2004-44

SREBRO

To zadziwiające, że bardzo często przy okazji próśb o identyfikację i wycenę monety pada jeszcze jedno pytanie: "Czy ta moneta naprawdę jest srebrna?". Srebro = metal szlachetny, takie jest powszechne przekonanie. Jest ono oczywiście prawdziwe, tyle, że "szlachetny" niekoniecznie oznacza drogocenny.

Do celów menniczych srebro było używane niemal od początku historii pieniądza. Kruszec ten w przyrodzie prawie nie występuje w stanie rodzimym, czyli w postaci czystego metalu. Zwykle związane jest z innymi pierwiastkami: siarką, antymonem lub arsenem albo jest domieszką w rudach cynku lub ołowiu.

Czyste srebro jest bardzo odporne na działanie większości kwasów i zasad. Monety bite ze srebra wysokiej próby znajdowane w ziemi zdają sie nietknięte. Czasem błyszczą nie gorzej od współczesnych lustrzanek. Niestety niewiele monet wybito z tak dobrego srebra. Wśród polskich monet jako tako wyglądają denary pierwszych Piastów i tylko niektóre późniejsze emisje (zazwyczaj krótko po przeprowadzanych reformach monetarnych). Inne monety zawierają zbyt wiele domieszek, głównie miedzi. Czasem tej miedzi jest tak wiele, że moneta tylko z nazwy jest srebrna.

Srebro pełniło rolę podstawy systemu monetarnego do połowy XIX wieku, do czasu odkrycia wielkich złóż w USA. Za podstawę nowego systemu przyjmowano złoto. Najpierw zrobili to Anglicy (w roku 1819). W innych państwach obowiązywał bimetalizm - srebro i złoto były powiązane, a stosunek ich cen był stały. W roku 1865 powstała Łacińska Unia Monetarna wiążąca Francję, Szwajcarię, Belgię i Włochy. Unia ustalała wspólna masę i próbę złotych monet tak, aby bez przeszkód mogły być wymieniane a nawet stosowane bezpośrednio na terenie całej Unii. Unia rozszerzała się, przystąpiły do niej później Grecja i Rumunia. Na podobnych zasadach utworzono konwencję monetarną państw skandynawskich i konwencję między Austrią i Bawarią.

Z chwilą oparcia systemów monetarnych na złocie stało się regułą, że monety srebrne stały się pieniądzem podwartościowym - nominał monet przewyższał wartość metalu w monecie.

W przededniu wybuchu pierwszej wojny światowej stosunek cen złota i srebra wynosił 1:34,96 - wg. oświadczenia cesarsko-królewskiego Urzędu probierczego w Krakowie z dnia 14 maja 1914 r. zacytowanego przez M. Gumowskiego w "Podręczniku numizmatyki polskiej". Wcześniej stosunek ten był znacznie niższy. Na początku XIV wieku wynosił 1:13,74 by w ciągu 200 lat zmniejszyć się do 1:8,8

Później srebro taniało. Z "Nowego Świata" przywieziono do Europy wiele ton złota, ale srebra przywieziono jeszcze więcej.

Wiek XIX nazywany kiedyś wiekiem pary i elektryczności był też wiekiem bez inflacji. Pewnie współcześni nie zawsze byli tego zdania, ale tak, jak nie zmieniali się panujący na tronach Anglii i Austrii, tak samo prawie niezmienne były i ceny. Wszystko załamało się z wybuchem pierwszej z wielkich wojen. Po jej zakończeniu sytuacja powoli stabilizowała się. Po przejściowym okresie wojennego pieniądza z materiałów zastępczych i po ustąpieniu szalejącej w Europie inflacji na nowo pojawiły się piękne srebrne monety. Było tak i w Polsce. Pierwsze w naszej historii złotówki (te z dawnych wieków, choć tak samo nazywane, nominowane były w groszach) wybito w srebrze próby 750. Ciekawa była historia przedwojennych pięciozłotówek. W rozporządzeniu prezydenta Rzeczpospolitej z 23 kwietnia 1924 r. nakazywano bicie monet pięciozłotowych ze srebra tej samej próby 750. Zapomniano o zasadach wspomnianej wcześniej Monetarnej Unii Łacińskiej, do której Polska przystąpiła po wojnie. Zgodnie z tymi zasadami pięciozłotówka miała byc odpowiednikiem monety pięciofrankowej, a więc powinna byc bita ze srebra próby 900! Skorygowano to ustawą z 23 czerwca 1925 r. wprowadzającą pięciozłotówki ważące 25 gramów bite z dobrego srebra. Już po 2 latach, w roku 1927 sytuacja uległa zmianie. Nowe rozporządzenie zmniejszyło wagę pięciozłotówki do 18 gramów, a próbę srebra do 750. Następna redukcja wagi (ale nie próby) nastąpiła w roku 1932 - pięciozłotówki ważyły od tego momentu tylko 11 gramów. Taki stan rzeczy utrzymał sie do roku 1939, kiedy to wybito ostatnie polskie srebrne monety obiegowe.

Podczas drugiej wojny światowej, a takze po jej zakończeniu nie bito już w Polsce monet w srebrze. Aż do roku 1966 - stuzłotówki "Mieszko i Dąbrówka". Ta moneta była pierwszą po wojnie srebrną monetą kolekcjonerską (pierwszą monetą kolekcjonerską była "mała kolumna" z 1965 r.). Od roku 1972 regularnie bito w srebrze monety kolekcjonerskie i stan ten trwa do dzisiaj. Dla jednych jest to czysta herezja, dla innych podstawa kolekcjonerskiej pasji.

Zawsze jest tak, że kiedy kolekcjoner chwali się swoimi skarbami laikom, pada pytanie, od którego artykuł zacząłem. Czy to srebro? Pytanie to pada mimo tego, że w każdej gazecie mo zna znaleźć tabelkę, a w niej...

Dzisiaj przeczytałem: srebro - 7,82 $/uncję. W sąsiedniej tabelce mamy: 1$ = 3,109 PLN. Po krótkich obliczeniach otrzymujemy wynik 1 gram czystego srebra ma dzisiaj wartość 0,78 PLN. Pobawmy się jeszcze trochę kalkulatorem - ile kosztuje 11 gramów srebra próby 750? Aż (tylko?) 6,435 zł. Złote, bo zaczynają mnie już denerwować te "peeleny". Czy po dziesięciu latach nasze złotówki dalej są nowe? Wróćmy do wyniku obliczeń i spójrzmy w katalog. Wyliczyliśmy materialną wartość pięciozłotówki z lat 1932-1939. Najtańsza z nich ma dla stanu III wycenę 15 zł (Fischer 2005) czyli prawie trzykrotnie wyższą! Za tę samą monetę w stanie menniczym trzeba zapłacić 20 razy więcej, niż wynika to z naszych obliczeń. I co? Jakie to ma znaczenie czy to srebro, czy nie? Zwłaszcza, że za niepiękną brązową pięciogroszówkę z przedziwnego rocznika 1934 trzeba by dać trzydzieści (albo trzynaście) takich pieciozłotówek - ilość zależy od tego czy wartość pięciozłotówki ustalimy na podstawie ceny srebra, czy katalogu.

Pozostawmy więc zachwyty nad srebrem laikom. Dla numizmatyka-kolekcjonera liczy się rzadkość i stan monety, dla człowieka jej uroda i historia.

I jeszcze deser:

22 gramy srebra próby 750

Gdyby to był tylko kawałek srebra, to jego wartość wyniosła by dzisiaj 12,87 zł

Jako moneta, jest warty w tym stanie około 40 zł.

Tekst został napisany 8 grudnia 2004 i jest nadal dostępny na e-numizmatyka.pl

https://e-numizmatyka.pl/portal/strona-glowna/monety/lista-artykulow/Srebro.html