40. KSIĘGA O UPOWAŻNIENIU (WAKALA)

W imię Boga, Miłosiernego, Litościwego!

40. KSIĘGA O UPOWAŻNIENIU (wakala)

1. Rozdział: Upoważnienie wspólnika do podziału i tym podobnych

Prorok podzielił swoje zwierzęta ofiarne z Alim, a potem polecił mu je rozdać.

2177. Przekazał Ali: Posłaniec Boga, niechaj Bóg go błogosławi i obdarza pokojem, polecił mi rozdać siodła i skórę wielbłąda złożonego w ofierze.

2178. Przekazał Uqba Ibn Amir, że Prorok dał mu stado owiec [lub kóz], by rozdzielił je między towarzyszami i zostało jedno młode [jednoroczne]. Gdy powiadomiono o tym Proroka, rzekł: „Złóż je w swym imieniu w ofierze”.

2. Rozdział: Wolno muzułmaninowi upoważnić wojownika (harbi) w kraju w stanie wojny (dar al-harb) lub kraju islamskim (dar al-islam)

2179. Przekazał Abd ar-Rahman Ibn Auf: Spisałem umowę z Umajjem Ibn Chalafem, że zaopiekuje się on moim majątkiem (lub rodziną) w Mekce, a ja zaopiekuję się jego (majątkiem, rodziną) w Medynie. Kiedy wymieniłem: Ar-Rahman, w dokumencie, Umajja rzekł: „Nie znam Ar-Rahmana. Podpisz się imieniem, którego używałeś za dżahiliji”. Wobec tego podpisałem się jako Abd Al-Amr. W dniu bitwy pod Badr, gdy wszyscy zasnęli, poszedłem na wzgórze, by go chronić. Bilal dostrzegł go (Umajję) i ruszył ku ansarom i rzekł: Umajja Ibn Chalaf! Pierwej zginę, niż ostawię go przy życiu! I ansarowie ruszyli za nami z Billalem. Gdy się do nas zbliżyli, zostawiłem im syna Umajja, by ich zajął, ale zabili go i nadal nas ścigali. Umajja był dorodnym mężczyzną, toteż, gdy się z nami zrównali, kazałem mu lec na ziemi i zasłoniłem go swym ciałem, lecz ansarowie pchnęli go mieczami pode mną, raniąc mnie w stopę. Jeden z przekazicieli powiedział, że Abd ar-Rahman pokazywał im na stopie bliznę.

3. Rozdział: Upoważnienie do wymiany pieniędzy i ważenia towarów

Umar i Ibn Umar udzielali upoważnienia do wymiany pieniędzy.

2180. Przekazali Abu Sa’id Al-Chudri i Abu Hurajra: Posłaniec Boga, niechaj Bóg go błogosławi i obdarza pokojem, wyznaczył mężczyznę na zarządcę Chajbaru, i gdy ów przybył do Medyny, przywiózł daktyle zwane dżanib. Prorok zapytał go: „Czy wszystkie daktyle w Chajbarze są takie?”. Mężczyzna rzekł: Nie, wymieniamy dwa lub trzy sa’ (garnce) gorszych na jeden lub dwa sa’ tych [dżanib]”. Na to Prorok rzekł mu: „Nie czyńcie tak, albowiem to rodzaj lichwy (riba). Sprzedajcie pośledniejsze za dirhamy, po czym za nie kupcie daktyle dżanib”. I Prorok zalecił to samo odnośnie daktyli sprzedawanych na wagę.

4. Rozdział: Jeśli pasterz lub osoba upoważniona (zarządca), ujrzy zdychającą owcę lub rzecz, która się psuje, może zabić owcę i uchronić rzecz przed zepsuciem

2181. Przekazał Kab Ibn Malik: Mieliśmy owce, które wypasaliśmy w Sala. I jedna z naszych niewiernic spostrzegła zdychającą owcę, toteż rozłupała kamień i zarżnęła ją. Mój ojciec rzekł ludziom: Nie jedźcie z niej, pokąd nie zapytam o to Proroka – lub: nie poślę kogoś, by zapytał o to Proroka. I zapytał lub posłał kogoś do Proroka, a ten pozwolił im ją jeść. Ubajd Allah, jeden z przekazicieli, rzekł: Godnym podziwu był uczynek tej dziewczyny – choć niewolnica, ważyła się zarżnąć owcę.

5. Rozdział: Upoważnienie w obecności lub pod nieobecność

Ubajd Allah Ibn Amr napisał do swego zarządcy, gdy tego nie było przy nim, aby zapłacił jałmużnę [z okazji końca postu w ramadanie] w imieniu jego dzieci, zarówno małych jak i dorosłych.

2182. Przekazał Abu Hurajra: Prorok, niechaj Bóg go błogosławi i obdarza pokojem, winien był mężczyźnie wielbłąda o pewnej liczbie lat, i mężczyzna ten przybył po jego zwrot. I Prorok polecił ludziom: „Dajcie mu”. I szukali wielbłąda, który miałby tyle lat, co tamten, lecz znaleźli jedynie starszego o rok. I Prorok rzekł im: „Dajcie mu go”. Na to, mężczyzna rzekł mu: Spłaciłeś dług z nakładem. Niechaj i tobie Bóg odpłaci sowicie i z nakładem. I Prorok rzekł: Najlepszym z was jest ten, kto najpiękniej spłaca długi.

6. Rozdział: Upoważnienie do spłaty długów

2183. Przekazał Abu Hurajra: Do Proroka, niechaj Bóg go błogosławi i obdarza pokojem, przybył mężczyzna i tak natarczywie zaczął domagać się zwrotu długu, iż towarzysze chcieli nań napaść, lecz Posłaniec Boga rzekł im: „Dajcie mu pokój. Każdemu wolno dochodzić swoich praw”. Po tym, Posłaniec Boga rzekł im: „Dajcie mu wielbłąda, który liczy tyle lat, co liczył jego”. A ludzie powiedzieli: Posłańcu Boga, wielbłąd, który jest u nas, liczy więcej lat. I Posłaniec Boga rzekł im: „Dajcie mu, albowiem najlepszym z was jest ten, kto najpiękniej spłaca długi”.

7. Rozdział: Można dać podarunek plenipotentowi lub agentowi

Potwierdzają to słowa Proroka do delegatów Hawazynitów, kiedy poprosili go o zwrot łupów na nich zdobytych. Powiedział: „Zwracam wam mój udział”.

2184. Przekazali Marwan Ibn Al-Hakam i Al-Miswar Ibn Machrama: Przybyli do Posłańca Boga, niechaj Bóg go błogosławi i obdarza pokojem, przedstawiciele Hawazynitów po tym, jak przyjęli islam. Kiedy wstał, poprosili go o zwrot dobytku i jeńców. Posłaniec Boga rzekł: „Najmilszym słowem jest słowo prawdy, zatem dokonajcie wyboru między waszym dobytkiem a jeńcami, albowiem opóźniłem podział”. A Posłaniec Boga czekał na nich ponad dziesięć dni po powrocie z Ta’if. Gdy doszło ich, że Posłaniec Boga zwróci im tylko jedno, rzekli: „Wybieramy naszych jeńców”. A zatem Posłaniec Boga stanął wśród zgromadzonych muzułmanów, wychwalił Boga tak, jak na to zasługuje i rzekł: „Co za tym idzie - ci, oto wasi bracia, przybyli do was ze skruchą (prosząc o miłosierdzie Boga) i uważam, że należy zwrócić im jeńców. Zatem kto z was chciałby wyświadczyć im dobro, niech tak uczyni, a ten, kto chce zatrzymać swój udział, dopóki nie zapłacimy mu z pierwszych zdobyczy wojennych, którymi obdaruje nas Bóg, może tak uczynić”. Ludzie odpowiedzieli: Zgadzamy się. Chętnie zwrócimy im jeńców spełniając dobry uczynek, Posłańcu Boga! Posłaniec Boga rzekł: „Nie wiem, kto z was udzielił zgody, a kto nie; udajcie się do waszych przywódców i niechaj oni przekażą mi waszą decyzję”. Ludzie rozeszli się i omówili z przywódcami tę kwestię. Ci stawili się potem przed Posłańcem Boga i powiedzieli mu, że wszyscy chętnie wyrazili zgodę.

8. Rozdział: Jeśli ktoś otrzyma upoważnienie do przekazania pewnej rzeczy, lecz nie zostanie określona ilość, może podzielić ją między ludźmi zgodnie z uznanym zwyczajem

2185. Przekazał Dżabir Ibn Abd Allah: Towarzyszyłem Prorokowi w podróży i jechałem na powolnym wielbłądzie, który zostawał w tyle. Prorok minął mnie i zapytał: „Ktoś ty?”. Odpowiedziałem: Dżabir Ibn Abd Allah. Zapytał: „Dlaczego trzymasz się w tyle?”. Odparłem, iż mój wielbłąd jest powolny. Zapytał: „Czy masz kij?”. Rzekłem, że mam. Na to polecił mi, bym mu go dał. I szturchnął nim zwierzę i krzyknął na nie, i pognało na przód, wyprzedzając wszystkie inne. I Prorok rzekł: „Sprzedaj mi go”. Odparłem: „Jest twój, Posłańcu Boga (bez opłaty)”. A on rzekł: „Sprzedaj mi go za cztery dinary. I jedź na nim do Medyny”. I gdy zbliżyliśmy się do Medyny, przyspieszyłem, zaś Prorok rzekł: „Dokąd to?”. A ja rzekłem mu, że się ożeniłem z wdową. Zapytał: „Dlaczego nie z dziewicą? Mógłbyś bawić się z nią a ona z tobą”. Rzekłem: Mój ojciec umarł i zostawił córki, więc umyśliłem, iż poślubię kobietą doświadczoną, która już byłą zamężna [by się nimi opiekowała]. Rzekł: „Słusznie”. A gdy byliśmy w Medynie, Posłaniec Boga rzekł: „Bilalu, zapłać mu z nawiązką”. I Bilal dał mi cztery dinary i dodał jeden karat. (Jeden z przekazicieli powiedział, że) Dżabir dodał: „Ten karat od Posłańca Boga został ze mną na zawsze”. I Dżabir Ibn Abd Allah zawsze trzymał go w sakiewce.

9. Rozdział: Kobieta może upoważnić imama (przywódcę) do występowania w jej imieniu w sprawach dotyczących ożenku

2186. Przekazał Sahl Ibn Sad: Do Posłańca Boga, niechaj Bóg go błogosławi i obdarza pokojem, przyszła kobieta i powiedziała: Posłańcu Boga! Chcę ci się oświadczyć. I mężczyzna rzekł: Wydaj ją za mnie. I Prorok rzekł mu: „Wydajemy ją za ciebie w zamian za to, co spamiętałeś z Koranu”.

10. Rozdział: Jeśli udzieli się upoważnienia i plenipotent zostawi coś dla siebie za zgodą właściciela, jest to dozwolone i, jeśli pełnomocnik pożyczy z tego, co zostawiono pod jego opieką na określony czas

2187. Przekazał Abu Hurajra: Posłaniec Boga, niechaj Bóg go błogosławi i obdarza pokojem, wyznaczył mnie do opieki nad jałmużną z okazji końca postu w ramadanie (zakat al-fitr). Przyszedł ktoś i zaczął nabierać garściami pożywienie (jałmużnę). Złapałem go i rzekłem: „Na Boga, zabiorę cię do Posłańca!”. A on rzekł: „Jestem ubogi! Mam wielu na utrzymaniu i jestem w potrzebie”. I puściłem go. Rano Posłaniec Boga zapytał mnie: „Co zrobił wczoraj ten, którego ująłeś?”. Rzekłem: „Posłańcu Boga! Uskarżał się, że jest w potrzebie i ma na utrzymaniu wiele osób, toteż pożałowałem go i wypuściłem”. Posłaniec Boga rzekł: „Skłamał. On przyjdzie ponownie”. Wierzyłem, że się znowu pojawi, albowiem rzekł tak Posłaniec Boga i wypatrywałem go. Gdy znów zaczął kraść garściami pożywienie, złapałem go i rzekłem: „Zabiorę cię do Posłańca Boga!”. A on rzekł: „Puść mnie, jestem w potrzebie i mam wielu na utrzymaniu. Obiecuję, że już nie wrócę”. Pożałowałem go i puściłem. Rankiem, Posłaniec Boga zapytał mnie: „Cóż uczynił ten, którego ująłeś?”. Rzekłem: „Posłańcu Boga, skarżył się, że jest w potrzebie i ma wielu na utrzymaniu, toteż pożałowałem go i puściłem wolno”. Posłaniec Boga rzekł: „Zaprawdę, skłamał i znów wróci”. Wypatrywałem go zatem, i za trzecim razem, zaczął kraść garściami żywność, złapałem go i rzekłem: „Teraz naprawdę zabiorę cię do Posłańca Boga! Trzykrotnie obiecywałeś, że nie wrócisz i trzykrotnie złamałeś przysięgę!”. A on rzekł: „Nauczę cię zatem słów, dzięki którym Bóg ci pobłogosławi”. Zapytałem: „Co to za słowa?”. A on odparł: „Przed snem, recytuj werset Al-Kursi, od: {Bóg! Nie ma boga, jak tylko On - Żyjący, Istniejący!...} [2:255]- do końca, a Bóg wyznaczy ci stróża, który zostanie z tobą i szatan nie zbliży się do ciebie do rana”. I puściłem go. Rankiem, Posłaniec Boga zapytał: „Co zrobił wczoraj ten, którego ująłeś?”. Odparłem: „Powiedział, że nauczy mnie słów, dzięki którym Bóg mi pobłogosławi, więc go puściłem”. Posłaniec Boga zapytał: „Co to za słowa?”. Odrzekłem: Powiedział mi, bym przed snem recytował werset Al-Kursi, od: {Bóg! Nie ma boga, jak tylko On - Żyjący, Istniejący!} [2:255] - do końca. I rzekł, że będzie ochraniać mnie stróż od Boga i szatan nie zbliży się do mnie do rana, toteż puściłem go wolno. (Abu Hurajra lub inny zaznaczył, że towarzysze garnęli się do czynienia wszelkich dobrych dzieł) Prorok rzekł: „Rzekł prawdę, choć jest wierutnym kłamcą. Czy wiesz, z kim rozmawiałeś przez trzy noce, Abu Hurajro?”. A gdy Abu Hurajra zaprzeczył, Prorok rzekł mu: „Z szatanem”.

11. Rozdział: Jeśli plenipotent dokona (niedozwolonej) sprzedaży, transakcja jest nieważna

2188. Przekazał Abu Sa’id Al-Chudri: Pewnego razu Bilal przyniósł Prorokowi daktyle barni i Prorok zapytał go: „Skąd je wziąłeś?”. Bilal odpowiedział: „Wymieniłem dwa sa’ (garnce) daktyli pośledniejszego rodzaju na jeden sa’ barni, dla Proroka”. I Prorok rzekł mu: „Uważaj! Uważaj! To lichwa! To lichwa! Nie czyń tak. Jeśli chcesz kupić daktyle, sprzedaj pośledniejszego rodzaju, po czym kup inne”.

12. Rozdział: Upoważnienie a zarząd waqfem[1] i wydatki administratora (waqfu)

Administrator może wydzielić z waqfu zaopatrzenie dla bliskich i czerpać z niego z umiarem (podle włożonej pracy) na utrzymanie.

2189. Przekazał Amr odnośnie waqfu Umara: Nie było rzeczą grzeszną dla opiekuna (waqfu) spożywanie zeń lub wydzielanie zaopatrzenia dla bliskich, jeśli jego intencją nie było wzbogacenie się. Ibn Umar był opiekunem jałmużny Umara i obdarowywał z niej ludzi, u których zatrzymywał się w Mekce.

13. Rozdział: Upoważnienie do wykonania kary przepisanej przez Boga

2190. Przekazali Zajd Ibn Chalid oraz Abu Hurajra: Prorok rzekł: „Unajsie, udaj się do jego żony i jeśli przyzna się, (że popełniła cudzołóstwo), wymierz jej karę kamienowania”.

2191. Przekazał Uqba Ibn Al-Haris: Kiedy przyprowadzono pijanego An-Nu’ajmana lub syna An-Nu’ajmana, Posłaniec Boga, niechaj Bóg go błogosławi i obdarza pokojem, polecił wszystkim, którzy byli w domu wymierzyć mu karę. I ja tam byłem i wymierzaliśmy mu karę sandałami i łodygami palm daktylowych.

14. Rozdział: Upoważnienie do złożenia ofiary z wielbłądów i opieki nad nimi

2192. Przekazała Aisza: Własnoręcznie skręcałam girlandy dla zwierząt ofiarnych Posłańca Boga, niechaj Bóg go błogosławi i obdarza pokojem, a on zawieszał je na szyjach zwierząt i wysłał je z moim ojcem (do Mekki). I nic z tego, co dozwolone nie było mu zabronione, dopóki nie złożono zwierząt w ofierze.

15. Rozdział: Jeśli ktoś mówi plenipotentowi: „Wydaj to tam, gdzie z wolą Boga, uznasz za stosowne”, a ten odpowiada: „Słyszałem, co rzekłeś”.

2193. Przekazał Anas Ibn Malik: Abu Talha był najbogatszym z ansarów w Medynie i a najbardziej umiłował sobie z majątku gaj Bajruha, leżący naprzeciwko meczetu Proroka. Posłaniec Boga, niechaj Bóg go błogosławi i obdarza pokojem, chodził tam i pij wodę. I kiedy został objawiony werset: {Nigdy nie osiągniecie prawdziwej pobożności, dopóki nie będziecie rozdawać z tego, co kochacie....} [3:92] - Abu Talha stawił się przed Posłańcem Boga i rzekł: Posłańcu Boga! Bóg mówi w Księdze: {Nigdy nie osiągniecie prawdziwej pobożności, dopóki nie będziecie rozdawać z tego, co kochacie….}, a zaprawdę, najbardziej umiłowałem sobie z mego majątku gaj Bajruha, chcę zatem dać go w jałmużnie na drodze Boga. I wierzę, że Bóg mnie za to wynagrodzi. Posłańcu Boga! Wydaj go tam, gdzie z wolą Boga, uznasz za stosowne. Posłaniec Boga rzekł: „Wspaniale! To chodliwy majątek! To chodliwy majątek! Słyszałem, co rzekłeś, ale myślę, że lepiej będzie, jeśli darujesz go bliskim”. Abu Talha rzekł: Dobrze, Posłańcu Boga - i rozdzielił go między bliskich i synów stryja. Jeden z przekazicieli [Malik] powiedział, że Prorok rzekł rabih (zyskowny) zamiast rawah (chodliwy).

16. Rozdział: Upoważnienie wiarygodnego do opieki nad skarbcem i tym podobnymi

2194. Przekazał Abu Musa: Prorok, niechaj Bóg go błogosławi i obdarza pokojem, rzekł: „Wiarygodny zarządca, który w pełni i chętnie daje to, co mu polecono - temu, któremu polecono mu dać, jest jednym z dwóch czyniących dobro”.

[1] Waqf - darowizna zazwyczaj pod postacią nieruchomości, z której dochody przeznaczane są na drogę Boga (zbożne cele).