2004-08

ZŁOTO Z NIEMIEC

Jakiś czas temu poświęciłem jeden z cotygodniowych artykulików amerykańskim złotym dwudziestodolarówkom. Można go jeszcze przeczytać tutaj . Równie wielkim zainteresowaniem wśród gości forum dyskusyjnego są złote monety niemieckie z przełomu XIX i XX wieku.

Na początek troszkę numizmatycznej metrologii. W złocie bito trzy nominały, wszystkie próby 900:

Na awersach widnieją portrety władców panujących w księstwach niemieckich - emitentach opisywanych monet. Możemy również znaleźć tam imię panującego, nazwę księstwa i znak menniczy.

Awers monety 10 marek wybitej za panowania Fryderyka, wielkiego księcia Badenii w mennicy w Karlsruhe,

mała literka G pod portretem, to znak tej mennicy.

W większości przypadków monety poszczególnych księstw bito w jednej tylko mennicy, więc podawanie znaku menniczego nie zawsze jest konieczne. Wielkie znaczenie może mieć jednak księstwo - emitent monety. Przykłady nieco później.

Rewersy są zunifikowane i na ich podstawie można określić jedynie nominał oraz rok emisji. W początkowym okresie na rewersach umieszczano niemieckiego orła w wersji "małej". Od roku 1890 zastąpił go orzeł w wersji "dużej".

Po lewej, rewers badeńskiej 10-markówki - rok emisji 1876.

Po prawej rewers pruskiej dwudziestki, rocznik 1913.

Troszkę inaczej wyglądał rewers monety o nominale 5 marek:

Hesja, 5 marek 1877

Nie jestem pewien autentyczności tej monety, ale nie dysponuję innym okazem złotej pięciomarkówki.

To rzadki nominał, niestety z tego powodu często fałszowany.

Kolekcjonowanie złotych emisji niemieckich sprzed I Wojny Światowej to bardziej kosztowna wersja kompletowania roczników i "literek" drobnicy tzw. Kaiserreich. Bardziej kosztownej, ale za to z gwarancją stałego wzrostu wartości kolekcji. Przeciętny nakład tych monet nie sięga pół miliona egzemplarzy. Tylko w przypadku największych księstw, jak Prusy albo Saksonia zdarzają się nakłady kilkumilionowe. Potężny rynek numizmatyczny w Niemczech zapewnia niemalejący popyt, co skutkuje trwałą tendencją wzrostową, która w bardzo nieznacznym stopniu podlega wahaniom związanym ze zmianami ceny złota. Przy dwukrotnej różnicy wagi dziesiątek i dwudziestek jest niemal regułą, że ich ceny na rynku numizmatycznym są zbliżone. O pięciomarkówkach nawet nie wspominam - kursowały krótko i naprawdę trudno o ładny, autentyczny egzemplarz.

Teraz nieco notowań aukcyjnych.

POLSKA

  • Saksonia, 10 marek 1912, stan I = 1800 zł

  • Prusy, 20 marek 1878, stan II = 470 zł

  • Prusy, 20 marek 1897, stan III = 450 zł

  • Prusy, 10 marek 1888, stan III (czyszczona) = 300 zł

  • Hamburg, 20 marek 1878, stan III = 450 zł

EBAY

  • Prusy, 10 marek 1902 = 71 $

  • Wirtembergia, 10 marek 1876 = 140 $

  • Saksonia, 10 marek 1879 = 137,56 $

  • Bawaria, 5 marek 1877 = 164,50 $

  • Prusy, 5 marek 1887 = 56 funtów brytyjskich

  • Saksonia, 20 marek 1873, stan I = 253 $

  • Bawaria, 20 marek 1872 = 152,50 $

Każdemu, kto chciałby poważniej zainteresować się złotymi monetami księstw niemieckich polecam wizytę na stronie niemieckojęzycznego miesicznika Money Trend . Od niedawna, aby móc korzystać z informacji prezentowanych na tej stronie należy się zalogować. Są dwa warianty logowania: dla prenumeratorów (myślę, że dotyczy to niewielkiego procentu polskich kolekcjonerów) oraz dla gości (bezpłatne).

Niestety, te informacje są nieaktualne - nie ma już bezpłatnej rejestracji - trzeba coś kupić!

Gość może się zalogować wpisując swój adres e-mail w białe okienko w lewym górnym rogu strony - drugie od góry - i kliknięcie przycisku "GO". Dopiero wtedy uaktywniają się liczne odnośniki umieszczone na stronie, a wśród nich "Bewertungen" = wyceny. Przenosi nas on na stronę, z której możemy ściągnąć na domowy komputer wiele katalogów/cenników, również ze złotymi monetami, którymi się dzisiaj zajmujemy. Link oznaczony jest napisem "Kaiserreich" i umożliwia ściągnięcie katalogu monet niemieckich (tych grubszych) w formacie PDF datowanego na 19-02-2004 (objętość 1,8 MB); "drobnica" jest w pliku "Kaiserreich/Kleinmünzen". Wyceny oczywiście w euro.

Osoby znające język niemiecki mogą skorzystać z jeszcze jednej możliwości. W okolicach prawego górnego rogu strony głównej jest link (okienko) umożliwiające ściągnięcie poszczególnych stron z ostatnich dwóch numerów miesięcznika. Warto, bo często bywają w nim bardzo ciekawe materiały. I to wszystko mamy za darmo, podczas gdy roczna prenumerata miesięcznika z wysyłką do Polski kosztuje 99 euro.

Tekst został napisany 26 lutego 2004 i jest nadal dostępny na e-numizmatyka.pl (w okrojonej formie)

https://e-numizmatyka.pl/portal/strona-glowna/monety/lista-artykulow/Zloto-z-Niemiec.html