Harmonia wokaliczna

Harmonia wokaliczna to uporządkowanie samogłosek w przekazie, na przykład stosowanie tylko samogłoski [a] w pozycjach akcentowanych w wersie. Przykładem może być linijka z wiersza Jarosława Iwaszkiewicza: Otworzono szeroko dębowe wierzeje zbudowana w całości z sylab zawierających samogłoski [o] i [e] (przykład Lucylli Pszczołowskiej). Harmonia wokaliczna mieści się w zakresie instrumentacji głoskowej, obok aliteracji i harmonii konsonantycznej oraz asonansu i konsonansu czy też rymu. Na zasadzie harmonii wokalicznej mogą być też połączone rymy w strofie lub całym utworze. Na przykład u Kazimierza Przerwy-Tetmajera w utworze O sonecie [Lubię sonetu trudną, misterną budowę] wszystkie rymy są oparte na samogłosce [u] lub [o]. Podobnie dzieje się w Stepach akermańskich Adama Mickiewicza, gdzie wszystkie rymy są oparte na samogłoskach [a] i [o]. Harmonia wokaliczna może obejmować całą strofę: Stał pośród smug zbożowych włók,/Przysłonił oczy dłonią./Złote jest słońce, polny bóg,/Złote się kłosy kłonią. (Leopold Staff, Ballada o złotych kulach). Harmonię wokaliczną Maria Konopnicka zastosowała w wierszu A jak poszedł król na wojnę. Tu też przeważa samogłoska [o]. A jak poszedł Stach na boje/Zaszumiały jasne zdroje,/Zaszumiało kłosów pole/Na tęsknotę, na niedolę. [a o a o/a a a o/a a o o/a o a o]. Oparciem jest schemat trocheicznego czterostopowca (ośmiozgłoskowca). Juliusz Słowacki na harmonii wokalicznej oparł utwór Duma o Wacławie Rzewuskim, który omawiał szczegółowo w książce Forma dźwiękowa prozy polskiej i wiersza polskiego z 1912 roku Kazimierz Wóycicki. O instrumentacji w Pomniku Tuwima pisała Stefania Knisplówna. Harmonia wokaliczna wykorzystująca samogłoskę [o] występuje też w polskich parafrazach psalmu CXXX pióra Jana Kochanowskiego (W troskach głębokich ponurzony/Do Ciebie Boże niezmierzony/Wołam; racz smutne prośby moje/Przyjąć w łaskawe uszy swoje. - [o o o o/e o e o/o u o o/y a u o]) i Mikołaja Sępa Szarzyńskiego W grzechach srogich ponurzony/Ze wnętrzności serca mego/Wołam Boże niezmierzony,/Mego głosu rzewliwego/Racz słyszeć prośby płaczliwe,/A miłosierdzia swojego/Nakłoń ucho lutościwe [e o o o/e o e e/ o o e o/e o e e/a y o i/a e e/a u u i]). Harmonią wokaliczną w wierszy Jemioła z tomiku pod tym samym tytułem posłużył się Jan Bolesław Ozóg: Tam wyżej sokoła,/Nad obłok, nad niebo jemioła./Jemioła! [y o/o e o/o]. Innym przykładem harmonii wokalicznej może być wers z wiersza Antoniego Słonimskiego Alarm: Ogłaszam alarm dla miasta Warszawy [o a a a a a a a a a y]. Wyrazistą figurą instrumentacyjną angażującą i spółgłoskę [v] i samogłoskę [u] jest linijka z Poematu dla dorosłych Adama Ważyka: Uwaga wróg podsuwa ci wódkę [ uv v u uv vu]. Niekiedy organizuje cały krótki utwór: Niestety nie żyjemy wiecznie,/Więc cieszmy się następnym dniem. (przykład własny, W. J. D.), [e e y e y e y e e/ e e y e a e y e]. W tym przypadku oparciem dla figury instrumentacyjnej jest czterostopowiec jambiczny. Wszystkie pozycje mocne są podstawione samogłoską [e]. Harmonią wokaliczną posługiwał się często czeski poeta Vladimir Holan. W ogóle w jego poezji występuje wiele przykładów bogatej instrumentacji, aliteracji, harmonii wokalicznej i konsonantycznej, skomplikowanych sekwencji dźwiękowych, użycia paronomazji. Dużo ciekawych uwag na ten temat podaje czeski badacz dr Lukáš Neumann. Harmonia wokaliczna oparta na samogłosce [e] występuje w pierwszym wersie Iliady Homera Menin aejde thea Pelejadeo Achileos. To najbardziej znany cytat z całej starożytnej literatury greckiej. W tym wypadku oparciem dla figury instrumentacyjnej jest oczywiście heksametr daktyliczny. Harmonia wokaliczna zbudowana na samogłosce [i] występuje też w pierwszej strofie średniowiecznego hymnu Dies irae czyli Dzień gniewu przypisywanego przez długie lata Tomaszowi z Celano Dies irae, dies illa/Solvet saeclum in favilla,/Teste David cum Sibilla [i i i i/o e i i/ e a u i]. Utwór oczywiście został skomponowany strofą trójwersową monorymową. W literaturze rosyjskiej harmonią wokaliczną posługiwali się między innymi Andriej Bieły i Aleksander Błok. W literaturze hiszpańskiej występują długie serie wersów połączonych asonansem. Asonans, czyli rym niepełny, ograniczony do zgodności samogłosek, to oczywiście też przejaw zastosowania harmonii wokalicznej, bardzo wyrazistej w przypadku zastosowania monorymu, obejmującego dziesiątki wersów. Harmonia wokaliczna występuje również w przysłowiach Wart Pac pałaca a pałac Paca, Jaka praca, taka płaca, imionach Anastazja, Atalanta, Marianna, Wasawadata, Ingrid, Gudrun, Umkulumkulu (bóg ze sztuki Welimira Chlebnikowa), nazwach miejscowych Warszawa, Koronowo, Casablanca, Guadalajara, Madagaskar, Celebes, Kazachstan, Samarkanda, Salamanka, Tajlandia, Tanzania, Missisipi, Alabama, Alaska, Arkansas, Toronto, Oslo, Kongo, Anglia, Walia, Francja, Tbilisi, tytułach Mahabharata, Ramajana, Pańczatantra, nazwach zespołów muzycznych Bananarama, Filipinki, nazwach marek i tym podobne. Kobiety znają markę Intimissimi, mężczyźni wolą raczej markę Mercedes. Tytuł East of Eden to też harmonia wokaliczna. Są liczne słowa zbudowane na powtarzaniu jednej samogłoski typu karawana, parawan, amarant, parafraza, nieprzeciętnie, winniczki (liczba mnoga).

Harmonia wokaliczna w niektórych językach, na przykład tureckich, pełni funkcję gramatyczną a przyrostki są dostrajane do rdzeni. Samogłoski przednie łączą się z przednimi a tylne z tylnymi. Określone brzmienie danego języka wynika czasem z częstszego użycia jednych samogłosek przy równoczesnym unikaniu innych. Dla języka starożytnych Indii charakterystyczna była przewaga samogłoski [a], co pokazano powyżej na przykładach tytułów najwybitniejszych dzieł literatury indyjskiej. Dla innych języków typowe pozostaje częstsze użycie samogłoski [e]. Dla polskiego wyróżniającą cechą było od dawna występowanie nosówek [ę] i [ą]. Z tego co pokazano harmonia wokaliczna może być zjawiskiem stylistycznym lub gramatycznym. W literaturze polskiej stanowi ona zjawisko stylistyczne, natomiast w wielu innych językach należy do podstawowych zasad gramatyki. Może to potwierdzić każdy, kto się uczył języka tureckiego lub innych języków z tej wielkiej grupy.

Sądzę, że ten krótki przegląd harmonii wokalicznej w literaturze i języku pomoże uczniom i studentom w poznawaniu tego zjawiska z zakresu teorii literatury i uwrażliwi ich na występujące w konkretnych tekstach przypadki zastosowania tego środka. Ten artykuł można wykorzystywać w pracy naukowej i dydaktycznej za podaniem źródła. Oczywiście każdy może pisać własne prace na ten temat. Do tego zachęcam. Szukajcie aliteracji i harmonii wokalicznej w różnych językach, nie tylko w angielskim, który przywołuje się najczęściej, żeby choć trochę wzbogacić nasz obraz wykorzystania tych środków w literaturze światowej, a występowały one od samego początku literatury, bo już w najstarszym zachowanym eposie, Gilgameszu i Księdze rodzaju, o czym rzadko się mówi i pamięta, bo Pismo Święte w kościołach chrześcijańskich czytamy nie w oryginale, a w przekładach. Naturalne przykłady zastosowania harmonii wokalicznej, wynikającej z fonologii języka, spotykamy w literaturze starożytnych Indii i innych krajów, gdzie stanowiła ona mechanizm gramatyczny języka. Można je odnaleźć również w literaturze rosyjskiej, gdzie sylabotoniczny model wierszowania sprzyjał występowaniu harmonizacji wokalicznej. Podobnie się dzieje zresztą również w literaturze czeskiej. Przypomnijmy, że wiersz czeski opiera się na sylabotonizmie. Tym się właśnie różni systemowo od wiersza polskiego, opartego na sylabizmie. W literaturze czeskiej za to nie ma prawie wcale wierszy tonicznych. Wyjątkiem są nieliczne utwory stylizowane na poezję rosyjską. Harmonia wokaliczna na bazie sylabotonizmu przedstawia się wyraziściej. Sekwencje samogłoskowe są bardziej regularne i zostają podkreślone akcentami metrycznymi. Zresztą wiele przykładów zastosowania harmonii wokalicznej w literaturze polskiej występuje właśnie w wierszach sylabotonicznych, charakteryzujących się najbardziej regularnym rytmem.