Peter John Allan
Peter John Allan, Rapsodia (fragment)
Gdy z tego glinianego, ciasnego więzienia
Moja zmęczona dusza odejdzie bez drżenia
Do ogromnego kraju cudownej wieczności,
Och, nie kładźcie mnie między próchniejące kości,
Gdzie tylko blady księżyc świeci zimno z góry
Na pomniki, posągi, granity, marmury,
I gdzie stoi żałobnik zawsze zrozpaczony
I jęczy nad prochami w ziemi położonych.
(tłum. Wiktor J. Darasz, 2020)