PYTANIE: Co jeśli nie potrafi się ustalić qibla, np. kiedy przybyło się do nowego miejsca i jest ciemno? Czy wtedy modlitwa będzie ważna czy tez należy ją odrobić po ustaleniu właściwego kierunku?
ODPOWIEDŹ: [...] Odnośnie tego, kto nie posiada wiedzy (nie wie gdzie jest qibla), musi być skierowanym ku qibla, aczkolwiek jeśli odmówi modlitwę w innym kierunku (nieświadomie, gdyż dołożył wszelkich chęci, by być zwróconym ku qibla) i potem okazało się, że się pomylił, nie musi powtarzać modlitwy. Nie mówimy że obowiązek zwrócenia ku qibli jest zniesiony, lecz – musi być zwróconym ku qibla i powinien uczynić to, co w jego mocy, aby tak zrobić. Jeśli dołoży wszelkich starań i dowie się, że się pomylił, nie musi powtarzać modlitwy. Dowodem na to jest fakt, że Towarzysze (Sahaba), którzy nie byli świadomi faktu, że qibla ulegała zmianie (z Jerozolimy, na Kabę) odmawiali pewnego dnia modlitwę fadżr w meczecie w Quba, a kiedy przyszedł do nich mężczyzna i powiedział: „Tej nocy został objawiony Wysłannikowi Allaha Koran, i nakazano mu zwracać się ku Kabie, zatem zwróćcie się ku niej”, byli zwróceni w stronę Szam, a potem zwrócili się ku Kabie. [al-Buchari, 304; Muslim, 526.] Zatem odwrócili się oni - podczas modlitwy - w stronę Kaby. Miało to miejsce za życia Wysłannika Allaha, i nie zganił tego, zatem jest to dozwolone zgodnie z szariatem, tzn. jeśli człowiek popielni błąd odnośnie kierunku qibla ze względu na brak wiedzy o nim (nie wie gdzie jest qibla), nie musi powtarzać modlitwy, aczkolwiek jeśli dowie się o tym, nawet podczas modlitwy, powinien zwrócić twarz ku qibla.
Przekład Umm Sultan