64. KSIĘGA O WYŻSZOŚCI KORANU

Przekład Elżbieta Al-Saleh, Mohammed Al-Saleh

Wszelkie prawa zastrzeżone

W imię Boga, Miłosiernego, Litościwego!

64. KSIĘGA O WYŻSZOŚCI KORANU

1. Rozdział: W jaki sposób doznawał Prorok objawień oraz o pierwszym z nich

4694. Przekazali Aisza i Ibn Abbas: Prorok, niechaj Bóg go błogosławi i obdarza pokojem, przebywał w Mekce przez dziesięć lat, podczas których objawiany był mu Koran i w Medynie przez lat dziesięć.

4695. Przekazał Abu Usman: Powiadomiono mnie, że Gabriel odwiedził Proroka, niechaj Bóg go błogosławi i obdarza pokojem, gdy była z nim Umm Salama i przemówił do niego. Prorok zapytał Umm Salamę: „Kto to?”. Odparła: „Dihja (al-Kalabi)”. Gdy Gabriel oddalił się, Umm Salama rzekła: „Na Boga, zaprawdę, myślałam, że to on (Dihja) pokąd nie usłyszałam kazania Proroka, w którym wspomniał o wizycie Gabriela”. Jeden z przekazicieli zapytał Abu Usmana, od kogo to usłyszał, a ten odparł, iż od Usamy Ibn Zajda.

4696. Przekazał Abu Hurajra: Prorok, niechaj Bóg go błogosławi i obdarza pokojem, rzekł: „Nie było proroka, który nie doświadczyłby błogosławieństwa cudów utwierdzających ludzi w wierze lub wzbudzających w nich wiarę. Ja doświadczyłem objawienia od Boga, i wierzę, że gdy nastanie Dzień Zmartwychwstania, moich współwyznawców więcej będzie niż współwyznawców innych proroków”.

4697. Przekazał Anas Ibn Malik: Okres przed śmiercią Proroka, nim Bóg zabrał go do Siebie, obfitował w niezmierzone objawienia od Boga. Był to czas największej ilości objawień i ustał wraz z śmiercią Proroka.

4698. Przekazał Dżundub: Gdy Prorok, niechaj Bóg go błogosławi i obdarza pokojem, zachorował i nie wstał (na modlitwę tahadżdżud) przed noc lub dwie, przybyła doń niewiasta [żona Abu Lahaba] i rzekła: „Cóż to Muhammadzie, twój szatan cię opuścił?” – i Bóg objawił [surę Przedpołudnie]: {Na jasność poranka! Na noc, kiedy spokojnie zapada! Nie opuścił cię twój Pan ani cię nie znienawidził!} [93:1-3]”.

2. Rozdział: Koran został objawiony w języku Kurajszytów i Arabów

{…Koranu arabskiego…} [12:2]

{…w języku arabskim, jasnym…} [26:195]

4699. Przekazał Anas Ibn Malik: Kalif Usman polecił Zajdowi Ibn Sabitowi, Sa’idowi Ibn al-Asowi, Abd Allahowi Ibn az-Zubajrowi i Abd ar-Rahmanowi Ibn al-Harisowi Ibn Hiszamowi spisać Koran w formie księgi (mushafu). Rzekł im: Jeśli nie będziecie zgadzać się z Zajdem Ibn Sabitem [al-Ansarim] odnośnie któregokolwiek z dialektów Koranu, zapiszcie go w dialekcie Kurajszytów, albowiem został w nim objawiony. I tak uczynili.

4700. Przekazał Safwan Ibn Jala Ibn Umajja: Jala bardzo chciał ujrzeć Proroka, niechaj Bóg go błogosławi i obdarza pokojem, gdy ten doświadczał objawienia. I pewnego razu, gdy Prorok był z towarzyszami w Al-Dżirana i siedział osłonięty rozpostartą nad nim szatą, przybył mężczyzna, od którego biła woń cudownego aromatu. Zapytałem Posłańca Boga o opinię odnośnie tego, kto przyjmuje stan uświęcenia i odziewa szaty tchnąc aromatem. Po chwili, Prorok doświadczył objawienia, i Umar skinął na Jala, by do nich podszedł. Zbliżywszy się, Jala wsunął głowę pod szatę osłaniającą Proroka. Miał on wypieki na twarzy i oddychał ciężko. Gdy ten stan minął, zapytał: „Gdzie jest ten, który pytał o umrę?”. Gdy przywiedziono go do Proroka, ów rzekł mu: „Co do wonności, którymi natarto ciało, należy je zmyć, co do ubrania, należy je zdjąć. I czyńcie w waszej umrze tak, jak postępujecie w hadżdż”.

3. Rozdział: Zgromadzenie fragmentów Koranu i ich spisanie

4701. Przekazał Zajd Ibn Sabit: Wielu towarzyszy zginęło w bitwie pod Jamamą[1], i Abu Bakr as-Siddiq posłał po mnie. Przybywszy, zastałem u niego Umara Ibn al-Chattaba. Abu Bakr powiedział: „Umar przybył do mnie i rzekł: »W bitwie pod Jamamą poległo wielu recytatorów Koranu i obawiam się, że wielu polegnie na innych polach walki i duża część Koranu ulegnie zatraceniu. Sądzę zatem, że powinieneś (Abu Bakrze) nakazać spisać Koran «. Zapytałem Umara, jak moglibyśmy czynić to, czego nie uczynił Posłaniec Boga, a on odparł: »Na Boga, to robra rzecz « I namawiał mnie, bym to uczynił potąd, pokąd Bóg nie otworzył ku temu mego serca i uznałem, że zamysł Umara jest dobry”. Po tym Abu Bakr rzekł: „Jesteś mądrym młodzieńcem, i nie mamy względem ciebie żadnych zastrzeżeń. Co więcej – to ty spisywałeś objawienia dla Posłańca Boga, a zatem powinieneś odszukać wszystkie fragmenty Koranu i zgromadzić je [w jednej księdze]”. Na Boga! Gdyby kazali mi unieść górę, nie byłoby to dla mnie cięższe niż polecenie zebrania Koranu! Zapytałem Abu Bakra, jak można robić to, czego nie uczynił Posłaniec Boga, a on odparł: „Na Boga, to dobra rzecz”. I Abu Bakr nakłaniał mnie potąd, pokąd Bóg nie otworzył ku temu mego serca, tak jak otworzył serca Abu Bakra i Umara. A zatem ruszyłem na poszukiwania Koranu. Gromadziłem go z liści palm daktylowych, białych, cienkich kamiennych tabliczek i od ludzi, którzy go spamiętali. Ostatnie wersety sury Skrucha znalazłem u Abu Chuzajmy al-Ansariego. Wersety te to: {Przyszedł do was Posłaniec spośród was. Ciąży mu to, co wy czynicie złego. On jest o was zatroskany, dla wiernych jest dobrotliwy, litościwy. A jeśli oni się odwrócą, to powiedz: „Wystarczy mi Bóg! Nie ma boga, jak tylko On! Jemu zaufałem! On jest Panem tronu wspaniałego!”.} [9:128-129]. Później, manuskrypt Koranu złożony został u Abu Bakra, a po jego śmierci u Umara, a po jego śmierci, u jego córki, Hafsy.

4702. Przekazał Anas Ibn Malik: Huzajfa Ibn al-Jaman przybył do Usmana, gdy ludność Syrii i Iraku szykowała się do podboju Armenii i Azerbejdżanu. Huzajfa obawiał się różnic między nimi względem recytacji Koranu, toteż rzekł do Usmana: „Wodzu Wiernych! Chroń tę społeczność nim poróżni się względem Księgi tak, jak Żydzi i chrześcijanie poróżnili się przed nimi”. I Usman rzekł Hafsie: „Przekaż nam manuskrypt Koranu, abyśmy mogli dokonać kompilacji jego doskonałych kopii. Potem ci go zwrócimy”. I Hafsa posłała Koran Usmanowi, a ten polecił Zajdowi Ibn Sabitowi, Abd Allahowi Ibn az-Zubajrowi, Sa’idowi Ibn al-Asowi i Abd ar-Rahmanowi Ibn Harisowi Ibn Hiszamowi dokładnie przepisać manuskrypt. Usman rzekł owym trzem Kurajszytom: „Jeśli nie będziecie zgadzać się z Zajdem Ibn Sabitem względem czegokolwiek w Koranie, zapiszcie to w dialekcie Kurajszytów, albowiem w nim został objawiony Koran”. I tak uczynili. Gdy gotowych było wiele kopii, Usman zwrócił pierwotny manuskrypt Koranu Hafsie, po czym posłał do każdej muzułmańskiej prowincji po kopii i kazał zniszczyć wszystkie inne materiały, na których spisywano Koran i jego fragmenty.

Zajd Ibn Sabit dodał: Gdy przepisywaliśmy Koran, opuściłem werset sury Konfederaci, a słyszałem jak Posłaniec Boga go recytował. I odnaleźliśmy ów werset u Chuzajmy Ibn Sabita al-Ansariego (brzmiał on): {Wśród wierzących są ludzie wierni przymierzu, które zawarli z Bogiem} [33:23].

4. Rozdział: Skryba Proroka

4703. Przekazał Zajd Ibn Sabit: Abu Bakr posłał po mnie i rzekł: „Spisywałeś objawienia dla Posłańca Boga, a zatem to ty powinieneś je odnaleźć”. I ruszyłem na poszukiwania [spisanych i spamiętanych fragmentów] Koranu i szukałem dopóty, dopóki nie znalazłem ostatnich dwóch wersetów sury Skrucha u Abu Chuzajmy al-Ansariego. Był jedynym, u którego je znazłem. Brzmiały one: Przyszedł do was Posłaniec spośród was. Ciąży mu to, co wy czynicie złego. On jest o was zatroskany, dla wiernych jest dobrotliwy, litościwy. A jeśli oni się odwrócą, to powiedz: „Wystarczy mi Bóg! Nie ma boga, jak tylko On! Jemu zaufałem! On jest Panem tronu wspaniałego!”.} [9:128-129]..

4704. Przekazał Al-Bara’: Gdy przyszło objawienie: {Ci spośród wiernych, którzy siedzą spokojnie - oprócz tych, którzy doznali szkody - i ci, którzy z zapałem walczą na drodze Boga swoimi dobrami i swoim życiem - nie są wcale równi...} [4:95], Prorok rzekł: „Wezwijcie do mnie Zajda i niech przyniesie ze sobą tabliczkę, kałamarz oraz kość do pisania (lub powiedział: kość i kałamarz)”. Potem rzekł mi: „Pisz: {Ci spośród wiernych…}, i wtedy, Amr Ibn Umm Maktum, który był niewidomy i siedział u boku Proroka, rzekł: „Posłańcu Boga, cóż mi polecisz, jako żem niewidomy?”. I zostało objawione: {Ci spośród wiernych, którzy siedzą spokojnie - oprócz tych, którzy doznali szkody - i ci, którzy z zapałem walczą na drodze Boga swoimi dobrami i swoim życiem - nie są wcale równi} [4:95].

5. Rozdział: Recytacja Koranu została objawiona na siedem różnych sposobów

4705. Przekazał Abd Allah Ibn Abbas: Posłaniec Boga, niechaj Bóg go błogosławi i obdarza pokojem, rzekł: „Gabriel recytował mi Koran na jeden sposób, a na mą prośbę, wyrecytował go na siedem sposobów”.

4706. Przekazał Umar Ibn al-Chattab: Usłyszałem, jak Hiszam Ibn Hakim Ibn Hizam recytował surę Rozróżnienie za życia Posłańca Boga na różne sposoby, a żadnego z nich nie uczył mnie Posłaniec Boga i miałem już nań naskoczyć (a miało to miejsce w trakcie modlitwy), lecz opanowałem się i poczekałem do końca. Wówczas owinąłem mu swą szatę na szyi, ścisnąłem i spytałem: „Kto uczył cię recytacji tej sury?”, a on odparł: „Posłaniec Boga”. Zarzuciłem mu kłamstwo, albowiem Posłaniec Boga uczył mnie recytować inaczej i zaciągnąłem go do Posłańca Boga. Rzekłem doń: „Słyszałem, jak recytował surę Rozróżnienie inaczej niż ty mnie uczyłeś”. Na to, Posłaniec Boga odparł: „Puść go (Umarze), a ty Hiszamie, recytuj”. I wyrecytował ją tak, jak słyszałem. Posłaniec Boga rzekł: „Została objawiona w ten sposób” - i rzekł: „Recytuj Umarze!”. I wyrecytowałem ją tak, jak mnie nauczył. Wtedy Posłaniec Boga rzekł: „I w ten sposób została objawiona. Koran objawiony został na siedem różnych sposobów (recytacji), zatem recytujcie go wedle tego, który jest dla was łatwiejszy”.

6. Rozdział: Kompilacja Koranu (uporządkowanie sur)

4707. Przekazał Jusuf Ibn Mahak: Gdy byłem u Aiszy, Matki Wiernych, przybył Irakijczyk i zapytał: „Jaki rodzaj całunu jest najlepszy?”. Aisza powiedziała: „Nich Bóg się nad tobą zlituje, jakież to ma znaczenie?”. A on rzekł: „Matko Wiernych, Pokaż mi twój Koran”. Gdy zapytała, po co, odparł: „Aby dokonać według niego kompilacji i uporządkować Koran, albowiem ludzie recytują jego sury nie po kolei”. Aisza rzekła: „A jakież to ma znaczenie, którą część przeczytasz najpierw? (Wiedz, że) pierwszą objawioną surą,, była jedna z sur al-mufassal[2] - w niej wspomniane zostały Ogód rajski i Ogień piekielny. Gdy ludzie zaczęli przyjmować islam, zostały objawione wersety o tym, co dozwolone i zabronione. Gdyby najpierw objawiony został zakaz picia trunków, ludzie rzekliby, iż nigdy ich nie poniechają, zaś gdyby wpierw objawiony został zakaz cudzołóstwa, rzekliby, iż go nie porzucą. Byłam jeszcze młódką, gdy ten oto werset został objawiony Muhammadowi w Mekce: {Tak, ta Godzina jest ich wyznaczonym czasem, a będzie ona straszna i gorzka..} [54:46]. Sura Krowa i sura Kobiety zostały objawione, gdy z nim już byłam” - tu Aisza wyjęła kopię Koranu i podyktowała przybyszowi wersety sur (w należytej kolejności).

4708. Przekazał Abd Allah Ibn Masud: Sury: Izraelici [ Nocna Podróż], Grota , Maria , Taha, Prorocy to mój pierwszy i i najstarszy nabytek [jedne z najwczęśniejszych sur].

4709. Przekazał Al-Bara’: Znałem na pamięć [surę 87, zaczynającą się od]: {Wysławiaj imię twego Pana, Najwyższego…}, nim Prorok przybył (do Medyny).

4710. Przekazał Szaqiq, że Abd Allah powiedział: „Nauczyłem się sur an-naza’ir, które Prorok recytował parami w każdym rakacie”. Abd Allah wstał i Alqama odprowadził go do domu. Gdy wyszedł, zapytaliśmy go o nie. Rzekł: „An-Naza’ir – to dwadzieścia sur, które biorą początek od pierwszej sury al-mufassal[3], zgodnie z porządkiem Ibn Masuda, a kończą na surach zaczynających od {Ha Mim} [Dym] oraz {O co oni wzajemnie się pytają?} [78:1]”.

7. Rozdział: Gabriel przynosił Koran Prorokowi

Przekazała Fatima: Prorok, niechaj Bóg go błogosławi i obdarza pokojem, rzekł mi w sekrecie: „Gabriel recytował mi Koran, a ja recytowałem mu go raz do roku, ale tego roku wyrecytował mi Koran dwa razy. Myślę, że zbliża się moja godzina”.

4711. Przekazał Ibn Abbas: Prorok był najhojniejszym z ludzi, zaś hojność jego sięgała szczytu w ramadanie, gdy to spotykał się z nim anioł Gabriel. A Gabriel spotykał się z nim każdej nocy ramadanu, i Posłaniec Boga recytował mu Koran. Po tych spotkaniach, Prorok był bardziej szczodry niż pomyślne wiatry (wysłane przez Boga) z dobrą nowiną (deszczem).

4712. Przekazał Abu Hurajra: Gabriel recytował z Prorokiem Koran raz do roku, lecz w roku, w którym Prorok zmarł, uczynił to dwukrotnie. Prorok oddawał się itikafowi przez dziesięć dni w roku (w ramadanie), a w roku, w którym zmarł, oddawał się itikafowi przez dwadzieścia dni.

8. Rozdział: O recytatorach spośród towarzyszy Proroka, którzy spamiętali Koran

4713. Przekazał Masruq: Gdy wspomniano Abd Allaha (Ibn Masuda) w obecności Abd Allaha Ibn Amra, rzekł: Owego mężczyznę umiłowałem, gdy usłyszałem, jak Posłaniec Boga rzekł: „Uczcie się recytacji Koranu od czterech: Abd Allaha Ibn Masuda (i wymienił go jako pierwszego), Salima, wyzwoleńca Abu Huzajfy, Mu’aza Ibn Dżabala i Ubajja Ibn Kaba”.

4714. Przekazał Szaqiq Ibn Salama: Pewnego razu, Abd Allah Ibn Masud wygłosił kazanie i rzekł: „Na Boga, nauczyłem się ponad siedemdziesięciu sur od samego Posłańca Boga. Na Boga, towarzysze Proroka wiedzieli, że jestem jednym z tych, spośród nich, którzy znają na pamięć Księgę Boga, a mimo to nie jestem z nich najlepszym ”. Szaqiq dodał, że był obecny na owym zgromadzeniu i nie słyszał, by ktokolwiek temu (co Abd Allah rzekł) zaprzeczył.

4715. Przekazał Alqama: Kiedy byliśmy w Hims [w Syrii], Ibn Masud wyrecytował surę Józef i jeden z mężczyzn rzekł mi: „Nie tak została objawiona”. Ibn Masud odparł: „Recytowałem ją w ten sposób przed Posłańcem Boga i on potwierdził moją recytację, mówiąc: »Dobrze!«”. Poczuwszy z ust mężczyzny woń wina, Ibn Masud rzekł mu: „Nie wstyd ci?! Kłamiesz o Księdze Boga i pijesz wino!” - i kazał go wychłostać wedle prawa.

4716. Przekazał Abd Allah [Ibn Masud]: Na Boga Jedynego! Nie na sury w Księdze Boga, której miejsce objawienia nie jest mi znane; i nie ma wersetu w Księdze Boga, którego miejsce objawienia nie jest mi znane. A gdybym wiedział, że jest ktoś, kto zna Księgę Boga lepiej ode mnie, i żyłby on tam, gdzie są w stanie dotrzeć wielbłądy, wyprawiłbym się doń [po naukę].

4717. Przekazał Qatada: Gdy zapytałem Anasa Ibn Malika, kto gromadził Koran za życia Proroka, odparł: „Czterej i wszyscy byli ansarami: Ubajj Ibn Kab, Mu’az Ibn Dżabal, Zajd Ibn Sabit i Abu Zajd”.

4718. Przekazał Anas (Ibn Malik): Kiedy Prorok umarł, nikt nie miał zgromadzonego Koranu poza czterema: Abu ad-Dardą, Mu’azem Ibn Dżabalem, Zajdem Ibn Sabitem i Abu Zajdem. Byliśmy spadkobiercami (Abu Zajda), jako że nie miał potomstwa.

4719. Przekazał Ibn Abbas, że Umar rzekł: Ubajj jest najlepszym recytatorem Koranu spośród nas, a pomijamy część tego, co recytuje. Ubajj mówi: Usłyszałem to od samego Posłańca Boga i nie poniecham niczego, lecz Bóg rzekł: {Kiedykolwiek werset [objawienie] znosimy lub sprawiamy, że zostaje zapomniany, przynosimy lepszy od niego lub jemu podobny…} [2:106]”.

9. Rozdział: Zalety sury Otwierającej [1] Księgę

4720. Przekazał Abu Sa’id al-Mu’alla: Prorok zawołał mnie, gdy odmawiałem modlitwę, toteż nie odpowiedziałem. Gdy skończyłem, rzekłem: „Posłańcu Boga, modliłem się”, a on powiedział: „Czyż Bóg nie rzekł {„O wy, którzy wierzycie! Odpowiadajcie Bogu i Jego Posłańcowi, kiedy on was wzywa} [8:24]?”. A potem rzekł: „Czy nauczyć się najwspanialszej sury Koranu? {Chwała Bogu, Panu światów…} (sura Otwierająca) – to siedem powtarzanych wersetów Koranu, i Wspaniały Koran, który został mi dany”.

4721. Przekazał Abu Sa’id al-Chudri: Podczas jednej z naszych wypraw, do miejsca naszego postoju przyszła niewolnica i rzekła: „Naczelnika naszego plemienia ukąsił skorpion, a naszych mężczyzn nie ma, może któryś z was umie leczyć za pomocą ruqji?”. Jeden z nas poszedł z nią, choć nie sądziliśmy, że zna takie sposoby leczenia. Ale uzdrowił naczelnika za pomocą ruqji (recytując wersety Koranu) - chory doszedł do siebie i dał mu w zamian trzydzieści owiec, a dla nas mleko. Gdy nasz towarzysz wrócił, zapytaliśmy go, czy wiedział, jak leczyć pomocą ruqji, a on odrzekł: „Nie, ale leczyłem go recytując Matkę Księgi [surę Otwierającą]”. Powiedzieliśmy: „Nie mów o tym, pokąd nie dotrzemy do – lub: nie zapytamy Proroka”. A zatem, kiedy dotarliśmy do Medyny, wspomnieliśmy o tym Prorokowi [aby dowiedzieć się, czy owce, które otrzymaliśmy były dozwolone czy nie]. I on rzekł: „Skąd wiecie, że można za jej [sury Otwierającej] pomocą leczyć? Podzielcie się nagrodą i dla mnie wydzielcie udział”.

10. Rozdział: Zalety sury Krowa [2]

4722. Przekazał Abu Masud: Prorok, niechaj Bóg go błogosławi i obdarza pokojem, rzekł: „Recytacja dwóch [ostatnich] wersetów sury Krowa w nocy wystarczy”.

Przekazał Abu Masud: Prorok, niechaj Bóg go błogosławi i obdarza pokojem, rzekł: „Recytacja dwóch [ostatnich] wersetów [sury] Krowa w nocy wystarczy”.

4723. Przekazał Abu Hurajra: Posłaniec Boga, niechaj Bóg go błogosławi i obdarza pokojem, wyznaczył mnie do opieki nad zakatem z okazji końca ramadanu, i ktoś się zakradł i zaczął nabierać garściami pożywienie [stanowiące jałmużnę]. Schwyciłem go zatem i rzekłem: „Zaprowadzę cię do Posłańca Boga” - i opowiadał dalej: Powiedział: „(Odpuść mi) nauczę cię w zamian słów, dzięki którym Bóg ci pobłogosławi”. Zapytałem: „Co to za słowa?”. Odrzekł: „Przed zaśnięciem, recytuj cały werset Al-Kursi[4] [zaczynający się od]: {Bóg! Nie ma boga, jak tylko On - Żyjący, Istniejący!}. I Bóg wyznaczy ci stróża, który z tobą zostanie, i szatan nie zbliży się do ciebie do rana”. Prorok rzekł mi: „Rzekł prawdę, choć to wierutny kłamca! A był to szatan”.

11. Rozdział: Zalety sury Grota [18]

4724. Przekazał Al-Bara’: Gdy mężczyzna recytował surę Grota spętawszy w pobliżu dwiema linkami konia, nagle nadciągnęła chmura i zaczęła się doń zbliżać i koń się spłoszył. Gdy nastał ranek, mężczyzna udał się do Proroka i wspomniał, co się wydarzyło. Prorok rzekł mu: „To była sakina (spokój, pokój i otucha wraz z aniołami), która zstąpiła dla Koranu”.

12. Rozdział: Zalety sury Zwycięstwo [48]

4725. Przekazał Aslam: Posłaniec Boga był w jednej ze swoich podróży, i towarzyszył mu w nocy Umar Ibn al-Chattab. Umar zapytał go o coś, ale Posłaniec Boga nic nie rzekł. Umar zapytał znowu, lecz Prorok nie odpowiedział. Zapytał zatem po raz trzeci, lecz nie otrzymał odpowiedzi. Wówczas Umar rzekł do siebie: „Oby matka cię straciła! Trzy razy zadałeś Posłańcowi Boga pytanie, a on ci nie odpowiedział!”. Umar rzekł: Pogoniłem zatem mego wielbłąda i jechałem z dala od ludzi na przedzie. Zacząłem się martwić, że może przyjść odnośnie mojej osoby objawienie. Po chwili usłyszałem, jak ktoś mnie woła. Rzekłem: „Obawiałem się, że zostały objawione odnośnie mnie wersety Koranu”. Udałem się do Posłańca Boga i pozdrowiłem go. Powiedział: „Została mi objawiona dzisiaj sura, która jest mi droższa niż to, nad czym świeci słońce(świat doczesny)”, i wyrecytował: {Zaprawdę, daliśmy tobie jasne zwycięstwo} [48:1]”.

13. Rozdział: Wyższość [sury 112]: {Mów: On jest Bóg Jeden}

4726. Przekazał Abu Sa’id al-Chudri: Słysząc, jak odmawiający modlitwę recytuje w niej dwukrotnie [surę Szczerość Wiary]: {Mów: On – Bóg Jeden.} [112:1], mężczyzna [przysłuchujący się] udał się następnego ranka do Posłańca Boga i wspomniał mu o tym, sądząc, że to nie wystarczy. Posłaniec Boga oznajmił mu: „Na Tego, Który dzierży w Swej dłoni mą duszę, ta sura równa się jednej trzeciej Koranu”.

Abu Sa’id al-Chudri dodał, że jego brat, Qatada Ibn an-Numan, rzekł: Za życia Proroka, mężczyzna odmawiał modlitwę późną nocą i recytował surę: {Mów: On - Bóg Jeden.} [112:1], i nic ponad z Koranu”. Następnego ranka mężczyzna udał się do Proroka i wspomniał mu o tym.

4727. Przekazał Abu Sa’id al-Chudri: Prorok, niechaj Bóg mu błogosławi i obdarzy pokojem, zapytał towarzyszy: „Czy sądzicie, że recytacja trzeciej części Koranu w nocy jest rzeczą niemożliwą?”. A było to dla nich trudne, toteż rzekli: „Któż z nas mógłby temu podołać, Posłańcu Boga?”. A on rzekł im [sura 112, zaczynająca się od:] {On – Bóg Jeden! Bóg Wiekuisty!} - równa się trzeciej części Koranu”.

14. Rozdział: Wyższość al-muawwizat [sur 113, 114]

4728. Przekazała Aisza: Posłaniec Boga, niechaj Bóg mu błogosławi i obdarza pokojem, zawsze w chorobie recytował sury muawwizat, po czym chuchał na ciało. Gdy choroba się pogarszała, sama je recytowałam i pocierałam jego rękami jego ciało, z nadzieją na błogosławieństwo.

4729. Przekazała Aisza: Przed snem, Posłaniec Boga recytował sury Szczerość Wiary, Brzask i Ludzie, po czym chuchał w dłonie i przesuwał nimi po twarzy i tych częściach ciała, których mógł dosięgnąć - zaczynając od głowy, twarzy i przodu ciała. I robił to po trzykroć.

15. Rozdział: Zstąpienie sakina[5] i aniołów podczas recytacji Koranu.

4730. Przekazał Usajd Ibn Hudajr, że kiedy recytował surę Krowa w nocy, i jego koń był przywiązany obok, zwierzę nagle się przestraszyło. Usajd zamilkł, i koń się uspokoił. Kiedy Usajd zaczął recytować, koń znów się przestraszył. Kiedy przestał, koń się uspokoił. Zaczął ponownie recytować, koń znów się przestraszył. Usajd zamilkł – obok konia był jego syn, Jahja, i Usajd obawiał się, że zwierzę może stratować dziecko. Kiedy odsunął chłopca i spojrzał na niebo, nie mógł nic dojrzeć. Następnego ranka powiadomił o tym Proroka. Ten polecił: „Recytuj Ibn Hudajrze! Recytuj Ibn Hudajrze!”. Ibn Hudajr odrzekł: „Posłańcu Boga! Mój syn, Jahja, był obok konia i obawiałem się, że zwierzę go stratuje. Podniosłem głowę i podszedłem do niego. Kiedy spojrzałem na niebo, ujrzałem coś, co przypomniało chmurę z lampami. Oddaliłem się, by tego nie oglądać”. Prorok zapytał: „Czy wiesz co to było?”. Ibn Hudajr zaprzeczył. Prorok rzekł: „To byli aniołowie, którzy zbliżyli się dla twego głosu. Gdybyś recytował Koran do świtu, chmura zostałaby tam do rana i ludzie mogliby ją ujrzeć, albowiem nie zostałaby przed nimi ukryta”.

16. Rozdział: Kto rzekł: „Prorok nic nie zostawił po śmierci, poza tym, co jest między tymi dwoma okładkami (Koranem)”

4731. Przekazał Abd al-Aziz Ibn Rufai: Odwiedziłem Ibn Abbasa z Szaddadem Ibn Maquilem. Szaddad Ibn Maquil zapytał go, czy Prorok zostawił coś zostawił, ten zaś odrzekł: Nie zostawił nic, poza tym, co jest między tymi dwoma okładkami. Potem odwiedziliśmy Muhammada Ibn al-Hanafijjego i zapytał go o to samo. Odpowiedział: Nie zostawił nic, poza tym, co jest między tymi dwoma okładkami.

17. Rozdział: Wyższość Koranu nad innymi rodzajami mowy

4732. Przekazał Abu Musa al-Aszari: Prorok rzekł:: „Wiernego, który spamiętał Koran i posiadł umiejętność jego recytacji [kierując się nim w swoim postępowaniu] można przyrównać do cytrusa – raduje swym zapachem i smakiem. Wiernego, który nie spamiętał i nie posiadł umiejętności recytacji Koranu [lecz kieruje się nim w swym postępowaniu], można porównać do daktyla – choć bez zapachu, przyjemność sprawia jego słodki smak… Obłudnik, który spamiętał Koran i posiadł umiejętność jego recytacji [lecz nie kieruje się nim w swym postępowaniu] jest niczym bazylia – choć jej zapach raduje, smak o gorycz przyprawia. Co do obłudnika, który nie spamiętał i nie posiadł umiejętności recytacji Koranu [i nie kieruje się nim w swym postępowaniu] ów jest niczym kolokwinta – bez zapachu o smaku pełnym goryczy”.

4733. Przekazał Ibn Umar: Prorok, niechaj Bóg mu błogosławi i obdarza pokojem, rzekł: „Okres waszego pobytu (na Ziemi) w porównaniu z poprzednimi narodami jest niczym czas między modlitwą asr a zachodem słońca. Ludzie Tory otrzymali Torę i pracowali wedle niej do południa, po czym ustali i każdy otrzymał po karacie. Następnie ludzie Ewangelii otrzymali Ewangelię i pracowali wedle niej do modlitwy asr, po czym ustali i każdy otrzymał po karacie. Następnie my (muzułmanie) otrzymaliśmy Koran i pracowaliśmy wedle niego do zachodu słońca, i każdy z nas otrzymał po dwa karaty. Na to ludzie obu Ksiąg rzekli: »Panie nasz! Dałeś im po dwa karaty, a nam po jednym, choć pracowaliśmy dłużej niż oni?« Bóg zaś rzekł im: »Czy postąpiłem wedle was nieuczciwie?«. A oni zaprzeczyli. Na to, rzekł im Bóg: »Oto Moje błogosławieństwo, którym obdarzam wedle Mej Woli«”.

18. Rozdział: Zalecanie postępowania wedle Księgi Boga

4734. Przekazał Talha: Zapytałem Abd Allaha Ibn Abu Aufa, czy Prorok zostawił testament [wyznaczając następcę lub przekazując swe mienie], on zaś zaprzeczył. Zapytałem, jakże zatem przepisane jest sporządzanie testamentu i nakazuje się to, skoro Prorok sam go nie sporządził? A ten odparł: „On zostawił w testamencie Księgę Boga”.

19. Rozdział: Kto nie recytuje Koranu pięknym tonem

i słowa Wszechmocnego Boga:

{Czy im nie wystarczy, że zesłaliśmy tobie Księgę, która im jest recytowana?} [29:51]

4735. Przekazał Abu Hurajra: Posłaniec Boga, niechaj Bóg mu błogosławi i obdarza pokojem, rzekł: „Bóg nie przysłuchuje się nikomu tak, jak Prorokowi intonującemu Koran pięknym tonem”.

Jego Towarzysz (Abd al-Hamid) powiedział, iż miał na myśli słyszalną recytację.

4736. Przekazał Abu Hurajra: Prorok, niechaj Bóg mu błogosławi i obdarza pokojem, rzekł: „Bóg nie przysłuchuje się nikomu tak, jak Prorokowi intonującemu Koran pięknym tonem”.

Wedle Sufjana, oznacza to, że to Proroka zadowala i pozwala obyć się bez wielu doczesnych przyjemności.

20. Rozdział: Pragnienie bycia takim jak recytator Koranu

4737. Przekazał Abd Allah Ibn Umar: Posłaniec Boga, niechaj Bóg mu błogosławi i obdarza pokojem, rzekł: powiedział: „Nie zazdrośćcie, chyba że dwóm: mężczyźnie, którego Bóg obdarował Księgą Boga i on recytuje ją dniem i nocą, i mężczyźnie, którego Bóg obradował majątkiem i on dniem i nocą go wydaje [na drodze Boga]”.

4738. Przekazał Abu Hurajra: Posłaniec Boga, niechaj Bóg mu błogosławi i obdarza pokojem, rzekł: „Nie zazdrośćcie poza dwóm: temu, kogo Bóg nauczył Koranu i kto recytuje go za dnia i nocy i sąsiad słyszy go i mówi: Gdybym mógł dostąpić tego, czego on dostąpił i tak czynić jak on… I temu, kogo Bóg obdarzył majątkiem i kto wydaje go sprawiedliwie – na co inny mówi: Gdybym tak mógł dostąpić tego, czego i on dostąpił i tak czynić jak on”.

21. Rozdział: Najlepszym jest ten, kto uczy się Koranu i naucza go innych

4739. Przekazał Usman: Prorok, niechaj Bóg mu błogosławi i obdarza pokojem, rzekł: „Najlepszym z was jest ten, kto spamiętuje Koran i naucza go innych”.

4740. Przekazał Usman Ibn Affan: Prorok niechaj Bóg mu błogosławi i obdarza pokojem, rzekł: „Najlepszym z was jest ten, kto spamiętuje Koran i naucza go innych”.

4741. Przekazał Sahl Ibn Sad: Pewnego razu, przyszła do Proroka niewiasta i rzekła: „Oddaję się Bogu i Jego Posłańcowi”. A że Prorok rzekł jej: „Nie potrzebuję kobiet”, jakiś mężczyzna poprosił, by wydał ją za mąż za niego. I Prorok polecił mu: „Daj jej szaty [we wianie]”. Mężczyzna rzekł: „Nie stać mnie”. Prorok rzekł mu zatem: „Daj jej cokolwiek, choć obrączkę z żelaza”. Mężczyzna ponownie przeprosił. Na to Prorok zapytał: „Co spamiętałeś coś z Koranu?”. Ten odparł: „Tak, to i to”. I Prorok rzekł mu: „Zatem wydaję ją za ciebie za mąż w zamian za to, co spamiętałeś z Koranu”.

22. Rozdział: Recytacja Koranu z pamięci

4742. Przekazał Sahl Ibn Sad: Do Posłańca Boga przyszła niewiasta i powiedziała: „Posłańcu Boga! Przyszłam ci się oświadczyć”. Prorok obrzucił ją wzrokiem i spuścił głowę. Kiedy niewiasta zobaczyła, że nie podjął żadnej decyzji, usiadła. Wtedy wstał jeden z towarzyszy i powiedział: „Posłańcu Boga! Jeśli nie potrzebujesz tej kobiety, wydaj ją za mnie za mąż”. Posłaniec Boga rzekł: „Czy masz coś, co mógłbyś jej dać we wianie?”. Ten odrzekł: „Nie, na Boga, Posłańcu Boga!”. Prorok rzekł mu: „Idź do twojej rodziny i zobacz, czy czegoś nie znajdziesz”. Mężczyzna poszedł, wrócił i powiedział: „Na Boga, Posłańcu Boga, nic nie znalazłem”. Prorok rzekł: „Spróbuj coś znaleźć, choć obrączkę z żelaza”. Poszedł znów, a kiedy wrócił, rzekł: „Na Boga, Posłańcu Boga, nie znalazłem nawet obrączki z żelaza, ale mam izar”. Mężczyzna ten nie miał górnego okrycia (rida), więc chciał jej oddać połowę dolnego (izaru). Posłaniec Boga rzekł: „Cóż ona zrobi z twoim izarem? Kiedy będziesz go nosił, nie będzie miała nic, czym mogłaby się okryć, a jeśli ona go nałoży, ty nie będziesz miał okrycia”. Mężczyzna usiadł. Po chwili wstał i odszedł. Kiedy Posłaniec Boga ujrzał, że się oddala, polecił go przywołać. Kiedy przyszedł, Prorok zapytał go: „Co znasz z Koranu?”. Ten odpowiedział: „Znam taką surę, i taką i taką” - i wymieniał dalej. Prorok zapytał go: „Czy recytujesz je z pamięci?”. Mężczyzna potwierdził. Prorok rzekł: „Idź, wydaję cię za ciebie za mąż za część Koranu, którą zapamiętałeś (i którą jej przekażesz)”.

23. Rozdział: Uczenie się Koranu na pamięć i powtarzanie jego recytacji

4743. Przekazał Ibn Umar: Posłaniec Boga niechaj Bóg mu błogosławi i obdarza pokojem,rzekł: „Tego, kto spamiętał Koran, można porównać do właściciela spętanego wielbłąda. Jeśli będzie o nie dbał, zostanie u niego. Jeśli zaś je zaniedba, wymknie się mu”.

4744. Przekazał Abd Allah: Prorok, niechaj Bóg mu błogosławi i obdarza pokojem, rzekł: „Niedobrze, że są wśród was tacy, którzy mówią: »Zapomniałem takiego i takiego wersetu Koranu«, albowiem w rzeczy samej to On o zapomnienie go przyprawił. Uczcie się Koranu na pamięć, albowiem umyka on z ludzkich serc, niczym wielbłądy oswobodzone z pęt”.

4745. Podobnie przekazał Mansur.

4746. Przekazał Abu Musa: Prorok, niechaj Bóg mu błogosławi i obdarza pokojem, rzekł: „Recytujcie z pamięci Koran, albowiem Na Tego, Który dzierży w Swej dłoni mą duszę, Koran umyka szybciej niźli wielbłąd oswobodzony z pęt”.

24. Rozdział: Recytowanie Koranu podczas jazdy wierzchem

4747. Przekazał Abd Allah Ibn Mughaffal: Widziałem, jak Posłaniec Boga siedział na wielbłądzicy w dniu podboju Mekki i recytował surę Zwycięstwo.

25. Rozdział: Nauczanie dzieci Koranu

4748. Przekazał Sa’id Ibn Dżubajr: Te sury, które wy nazywacie mufassal, nazywają się muhkam.

Ibn Abbas powiedział: Miałem dziesięć lat, gdy Posłaniec Boga umarł, i znałem już wtedy na pamięć muhkam (Koranu).

4749. Przekazał Sa’id Ibn Dżubajr: Ibn Abbas powiedział: „Spamiętałem wszystkie sury muhkam za życia Posłańca Boga”. Zapytałem: „Co to są muhkam?”. Odpowiedział: „Mufassal” [od sury 49 do 114].

26. Rozdział: Zapominanie Koranu. Czy można rzec: „Zapomniałem takiego a takiego wersetu”?

I słowa Wszechmocnego Boga:

{My nauczymy cię recytować i ty zapomnisz tylko to, co Bóg zechce.} [87:6-7]

4750. Przekazała Aisza: Prorok usłyszał mężczyznę recytującego Koran w meczecie. Powiedziałem: „Niech Bóg będzie mu miłościw! Przypomniał mi o takim i takim wersecie takiej a takiej sury”. Przekazał Hiszam tak jak wyżej dodając: „...które opuściłem z takiej a takiej sury”.

4751. Przekazała Aisza: Posłaniec Boga niechaj Bóg mu błogosławi i obdarza pokojem, usłyszał, jak mężczyzna recytował Koran w nocy, i rzekł: „Niech Bóg będzie mu miłościw! Przypomniał mi o takim a takim wersecie, takiej a takiej sury, o którego zapomnienie mnie Bóg (za sprawą Boga) zapomniałem”.

4752. Przekazał Abd Allah: Prorok, niechaj Bóg mu błogosławi i obdarza pokojem, rzekł: „Dlaczego ludzie mówią: Zapomniałem takiego i takiego wersetu? Raczej On sprawił, że zapomnieli”.

27. Rozdział: Ten, kto nie widział nic złego w mówieniu: „sura Krowa” lub „sura taka a taka”.

4753. Przekazał Abu Masud al-Ansari: Prorok rzekł: „Kto wyrecytuje w nocy dwa ostatnie wersety sury Krowa, to mu tej nocy wystarczy”.

4754. Przekazał Umar Ibn al-Chattab: Za życia Posłańca Boga, usłyszałem, jak Hiszam Ibn al-Hakim recytuję surę Rozróżnienie. Przysłuchiwałem się jego recytacji i zauważyłem, że recytował na kilka sposobów, których nie uczył mnie Posłaniec Boga. Już miałem na niego naskoczyć podczas modlitwy, ale zaczekałem aż skończy. Wtedy to owinąłem jego lub mój rida dookoła jego szyi, schwyciłem go i zapytałem: „Kto uczył cię tej sury?”. Odpowiedział: „Posłaniec Boga”. Powiedziałem mu: „Kłamiesz! Na Boga, Posłaniec Boga uczył mnie sury, którą recytowałeś”. Zaciągnąłem go zatem do Posłańca Boga i powiedziałem: „Posłańcu Boga! Słyszałem, jak ten mężczyzna recytuje surę Rozróżnienie w sposób, jakiego mnie nie uczyłeś, a przecież sam uczyłeś mnie sury Rozróżnienie!”.. Posłaniec Boga polecił: „Umarze, puść go! Recytuj, Hiszamie”. I Hiszam recytował przed nim tak, jak słyszałem. Posłaniec Boga rzekł: „Została tak objawiona”. Potem Posłaniec Boga rzekł: „Recytuj, Umarze”. I zacząłem ją recytować. Prorok rzekł: „Została tak objawiona”, i dodał: „Recytacja Koranu została objawiona na siedem różnych sposobów, zatem recytujcie go w taki sposób, jaki jest dla was łatwiejszy”.

4755. Przekazała Aisza: Pewnej nocy Prorok usłyszał mężczyznę recytującego Koran w meczecie i rzekł: „Niech Bóg będzie mu miłościw! Przypomniał mi o takim i takim wersecie z takiej i takiej sury, który pominąłem!”.

28. Rozdział: Tartil – spokojna i wyraźna recytacja Koranu

I słowa Wszechmocnego Boga: {…i recytuj wyraźnie Koran!} [73:4] oraz {I Koran podzieliliśmy, abyś go recytował ludziom powoli. I zsyłaliśmy go stopniowo…} [17:106].

Nie należy recytować Koranu tak, jak klepie się wiersze (ani szybko, ani mechanicznie).

4756. Przekazał Abu Wa’il: Udaliśmy się rano do Abd Allaha, i jeden z mężczyzn rzekł: „Wyrecytowałem wczoraj wszystkie sury mufassal”. Słysząc to, Abd Allah rzekł mu: „To niczym klepanie wierszy! Słyszeliśmy, jak recytował Prorok, i pamiętam bardzo dobrze sury średniej długości - było to osiemnaście sur z mufassal, i dwie sury z tych, które zaczynają się od {Alif-lam-ha’mim}”.

4757. Przekazał Ibn Abbas odnośnie słowa Bożego: {Nie poruszaj językiem podczas czytania (Koranu, Muhammadzie), jak gdybyś chciał je przyśpieszyć…} [75:16]. Gdy Gabriel przekazywał Posłańcowi Boga objawienia, ów poruszał szybko językiem i ustami - było to dla niego ciężkie doświadczenie i można się było zorientować, że właśnie doświadcza objawienia. A zatem Bóg objawił werset, który jest w surze [75] zaczynającej się od: {Przysięgam na Dzień Zmartwychwstania…}: (ten werset to) {Nie poruszaj językiem podczas czytania, jak gdybyś chciał je przyśpieszyć. Zaprawdę do Nas należy zebranie go i obdarzenie ciebie umiejętnością recytacji…} [75:16-17] i oznacza to: do Nas należy zebranie go (w twojej pamięci) i obdarowanie cię umiejętnością jego recytowania z pamięci. {Przeto kiedy My go tobie recytujemy (pośrednictwem Gabriela) naśladuj jego recytację.} [75:18] oznacza: kiedy objawiamy go tobie, słuchaj, albowiem: {Potem, do Nas (Boga) należy jego objaśnienie.} [75:19] czyli – do Nas należy objaśnianie go twoim językiem. Posłaniec Boga przysłuchiwał się Gabrielowi, kiedy ten przybywał, a gdy się oddalał, recytował to, co usłyszał od Gabriela, zgodnie z obietnicą Boga.

29. Rozdział: Wydłużanie określonych dźwięków podczas recytacji Koranu

4758. Przekazał Qatada: Zapytałem Anasa Ibn Malika o recytację Proroka, a on rzekł: „Znacznie wydłużał określone dźwięki”.

4759. Przekazał Qatada: Zapytano Anasa, jak wyglądała recytacja Proroka, a on odrzekł: Cechowało ją wydłużanie określonych dźwięków, po czym wyrecytował: {W imię Boga, Najbardziej Miłosiernego, Najbardziej Litościwego}, wydłużając {bismi-llahi}, {Ar-Rahmaani} i {Ar-Rahiim}.

30. Rozdział: Recytowanie Koranu miękkim, przyjemnym, wibrującym głosem

4760. Przekazał Abd Allah Ibn Mughaffal: Widziałem, jak Prorok recytował Koran siedząc na grzbiecie wielbłądzicy lub gdy wielbłądzica szła niosąc go na swym grzbiecie. Recytował surę Zwycięstwo lub jej fragment, miękkim, przyjemnym, wibrującym tonem.

31. Rozdział: Recytowanie Koranu urzekającym tonem

4761. Przekazał Abu Musa: Prorok rzekł mi: „Abu Muso, obdarowano cię jednym z instrumentów dętych rodziny (proroka) Dawida”.

32. Rozdział: Komu miłe jest przysłuchiwanie się recytacji Koranu

4762. Przekazał Abd Allah, że Prorok rzekł mu: „Wyrecytuj mi Koran”. Abd Allah odparł: „Mam recytować tobie, kiedy to tobie był objawiany?”. Powiedział: „Lubię słuchać jego recytacji”.

33. Rozdział: Mówienie słuchacza do recytatora Koranu: „Wystarczy”

4763. Przekazał Abd Allah Ibn Masud: Prorok rzekł mi: „Wyrecytuj mi Koran”. Powiedziałem mu: „Mam (go) recytować temu, komu został objawiony?”, a on rzekł: „Lubię słuchać jego recytacji”. I wyrecytowałem mu surę Kobiety [4], a gdy dotarłem do wersetu: {I jak to będzie, kiedy My przyjdziemy ze świadkami od każdego narodu i przyprowadzimy ciebie jako świadka przeciwko nim?} [4:41] - rzekł: „Na razie wystarczy!” i ujrzałem, że jego oczy wypełniły się łzami.

34. Rozdział: W jakim okresie czasu należy zamknąć recytację Koranu

Słowa Boga:

{Przeto recytujcie głośno to, co jest łatwe z Koranu!} [73:20]

4764. Przekazał Sufjan: Ibn Szubruma powiedział, że chciał ustalić, ile Koranu wystarczy (recytować w modlitwie) i nie znalazł sury liczącej mniej niż trzy wersety. Uznał zatem, że nie należy recytować mniej niż trzy wersety.

Przekazał Abu Masud: Prorok rzekł: „Wystarczy, jeśli wyrecytujecie w nocy dwa ostatnie wersety sury Krowa”.

4765. Przekazał Abd Allah Ibn Amr Ibn al-’As: Mój ojciec ożenił mnie z niewiastą ze szlachetnego rodu. Odwiedzał ją i zapytywał o mnie. Odpowiadała: „Jakim wspaniałym jest mężczyzną! Nie dzieli ze mną łoża ani nie obcował ze mną odkąd wziął mnie za żonę”. Po pewnym czasie, mój ojciec opowiedział o tym Prorokowi. Ten rzekł: „Pozwól, że się z nim zobaczę”. Kiedy się z nim spotkałem, zapytał mnie: „Jak wygląda twój post?”. Odpowiedziałem: „Poszczę codziennie”. Zapytał: „Ile czasu zajmuje ci recytacja całego Koranu?”. Odpowiedziałem: „Zamykam ją w jednej nocy”. Na to Prorok rzekł: „Pość trzy dni w miesiącu i recytuj Koran w jednym miesiącu”. Powiedziałem: „Sił starczy mi na więcej”. Rzekł: „Zatem, pość trzy dni w tygodniu”. Powiedziałem: „Sił starczy mi na więcej”. Rzekł: „Zatem pość jednego dnia i zaprzestań postu na dwa dni”. Powiedziałem: „Ale sił starczy mi na więcej”. Rzekł: „A zatem, przestrzegaj najlepszego rodzaju postu, postu (proroka) Dawida, który pościł co drugi dzień; i zamykaj recytację całego Koranu w siedmiu dniach”. Powinienem był przyjąć (poprzednie) zalecenie Posłańca Boga!

Abd Allah mówił tak, kiedy postarzał się i osłabł. Mówiono, że recytował siódmą część Koranu za dnia swej rodzinie – czytał za dnia, by łatwiej było mu recytować nocą. A kiedy chciał nabrać sił, porzucał post [na kilka dni, rachował je] i odrabiał później, albowiem nie chciał zaniedbać tego, co czynił za życia Proroka.

4766. Przekazał Abd Allah Ibn Amr: Prorok zapytał mnie: „Ile czasu zajmuje ci recytacja całego Koranu?”.

4767. Przekazał Abd Allah Ibn Amr: Posłaniec Boga powiedział mi: „Zamknij recytację Koranu w miesiącu”. Rzekłem mu: „Stać mnie na więcej”. Posłaniec Boga rzekł: „Recytuj zatem w przeciągu tygodnia, nie krócej”.

35. Rozdział: Płakanie [ze wzruszenia] podczas recytacji Koranu

4768. Przekazał Abd Allah (Ibn Masud): Posłaniec Boga powiedział (mi): „Wyrecytuj mi Koran”. Rzekłem: „Jakże to mam go tobie recytować? To tobie został objawiony!”. A on rzekł: „Przyjemność sprawia mi słuchanie jego recytacji”. A zatem zacząłem recytować mu surę Kobiety, a gdy dotarłem do wersetu: {I jak to będzie, kiedy My przyjdziemy ze świadkami od każdego narodu i przyprowadzimy ciebie jako świadka przeciwko nim?} [4:41] - powiedział: „Przestań - lub - Wystarczy” - i zauważyłem, że załzawiły mu się oczy.

4769. Przekazał Abd Allah Ibn Masud: Gdy Prorok poprosił, bym wyrecytował mu Koran, rzekłem: „Ja mam go recytować tobie?”. On zaś odparł: „Lubię słuchać jego recytacji”.

36. Rozdział: Grzech tego, kto recytuje Koran dla pokazu, korzyści doczesnych lub by napawać się przez to dumą

4770. Przekazał Ali: Słyszałem, jak Prorok mówił: „Przed nastaniem Godziny, pojawią się młodzi o głupich (bewstydnych) marzeniach, którzy będą pięknie przemawiać, ale przejdą przez islam tak, jak strzała przechodzi przez zwierzynę i wiara nie dostanie się z ich gardeł. Zabijacie ich tam, gdzie ich znajdziecie. Ten, kto ich zabije, otrzyma nagrodę w Dniu Zmartwychwstania”.

4771. Przekazał Abu Sa’id al-Chudri: Słyszałem, jak Posłaniec Boga mówił: „Pojawią się wśród was ludzie, których modlitwy, post i uczynki uznacie za lepsze od waszych. I posiądą umiejętność recytacji Koranu, lecz nie dostanie się z ich gardeł i opuszczą islam tak, jak strzała przechodzi przez zwierzynę. I gdyby łucznik spojrzał na jej grot, nic nie znajdzie, i gdyby spojrzał na drzewiec, nic nie znajdzie, i spojrzy na pióra i nic nie znajdzie, choć zawaha się do jej osady (wcięcia)”.

4772. Przekazał Abu Musa: Prorok rzekł: „Wiernego, który spamiętał Koran i posiadł umiejętność jego recytacji [kierując się nim w swoim postępowaniu] można przyrównać do cytrusa – raduje swym zapachem i smakiem. Wiernego, który nie spamiętał i nie posiadł umiejętności recytacji Koranu [lecz kieruje się nim w swym postępowaniu], można porównać do daktyla – choć bez zapachu, przyjemność sprawia jego słodki smak… Obłudnik, który spamiętał Koran i posiadł umiejętność jego recytacji [lecz nie kieruje się nim w swym postępowaniu] jest niczym bazylia – choć jej zapach raduje, smak o gorycz przyprawia. Co do obłudnika, który nie spamiętał i nie posiadł umiejętności recytacji Koranu [i nie kieruje się nim w swym postępowaniu] ów jest niczym kolokwinta – bez zapachu o smaku pełnym goryczy”.

37. Rozdział: „Recytujcie Koran potąd, pokąd wasze serca zgodne będą, co do jego znaczeń”.

4773. Przekazał Abd Allah: Prorok rzekł: „Recytujcie Koran potąd pokąd wasze serca zgodne będą co do znaczeń. Zaprzestańcie recytacji, jeśli zaczniecie się różnić”.

4774. Przekazał Dżundub (Ibn Abd Allah): „Recytujcie Koran potąd pokąd wasze serca zgadzać się będą co do znaczeń. Zaprzestańcie recytacji, jeśli zaczniecie się różnić”.

4775. Przekazał Abd Allah, że słyszał mężczyznę recytującego werset Koranu, który według niego Prorok recytował inaczej. Zabrał go zatem do Proroka i ten rzekł: „Obaj recytujecie poprawnie. Recytujcie dalej – i dodał: Narody przed wami uległy zagładzie przez wzgląd na poróżnienie”.

[1] Bitwa pod Jamamą miała miejsce za kalifatu Abu Bakra, który postanowił rozprawić się z Musajlimą (Kłamcą) - samozwańczym prorokiem, i jego zwolennikami, stojącymi w opozycji do muzułmanów.

[2] Sura 96 lub 74; Ibn Hadżar powiedział: Sury al-mufassal zaczynają się od sury Qaf do końca Koranu - według najpoprawniejszej opinii. Nazywane są mufassal ze względu na wiele przerw między surami, w których pojawia się basmala. [Fath al-Bari, 2/295]

[3] Ibidem.

[4] Werset Podnóżka (Kursi), błędnie przekładany jako werset Tronu (Arsz).

[5] Pokoju, otuchy i spokoju.