2008-14

ŚWIĘTY JERZY

Prawdopodobnie urodził się około roku 280 w Kapadocji (dzisiejsza Turcja) ale spotyka się też opinie, że miało to miejsce w Palestynie. Prawdopodobnie był żołnierzem, może nawet oficerem rzymskiej armii. Są też wersje głoszące, że wstąpił do gwardii cesarskiej (pretorianie?), lub był trybunem wojskowym. Prawdopodobnie stracił życie po ciężkich torturach, którym poddano go za zdarcie antychrześcijańskiego edyktu Dioklecjana - początek IV wieku n.e. Inna wersja ostatnich chwil Jerzego mówi, że podczas prześladowań za czasów Dioklecjana, jako chrześcijanin odmówił złożenia ofiary bóstwom rzymskim, za co poddano go okrutnym i długim męczarniom. Musiało to być wyjątkowe okrucieństwo, bo to Jerzemu nadano tytuł Wielkiego Męczennika. Jego kult na Wschodzie był tak popularny, że zajmował pierwsze miejsce po Najświętszej Pannie Maryi i św. Michale. W Egipcie i na Cyprze wzniesiono ku jego czci 60 kościołów. Nie było ani jednej świątyni bez jego wizerunku. W Jerozolimie już w wieku IV istniał kościół (podobno ufundowany przez Konstantyna Wielkiego), a od wieku VI również klasztor ku jego czci. Od imienia Jerzego pochodzi nazwa kaukaskiej krainy Georgii, czyli Gruzji.

Kult świętego Jerzego zaczął rozpowszechniać się już od IV wieku, zwłaszcza na wschodzie.

Bizantyjska moneta Jana II (1143-1180) - św. Jerzy po prawej (z mieczem)

Chrześcijaństwo zachodnie zaakceptowało Jerzego później - od IX wieku - jako świętego wspomożyciela. Rozkwit kultu Świętego Jerzego, jako patrona rycerzy, nastąpił w okresie walk w obronie Grobu Chrystusa. O wstawiennictwo proszono go zwłaszcza przed bitwą.

Święty Jerzy jest też patronem rolników. Jego dzień był w średniowiecznej Rosji świętem prawosławnym kończącym roczny cykl rolniczy. Pogańska tradycja plemion słowiańskich łączyła go z Jaryłą, który 23 kwietnia zabija Marzannę (koniec zimy).

Do Polski kult św. Jerzego przybył wraz z przyjęciem chrześcijaństwa, a więc już w drugiej połowie X wieku. Jemu była poświęcona kaplica grodowa w Gnieźnie. Wiele miast polskich posiada jego wizerunek swoim herbie. Archidiecezja białostocka obrała go sobie głównym patronem. Brak polskich monet z wizerunkiem św. Jerzego . Mamy co prawda denary typu „walka ze smokiem”, ale brak przesłanek, by uznać widocznego na nich pieszego kopijnika atakującego smoka za patrona rycerzy.

Za panowania pierwszych królów normandzkich Święty Jerzy został patronem Anglii. Król Edward III ustanowił order rycerski jego imienia, nadawany za szczególne męstwo w boju.

Święty Jerzy zazwyczaj przedstawiany jest jako konny rycerz walczący ze smokiem. Podobno, to metafora walki z grzechem - każdy z nas, starając się żyć w świętości, pokonuje smoka - własny grzech.

Najbardziej znanymi angielskimi monetami ze św. Jerzym są oczywiście suwereny. Na nich święty uzbrojony jest w miecz.

Tradycyjnie przedstawia się go jednak, jako rycerza uzbrojonego w kopię. Pierwsze angielskie monety z takim przedstawieniem Św. Jerzego pojawiły się za Henryka VIII (1509-1547, tego od sześciu żon). Były to masywne złote monety nazywane George-noble. Nazwa nawiązuje do wcześniej bitych rose-noble. Motyw walki ze smokiem pojawia się na angielskich monetach i wcześniej, od czasów Edwarda IV Yorka (1461-1485), ale jego monetach pogromcą smoka jest skrzydlaty anioł (stąd nazwa monety - Angel). Co ciekawe, anioł zabija smoka tą samą bronią, co Jerzy, czyli kopią.

To rzadkie monety i niewielu kolekcjonerów może pochwalić się ich posiadaniem. Każdy może sobie za to pozwolić na malutką srebrną monetę ze Św. Jerzym pochodzącą z tego samego okresu. Mam na myśli popularne „łezki” czyli rosyjskie szesnastowieczne kopiejki.

Na nich często smoka nie ma. jest tylko Jerzy. Na później bitych rosyjskich miedziakach Święty przebija smoka kopią, a koń miażdży gada kopytami.

Monety Rosyjsko-polskie i rosyjskie bite w mennicy warszawskiej są chyba jedynymi monetami dla ziem polskich z przedstawieniem św. Jerzego. Patron rycerzy występuje na nich dwukrotnie - raz na herbie umieszczonym na piersi orła (Moskwa), drugi raz na herbie widocznym na jednym ze skrzydeł (Gruzja). Strój świętego jest wyróżnikiem wariantów stempli awersów niektórych monet. Na jednych za plecami jeźdźca powiewa pofałdowana peleryna (płaszcz), na innych jej brak.

10 groszy 1837 z mennicy warszawskiej, po lewej bardzo rzadka odmiana ze św. Jerzym w płaszczu,

po prawej odmiana pospolitsza, bez płaszcza.

Tekst został napisany 20 kwietnia 2008 i jest nadal dostępny na e-numizmatyka.pl (w bardzo okrojonej formie)

https://e-numizmatyka.pl/portal/strona-glowna/monety/lista-artykulow/SWIETY-JERZY.html