Francis Ledwidge
Francis Ledwidge, Przy grobie poety
Kiedy odłożę na bok moją piszczałkę, wierny przyjacielu,
I będę spać wśród pięknych kwiatów, od innych ludzi oddalony,
Moje piosenki będą dalej wzrastać i żyć w roślinach wielu,
Które się oprą na korzeniach w głąb mego serca zapuszczonych.
A tutaj, w miejscu, gdzie poeta do snu słodkiego się ułożył,
Słyszę uszami mojej duszy piosenki, których nie dośpiewał,
Gdy dzwony lata rozbujane zostały w skromnych domach Bożych
I ciepłe wichry poruszają kwiaty na łąkach i na drzewach.
(Listopad 1916, tłum. Wiktor J. Darasz, 2020)