paronomazja

Paronomazja to środek styl stylistyczny polegający na stosowaniu w bliskim sąsiedztwie słów o podobnym brzmieniu, ale różnym znaczeniu, sugerujące ich pokrewieństwo. Na przykład, jeśli powiemy, że Teresa jest interesująca, to próbujemy zasugerować, że bycie interesującą należy do podstawowych cech Teresy. W obu słowach powtarza się grupa [teres]. Jeśli powiemy Niech Machej Machę tłumaczy z rozmachem to sugerujemy, że ten właśnie poeta najlepiej się do tego zadania nadaje. Bo po prawdzie to właśnie Zbigniew Machej jest naszym najlepszym tłumaczem poezji czeskiej. W tym przypadku powtarza się grupa [ma]. Inne przykłady paronomazji to But w butonierce Brunona Jasieńskiego, albo kokota łasi łażącego kota. Paronomazję nazywa się czasem kalamburem, głównie w funkcji humorystycznej. Po angielsku mówi się pun. Granicznym przypadkiem paronomazji jest homonimia. Natomiast jej bardzo wyrazistą jest odmianą parecheza, czyli zestawianie wyrazów różniących się jedną głoską (kora - nora), o jedną głoskę (kora - koral), lub mających przestawione sylaby (szarada Darasza). W tym ostatnim przypadku można mówić o anagramie (po czesku presmycka). Grę słów często stosował w swoich dramatach Szekspir, czego z kolei nie cierpiał u niego Lew Tołstoj. Paronomazję stosował w swoich utworach najwybitniejszy angielski poeta religijny dziewiętnastego wieku Gerard Manley Hopkins, autor poematu Katastrofa statku Deutschland. Pisał o tym jego tłumacz Stanisław Barańczak. Paronomazja występuje często w dziele Dantego. W Boskiej komedii już na początku napotykamy na zestawienie selva selvaggia, czyli dziki las. U France Preserena w Wieńcu sonetów czytamy zdanie Poet tvoj nov Slovencem venec vije. To też paronomazja Slovencem venec, która sugeruje, że utwór dla Słoweńców to powinien być wieniec. Wiele przykładów paronomazji dostarcza twórczość awangardowa. Sporo jej zastosowań występuje również w poezji niepoważnej, nonsensownej, podczas gdy w twórczości poważnej raczej się jej unika. Zdarzają się jednak wypadki użycia gry słów w utworach poważnych, na przykład w poezji religijnej, co pokazano powyżej, a nawet, o czym się rzadko pamięta, w Piśmie Świętym, co jednakże z reguły nie zostaje przekazane w tłumaczeniu, choć bywa, że oryginalna gra słów daje się łatwo oddać w języku polskim. W przypadku braku możliwości oddania tej oryginalnej gry słów tekst bez odpowiedniego komentarza staje się niezrozumiały, co wymaga dodania uwagi pod tekstem.

Literatura

W. J. Darasz, O paronomazji, Język Polski, R. LXXVIII,1998, z. 3-4, s. 238-245.

R. Jakobson, Poeticka funkce, Jinocany, 1995

Stefania Knisplówna, Instrumentacja głoskowa w Pomniku Tuwima (artykuł), 1938.