2002-16

SŁOWNIK - USZKODZENIA MONET

Coraz częściej polscy kolekcjonerzy monet biorą udział w krajowych i zagranicznych aukcjach numizmatycznych, internetowych i "żywych". Umiejętność poprawnej interpretacji opisów monet i medali umieszczanych w katalogach może okazać się niezwykle pożyteczna. Może również uchronić nas przed kupnem numizmatów, których stan będzie znacząco odbiegać od opinii, jaką wyrobiliśmy sobie po lekturze katalogu.

Zacznijmy od monety, której opis będzie dosyć skomplikowany:

Jan Kazimierz - szeląg koronny (boratynka)

Pierwsze, rzucające się w oczy cechy, to kształt krążka i zielononiebieskie przebarwienia.

Prostoliniowe cięcie powstało przed wybiciem monety - krążek został wycięty z brzegowego fragmentu blachy, a w opisach tak wybitych monet używa się określenia KOŃCÓWKA BLACHY - w niemieckich katalogach określenie to brzmi ZAINENDE.

W większości katalogów aukcyjnych barwne są tylko ilustracje monet najcenniejszych. W opisie monety tak mocno spatynowanej musi pojawić się odpowiednie określenie: ZIELONA PATYNA, albo GRUNE PATINA

Na tym nie koniec. Przy dokładniejszych oględzinach zauważamy, że moneta trafiła pomiędzy stemple dwukrotnie. Na dodatek została w międzyczasie odwrócona! To wymaga dokładniejszego opisu, np: PODWÓJNIE UDERZONA, albo PODWÓJNE BICIE z dodatkowym komentarzem na temat odwrócenia krążka. Niemcy określają to jako DOPPELSCHLAG.

Przykład następny:

Denar "Otto i Adelajda" - X/XI wiek

Również w tym przypadku w katalogowym opisie powinno się znaleźć kilka uwag.

Wyraźnie widzimy, że moneta jest powyginana. Nie są to jednak zwykłe wygięcia. Ślady widoczne na monecie powstały przy jej silnym przygryzieniu. Była to najprostsza, wszędzie dostępna próba jakości srebra (lub złota). W przypadku monet złotych stosowano ją aż do wieku XIX, natomiast "zębowe" testowanie monet srebrnych odeszło w zapomnienie wraz z pogorszeniem próby srebra stosowanego do bicia monet. Jedynie monety bite z niemal czystego srebra były wystarczająco plastyczne. W polskojęzycznych katalogach przeczytamy: ŚLADY ZĘBÓW, Niemcy napiszą: KNICKSPUR. Taka metoda sprawdzania próby srebra nie wszystkim wystarczała. Jakość kruszcu testowano też przy użyciu cienkich, ostrych rylców. Ich ślady są widoczne po lewej stronie "kapliczki", określa się je mianem USZKODZEŃ PROBIERCZYCH , lub PROBIERSPUR albo FEILSPUR .

Następnej monety los nie oszczędzał.

Grosz pruski lenny 1542

Tym razem część krążka odpadła odłamana albo odcięta RANDABBRUCH / RAND BESCHNITTEN . Najprawdopodobniej przyczyną było złamanie, widzimy przecież, że przez środek monety przebiega wyraźny ślad po nieumiejętnie rozprostowanym zgięciu. Nieumiejętnym, bo spowodowało pęknięcie powierzchni metalu! W opisie powinno się znaleźć określenie ŚLAD PO ROZPROSTOWANYM WYGIĘCIU - POWIERZCHNIOWE PĘKNIĘCIE. Niemcy napiszą GEWELLT / ABBRUCH. Dodatkowo na powierzchni monety widzimy ślady korozji KOROZJA / KORRODIERT. W przypadku tak zniszczonej monety będziemy mieć do czynienia z jeszcze jednym problemem. Uszkodzenia krążka spowodują, że moneta będzie miała SŁABY DŹWIĘK .

Teraz inny przykład, w monecie jest DZIURA czyli LOCH .

Trojak ryski Zygmunta III Wazy - 1593

Dziura powstała w wyniku przebicia monety ostrym narzędziem. Ktoś chciał wykorzystać monetę w charakterze ozdoby. Gdyby otwór powstał w sposób naturalny, użyto by określeń: PRZEŚWITKA czyli GELOCHT .

Gdyby otwór zaślepiono, powinno pojawić się określenie OTWÓR ZANITOWANY / ZALUTOWANY lub GESTOPFTES LOCH. Oprócz tego moneta ma RYSY czyli KRATZER. To niemieckie określenie częściej oznacza wżery spowodowane korozją.

Specyficzne zarysowania powstają gdy moneta jest JUSTOWANA - JUSTIERT . Justowanie polegało na usunięciu nadmiaru metalu (srebra lub złota) przy pomocy pilnika. Doprowadzano tak monetę do wagi zgodnej z ordynacją menniczą. Pomimo wyraźnych zarysowań taka moneta może być w stanie menniczym - przecież wygląda tak, jak w momencie opuszczenia mennicy!

Niekiedy podczas zmieniania funkcji monety ze środka płatniczego na ozdobę zadawano sobie nieco więcej trudu.

Węgry, 20 krajcarów 1841

Opiuje się to, jako UCHO / ZAWIESZKA - HENKEL. Kiedy uszko jest usuwane, zazwyczaj pozostaje ŚLAD PO UCHU / ZAWIESZCE - HENKELSPUR .

To oczywiście nie wszystkie określenia, na jakie możemy natknąć się w opisach wystawianych na sprzedaż monet. W interesie każdego kolekcjonera, a szczególnie takiego, który często kupuje monety "na odległość" jest znajomość terminów używanych w branży. Tylko uważna lektura katalogowych opisów może uchronić nas przed kupnem monet w złym stanie. Fotografie, a szczególnie skany monet nie muszą, a niekiedy wręcz nie mogą uwidaczniać wszystkich niedostatków. Kiedy kupujemy monety na aukcjach i nie mamy możliwości osobistej kontroli ich stanu starajmy się jak najwięcej wyczytać z katalogu. Na aukcjach internetowych zawsze można zadać sprzedającemu dodatkowe pytania, poprosić o dodatkowe skany. Pytać można też przedstawicieli klasycznych domów aukcyjnych, zawsze podają numery telefonów i faksów. Korzystajmy z tych możliwości.

Przykładem coraz lepszej współpracy polskich firm numizmatycznych z kolekcjonerami są pokazy materiału aukcyjnego organizowane podczas giełd kolekcjonerskich w okresie poprzedzającym aukcję. Ostatnio miało to miejsce podczas Śląskiej Giełdy Kolekcjonerskiej w katowickim "Spodku" i spotkało się z żywą aprobatą zbieraczy. Miejmy nadzieję, że ta praktyka upowszechni się.

Tekst został napisany 22 października 2002 r. Nie udało mi się teraz odszukać go w archiwum e-numizmatyki.