2008-22
PODSUMOWANIE, POŻEGNANIE
Pierwszy artykuł dla -numizmatyka.pl napisałem sześć lat temu, w czerwcu 2002 roku. Można go jeszcze przeczytać. Od tego czasu napisałem, a e-numizmatyka.pl opublikowała, jeszcze 266 artykułów. Jedne lepsze, inne gorsze, jak to w życiu bywa. Chwaliłem się nowymi nabytkami z mojej kolekcji, podpowiadałem pomysły na budowę nowych zbiorów. Radziłem jak postępować z monetami, jak je przechowywać i czyścić (a właściwie, jak ich nie czyścić). W kilku przypadkach efekty mojej pisaniny przeszły moje najśmielsze oczekiwania. Nie przypuszczałem, że artykuł (o ile dobrze pamiętam, to ten) i późniejsza wymiana kilku e-maili może zaowocować tak wspaniałym przedsięwzięciem.
Równolegle opiekowałem się forum „Pomoc w identyfikacji i wycenie monet” starając się pomagać w określeniu pochodzenia monet i medali oraz ustalaniu ich stanu zachowania oraz wartości. Statystyki forum nie są chyba pełne. Można się z nich dowiedzieć, że na forum jestem obecny od 5 maja 2003 roku i napisałem ponad dziewięć tysięcy trzysta postów (prawie pięć dziennie, w świątek, piątek i niedzielę, o wakacjach nie wspominając). Przypuszczam, że oceniłem około 40.000 monet wśród których zdarzały się prawdziwe rarytasy godne najlepszych światowych kolekcji.
We wrześniu 2007 roku podjąłem wyzwanie okiełznania i uporządkowania całości forum e-numizmatyki.pl. Ponieważ trwał akurat festiwal szczytu hossy rynku lustrzankowego, nie było to zadanie łatwe. Moja sytuacja była o tyle komfortowa, że będąc kolekcjonerem absolutnie nie związanym z frakcją lustrzankowo-inwestycyjną łatwiej było mi zachowywać obiektywizm i koncentrować się wyłącznie na kwestiach regulaminowych. Statystyka wypowiedzi na forum nie uwzględnia ingerencji związanych z moderowaniem forum. Mogę tylko przypuszczać, że było ich również kilka tysięcy (przez rok zaledwie). Udało mi się doprowadzić do podziału forum na część „kolekcjonerską” i „inwestycyjną”.
W tym czasie:
moja kolekcja powiększyła się o 576 monet
udało mi się napisać i wydać dwa katalogi monet
To po stronie pozytywów. Monety mają dwie strony (a może trzy?) i z tej drugiej strony sytuacja wygląda gorzej:
nie udało mi się odświeżyć (ani nawet utrzymywać w stanie tak aktualnym, jak bym chciał) własnych stron internetowych
ilość wolnego czasu, jakim mogłem się cieszyć spadła do kilku godzin tygodniowo
Jedną z tych godzin spędziłem jakiś czas temu słuchając pięknej płyty
i stwierdziłem, że słowa ostatniej piosenki zaskakująco dobrze oddają to, co zacząłem ostatnio odczuwać siadając do komputera aby wywiązać się z obowiązków wobec Was.
Herbata stygnie, zapada zmrok, a pod piórem ciągle nic
Obowiązek obowiązkiem jest, piosenka musi posiadać tekst
Gdyby chociaż mucha zjawiła się, mogłabym ją zabić
A później to opisać...
To, co było przyjemnością i radością zaczęło przeistaczać się w ciężki, męczący obowiązek. Wniosek może być tylko jeden. Przyszła pora by się pożegnać. Muszę odpocząć.
Jeszcze tylko troszkę dydaktycznego smrodku dla inwestorów (z kogo to cytat, Kochani?), bo kto o nich zadba w tym trudnym czasie. Bardzo spodobało mi się kilka zdań napisanych parę dni temu przez Piotra Bykowskiego znanego niektórym pod nickiem Pibyk:
- nie inwestuje się pieniędzy w rzeczy, o których nie ma się wystarczającej wiedzy,
- nie inwestuje się pieniędzy nie licząc się z ryzykiem straty,
- wszelkie inwestycje niosą za sobą ryzyko,
- za ryzyko inwestycji odpowiada wyłącznie inwestor.
Pamiętam też to, co pisał lata, lata temu w Życiu Warszawy niejaki Mauritius Antigua. Pisał o znaczkach, ale jak ulał pasuje to do monet:
Ostrożnie z nowościami! Nie płacić za nie zbyt wysokich cen, bo można się srodze rozczarować.
Ograniczać zakres zbieranej tematyki i nie angażować się w zbieranie krajów znanych z niesolidności.
Nie mieszać filatelistyki z „interesem” i nie liczyć naiwnie, że na znaczkach można zbić fortunę.
Dziękuję za uwagę i czas, które poświęcaliście temu, co napisałem. Dziękuję za wszystkie e-maile, które od Was dostałem – wiele się z nich nauczyłem.
Życzę Wam wspaniałych kolekcji, ponadprzeciętnych zysków z inwestycji, a przede wszystkim życzę Wam radości życia. Dbajcie o nią sami, bo nie zapewni jej Wam nikt.
Tekst został napisany 28 czerwca 2008 i jest nadal dostępny na e-numizmatyka.pl
https://e-numizmatyka.pl/portal/strona-glowna/monety/lista-artykulow/PODSUMOWANIE-POZEGNANIE.html