2003-16

Z OSTATNIEJ CHWILI

Dzisiaj proponuję przegląd najświeższych informacji numizmatycznych.

Zakończyły się dwie aukcje, o których pisałem już wcześniej - aukcja kolekcji monet gdańskich w hamburskim HBA i 28 aukcja Gdańskiego Gabinetu Numizmatycznego. Na obu doszło do spektakularnych licytacji zakończonych potężnymi przebiciami cen wywoławczych.

Hamburg

Jedna z pierwszych pozycji: nr 3 - Zygmunt Stary - dukat gdański z 1548 r. z ceny wywoławczej 2000 euro skoczył na... 24000! Szóstak tego samego władcy uzyskał 2000 przy wywołaniu 600 euro. Dukat oblężniczy wystawiony za 1500 sprzedano za 7000. Trzydukatówka z roku 1617 poszła za 17000. Nawet pospolite i nienajlepiej zachowane orty Zygmunta III rzadko spadały poniżej 100 euro. Emisje z lat 1920-1939 również poszły prawie wszystkie i to ze sporymi przebiciami. Nawet rzadka do niedawna 25-guldenówka z roku 1930 poszła za 3800 przy cenie wywoławczej niższej o cały tysiąc. Złote monety WMG przez wiele lat były bardzo rzadkie. Przyczyną był ich nieobiegowy charakter. Przed rokiem 1939 monety te można było kupować w gdańskim banku tak, jak współczesne monety kolekcjonerskie. Małą część nakładu monety z roku 1930 przeznaczono na prezenty dla dygnitarzy III Rzeszy. Skarbiec gdańskiego banku przejęli w roku 1945 Rosjanie. Część jego zasobów przekazano później w depozyt do Niemieckiej Republiki Demokratycznej całkowicie kontrolowanej przez Rosjan. Po zjednoczeniu Niemiec gdańskie złoto zaczęło pokazywać się na rynku w dużych ilościach. Rynek szybko zareagował znaczącymi obniżkami cen. Bardzo ładnie sprzedały się różnego rodzaju żetony. W kilku przypadkach ceny przekroczyły 200 euro.

Katalog tej aukcji razem z listą wynikową stoi na mojej półce obok katalogu kolekcji Karolkiewicza i 76 aukcji Kunkera - wyniki tych aukcji wyznaczają poziom aktualnych cen monet polskich i z polską związanych.

Należy dodatkowo zaznaczyć, że HBA pobiera wysoką prowizję - łączne narzuty do cen uzyskanych sięgają 25%. Wniosek? Ceny monet gdańskich utrzymują silną tendencję wzrostową. Radzę pilnie przeglądać oferty na internetowych aukcjach zachowując jednocześnie daleko posuniętą ostrożność. Tajemnicą Poliszynela jest, że ponad 75% monet WMG oferowanych na niemieckim E-bay'u to bardzo udane fałszerstwa. Wystarczy zresztą przeanalizować ceny uzyskane.

GGN 28

Ta aukcja była równie udana. Najwyższe przebicie uzyskał czworak litewski z 1568 roku. Na tę niezwykle rzadką monetę złożono co najmniej dwa zlecenia bez limitu (pomimo kiepskiego stanu) i w efekcie z ceny wywoławczej 950,00 złotych zrobiło się kosmiczne 20.500,00 (dwadzieścia tysięcy pięćset złotych!!!). Dobre monety Polski "królewskiej" sprzedały się znakomicie, ale wszystkich zaskoczyło to, co stało się przy licytacji obiegówek międzywojnia i PRL-u. Monety w stanie zachowania I uzyskały znakomite ceny: np. grosze 1927 135,00; 1928 460,00. Najrzadsza (nakładowo) złotówka peerelowska (1967) poszła za 560,00 zł a złotówka z 1957 - popularna w stanach obiegowych, rzadka w menniczym uzyskała... 1500,00 złotych. Za te pieniądze można było kupić znakomite monety antycznej Grecji.

Najwyraźniej rośnie liczba kolekcjonerów pragnących zbudować kolekcje monet PRL-u w możliwie najlepszych stanach zachowania.

Przegląd Numizmatyczny 1/2003

Z tradycyjnym już opóźnieniem ukazał się pierwszy tegoroczny numer PN. Wzrosła cena - obecnie wynosi 9,00 zł.

W numerze znajdujemy ciekawy artykuł Jarosława Dutkowskiego "Wielokrotności talarów w mennictwie Augusta II Mocnego". Oprócz prezentacji 2, 3 i 4 talarówek autor zwraca uwagę na błędną ocenę rzadkości półtalarów w polskich katalogach. R3 u Kurpiewskiego, czy R4 do R5 u Kopickiego sugerują, że te monety powinny się pojawiać na rynku stosunkowo często. W rzeczywistości odbitek w srebrze brak w największych kolekcjach. Półtalary są znane praktycznie tylko z próbnych emisji bitych w złocie.

Chyba już na stałe zagościł w PN dział poświęcony banknotom, redagowany przez Pawła Bohdanowicza. W bieżącym numerze możemy przeczytać o banknotach emitowanych przez Związek Walki Zbrojnej podczas II Wojny Światowej. Jak się okazuje ZWZ drukował dla swoich potrzeb banknoty będące de facto fałszerstwami emisji władz okupacyjnych.

Fałszerstwom, a właściwie karom za fałszowanie pieniędzy poświęcony jest ciekawy artykuł Grzegorza Skąpskiego.

PN przynosi również kolejny odcinek katalogu ortów - tym razem toruńskich.

W numerze mamy jak zwykle aktualny katalog polskich monet XX wieku (ceny rosną !!!).

Oprócz tego opublikowano informację Arkadiusza Antczaka o usterkach i nienotowanych odmianach monet, uzupełnienie do katalogu bonów dominialnych oraz informację o powstaniu serwisu kolekcjonerskiego Kiermasz, o którym pisałem przed tygodniem.

Wśród licznych reklam znajdujemy całostronicowy anons Leipziger Munzhandlung Heidrun Hohn ilustrowany zdjęciami rzadkich polskich monet i medali - kolejny widomy znak rosnącego znaczenia polskich kolekcjonerów na rynku europejskim.

RARYTASY NA INTERNETOWYCH AUKCJACH

Z przyjemnością obserwuję rosnącą ilość monet oferowanych na aukcjach e-numizmatyki

Ważne, że są nie tylko oferty, ale widać również kupujących - pierwsza moja aukcja, jaką tu umieściłem zakończyła się sukcesem.

Na Allegro jest w tej chwili poniżej 5000 aukcji numizmatycznych (w chwili wprowadzania podwyżek było ich 11500). Największym zainteresowaniem cieszą się pruska 20-markówka z 1912 roku, odwrotka dwugroszówki z roku 2000, podobno brązowa 5-groszówka z roku 1923 (kiedyś poświęciłem jej osobny tekst, bardzo jestem ciekaw, czy to oryginał, czy kolejny przypadek skorodowanej monety mosiężnej).

Zachęcony wynikami 28 GGN jeden z Allegrowiczów wystawił menniczą złotówkę z roku 1957. Na razie osiągnęła 510 złotych. Ciekawe, jak Allegro wypadnie w konfrontacji z "prawdziwą" aukcją. Burzliwie przebiegają również licytacje "szwajcarskich" 100 i 200 zł z Papieżem oraz "bursztynowego szlaku". Kiermasz, który przejął z Allegro najwięcej aukcji numizmatycznych (wraz z kupującymi) też radzi sobie nieźle i to pomimo uciążliwego braku niektórych funkcji związanych z sortowaniem i wyszukiwaniem ofert. Z ciekawszych wystawionych tam monet polecam uwadze brakteat hebrajski Mieszka Starego, grosz głogowski Zygmunta Starego z rocznika 1506, ort gdański 1616, grosz z mennicy w Olkuszu z 1593 r. i dukat gdański z 1656 roku.

INTERESUJĄCA USTERKA NOWEJ 20-GROSZÓWKI

20 groszy, rocznik 1992 - brak ząbkowania na rancie! - szerokie obrzeże.

ZMIANA TERMINU GIEŁDY W BYTOMIU

Ze względu na święto 3-Maja, tradycyjny termin giełdy bytomskiej (pierwsza sobota miesiąca) uległ zmianie - giełda odbędzie się 10 maja.

Tekst został napisany 30 kwietnia 2003 r. i jest nadal dostępny na e-numizmatyka.pl

https://e-numizmatyka.pl/portal/strona-glowna/monety/lista-artykulow/Z-ostatniej-chwili.html