recytował talbiję w intencji hadżdż, podobnie jak Posłaniec Boga). Prorok polecił mu pozostać w stanie uświęcenia i podzielił z nim swe zwierzę ofiarne.

16. Rozdział: Kto uznał podczas podziału, że dziesięć owiec stanowi równowartość jednego wielbłąda

2372. Przekazał Abaja Ibn Rifa’a: Mój dziadek, Rafi Ibn Chadidż powiedział: Byliśmy z Prorokiem w dolinie Zul-Hulajfa Tihama i mieliśmy trochę wielbłądów i owiec ze zdobyczy wojennych. Ludziom było spieszno [i zarżnęli zwierzęta] i zaczęli gotować mięso w garnkach. Gdy przybył Posłaniec Boga, polecił opróżnić naczynia i podzielił zdobycze, przydzielając na jednego wielbłąda dziesięć owiec. Jeden z wielbłądów uciekł i ludzie zmartwili się, albowiem nie mieli zbyt wielu zwierząt do jazdy. (Ruszono za nim w pogoń i) pewien mężczyzna zatrzymał wielbłąda godząc go strzałą. Posłaniec Boga rzekł: „Wśród zwierząt tych są jak dzika zwierzyna, toteż jeśli któreś się wam wyrwie, potraktujcie je w ten sposób”. Mój dziadek zapytał: Posłańcu Boga, obawiamy się, że jutro możemy spotkać się z wrogiem a nie mamy noży, czy możemy dokonać uboju zwierząt trzciną [bambusowymi pałkami]? Prorok odparł: „Używajcie do uboju tego, co powoduje upływ krwi i jedzcie mięso zwierząt, jeśli podczas uboju wymieniono imię Boga. Nie ubijacie ich ani kłami ani szponami, i powiem wam, dlaczego - kły to kości, a pazurów używają Abisyńczycy”.

[1] Zimmi – ludność chroniona: Żydzi, chrześcijanie pod ochroną rządu muzułmańskiego.