2002-20

KOLEKCJE TEMATYCZNE

- Co Pan zbiera?

- Monety.

- A jakie?

- No... wszystkie.

Takie dialogi przechodzą do historii. Chyba nikt już, poza dzieciakami, nie zbiera "wszystkiego". I to nie z powodu zasadniczego, czyli finansowego. No może nie całkiem, bo oprócz pieniędzy na monety trzeba jeszcze wydać krocie na klasery, szafki na te klasery, pokoje na te szafki...

Taka wszechogarniająca kolekcja staje się nudna. Tysiące drobnych, okrągłych kawałków metalu; jak to uporządkować, jak zapamiętać co mamy, a czego szukamy? Skąd wziąć na to czas?

Filateliści dawno znaleźli odpowiedź - kolekcje tematyczne. Mieli łatwiej, bo poza krajami korony brytyjskiej na znaczkach od dawna można było podziwiać budowle, kwiaty, ptaki, co tylko dusza zapragnie.

Kiedy numizmatyka spowszechniała nowi jej adepci spojrzeli na monety nie, jak na świadków historii, ale jak na obiekty dekoracyjne. Monety bywają piękne. Projektują je znakomici rzeźbiarze (był wśród nich np. Benvenuto Celini), bije się je w cennych metalach wykorzystując cechy fizyczne kruszcu dla podkreślenia efektu plastycznego. Wprowadza nowe materiały.

20 zł - Szlak Bursztynowy

Piękna moneta - "złoto północy" za srebro i złoto Rzymu.

Przy okazji - jaki wyrazisty portret Nerona, prawda, że nie budzi sympatii?

Drugi przykład z tej samej beczki (a nawet mennicy)

10 zł - 1000-lecie Zjazdu Gnieźnieńskiego

Właściwie, mamy już początek kolekcji "monety na monetach"!

Jeśli ktoś decyduje się na budowanie kolekcji tematycznej, musi rozbudzić w sobie instynkt tropiciela. O ile w każdym kraju wydaje się regularnie katalogi prezentujące chronologicznie wszystkie emisje monet, o tyle numizmatyczne katalogi tematyczne należą do rzadkości. Chlubnym przykładem jest dostępny w niektórych sklepach katalog Fischera "Jan Paweł II na monetach świata". Wybór mniej popularnego tematu zmusi kolekcjonera do wertowania opasłych tomów katalogów "totalnych" w rodzaju Krausego i śledzenia zapowiedzi nowych emisji monet. Mennice całego świata oprócz monet obiegowych biją mnóstwo monet pamiątkowych i tzw. kolekcjonerskich. Znowu zadziałało prawo popytu i podaży. Zaczęło się to chyba na przełomie lat 60-tych i 70-tych ubiegłego wieku. Dobrym przykładem jest przeprowadzana wtedy kampania Światowej Organizacji Żywności i Rolnictwa FAO (Food and Agriculture Organization of the United Nations), która znalazła odbicie w mnóstwie znaczków i monet emitowanych w latach siedemdziesiątych. W Polsce wydano wtedy obiegowe 10 złotych z flądrą i kilka ciekawych prób. Oto jedna z nich.

10 złotych - FAO - Chleb dla świata - próba

Rozmaitość tematów jest niemal nieograniczona, a znalezienie osób o zainteresowaniach podobnych do naszych może okazać się trudniejsze od zdobycia białych kruków do zbioru. Na szczęście mamy Internet - kopalnię wiedzy wszelakiej. Pewien pracowity człowiek zgromadził na swojej stronie odnośniki (linki) do ponad 1500 stron numizmatycznych. Na dodatek wykaz ten jest stosunkowo często aktualizowany: COINSHEET Numismatic Directory. Kto szuka, ten znajdzie - korzystając z tej strony, a także umiejętnie formułując pytania przy pomocy internetowych wyszukiwarek można znaleźć chyba wszystko. Monety z żaglowcami, psami, nagimi kobietami, kaktusami; monety o modnej kiedyś tematyce kosmicznej i mniej modnej "Lenin wśród nas" (choć byli tacy, którzy uważali ją za najważniejszą).

Niepisaną zasadą każdego kolekcjonerstwa jest dążenie do pewnej kompletności zbioru. Tworząc standardowy zbiór chronologiczny będziemy się starać zgromadzić WSZYSTKIE monety wybite w pewnym okresie czasu w wybranym państwie albo mieście. Podobnie w przypadku kolekcji tematycznej - celem jest zebranie kompletu. Czasem może się okazać, że stajemy przed trudnym dylematem. Wizerunki na monetach dzielą się na heraldyczne i nieheraldyczne. Co to znaczy? Rysunki heraldyczne, to części herbów (władców, państw, miast) - one właśnie dominowały na monetach europejskich przez całe stulecia. Wszelkie inne rysunki, pomijając portrety władców, niosą treści informacyjne lub dekoracyjne. One zwykle wpływają na to, czy zakwalifikujemy monetę do zbioru tematycznego, czy nie. A jeśli ktoś postanowił zbierać monety z ptakami, czy ma się interesować wszystkimi monetami Polski, na których jest orzeł w funkcji godła? Czy dwugłowy orzeł carskiej Rosji, to też ptak? Nie dajmy się zwariować do końca (trochę już zwariowalićmy, skoro wydajemy pieniądze na pieniądze). Po to zbieramy temat, żeby nie zbierać wszystkiego!

Jak już pisałem, tematów do wyboru nam nie zabraknie. Znam ludzi zbierających monety tylko o najniższych nominałach, za to z całego świata, znam człowieka zbierającego tylko wojskowe monety zastępcze, inny znajomy zbiera po jednej monecie każdego z polskich władców - doszedł do Piastów i zaczęły się schody. Ambitniejsi, i zasobniejsi, próbują np. skompletować wszystkich bogów i boginie na rewersach rzymskich denarów. Większość kolekcjonerów tematycznych zbiera jednak współczesne monety kolekcjonerskie. Z nowych emisji mennicy warszawskiej też można złożyć poczet królów polskich.

Na koniec zagadka. Kto zna polski numizmat z rysunkiem słonia? Za pierwszą poprawną odpowiedź nadesłaną na podany niżej adres jej autor otrzyma nagrodę w postaci literatury numizmatycznej.

Tekst został napisany 19 listopada 2002 i jest nadal dostępny na e-numizmatyka.pl (w okrojonej formie)

https://e-numizmatyka.pl/portal/strona-glowna/monety/lista-artykulow/Kolekcje-tematyczne.html