http://portalvendingowy.pl/swiat/Vending_przyszlosci
Nowości pojawiające się na rynku automatów sprzedających prezentowane na targach vendingowych oraz badania konsumenckie mogą nam pomóc wyobrazić sobie vending w przyszłości. Nowoczesny vending określany jest różnie - smart vending, digital vending, social vending. Niezależnie od nazwy, chodzi o vending, który w dużym stopniu opiera się na nowych technologiach, dzięki czemu angażuje klienta i oferuje więcej - zarówno klientowi, jak i operatorowi - niż zwyczajne wydanie towaru.
Według firmy Intel weszliśmy w erę Cyfrowego Vendignu. Co to oznacza? To, że maszyny vendingowe będą bardziej przypominać komputery z opcją sprzedaży produktów. Będą podłączone do Internetu i skomunikowane z serwisami społecznościowymi. Telemetria - modne nie od dziś hasło w vendingu stanie się po prostu efektem ubocznym technologicznego postępu i coraz wyższych wymagań klientów. Zestaw cech veningu przyszłości zawarty został w oświadczeniu prasowym wydanym przez Condifa (Włoskie Stowarzyszene Vendingu) po targach Venditalia:
porzucenie koncepcji różnych standardów oprogramowania maszyn
status automatu i alarmy przekazywane w czasie rzeczywistym
zdalna kontrola cen i konfiguracji produktów
systemy identyfikacji produktów i klientów (face recognition)
nowe modele biznesowe rozbudowane np. o reklamy na automatach
kupony, vouchery, "multi product vending" (sprzedaż kilku produktów na raz)
Badania konsumenckie przeprowadzone przez Intel pokazują, że nowe pokolenie klientów automatów oczekuje większej interakcji z maszynami i większej frajdy z dokonywanych zakupów (opowiedziało się za tym 61% badanych). Intel przeknuje, że zwiększenie sprzedaży może zostać osiągnięte poprzez wprowadzenie elementów przyciągających uwagę (w szerokim sensie), angażujących klienta oraz zaoferowanie ciekawego i spójnego doświadczenia związanego z procesem dokonywania zakupu.
Wprowadzenie nowych technologii pozwoli oceniać wartość klienta i ustanowienie z nim relacji lojalnościowej bardziej globalnie, wykroczyć poza pojedyncze, konkretne transakcje. Ciekawsze doświadczenie klienta dokonującego zakupu korzystnie wpłynie na podniesienie wartości marki operatora vendingowego. Zdajemy sobie sprawę, że sporo firm czyta takie rewelacje z niedowierzaniem i podchodzi do nich sceptycznie. Szczególnie mniejsi operatorzy mogą dziwić się określeniu działalności operatorskiej mianem "prowadzenia marki", jednak nawet w Polsce rynek się zmienia i zaczyna liczyć się renoma, doświadczenie i siła marki wypracowana na drodze wielu odważnych decyzji biznesowych.
Dynamiczny wzrost zainteresowania płatnościami bezgotówkowymi w automatach vendingowych zmierza do stanu, kiedy nie będzie to ekskluzywna opcja premium oferowana w wybranych lokalizacjach, tylko standard, jeżeli chce się robić poważny biznes. Terminale bezgotówkowe pozwalają przenieść obsługę klienta na nowy, wyższy poziom - operatorzy mogą zaoferować programy lojalnościowe, zniżki i natychmiastową realizację reklamacji, czyli rozwiązanie jednego z największych problemów nękających urządzenia samoobsługowe. To wszystko składa się na usługę, na której w końcu można polegać w pełni, która daje klientowi więcej satysfakcji. A ten zestaw cech daje spore szanse na przekonanie zupełnie nowych klientów, do tej pory sceptycznych wobec automatów vendingowych (zob. Raport EVA na końcu artykułu)
W niektórych sektorach gospodarki poziom świadomości dostępnych technologii i wymagania wobec dostawców usług są tak wysokie, że pytanie zadawane operatorowi vendingowemu przystępującemu do przetargu nie brzmi "czy oferujecie płatność kartą?" tylko "czy oferowane przez was terminale obsługują portfel Apple Pay?" lub "czy wasza platforma akceptuje portfel płatniczy konkretnego operatora?". To jest konkretny przykład z rynku irlandzkiego i polskiego przekazany przez firmę Televend, dystrybutora systemu Nayax.
Płatności bezgotówkowe powodują wzrost obrotów w danym automacie, co zostało potwierdzone badaniami oraz doświadczeniem wielu operatorów. Trzeba jednak pamiętać, że efekt ten składa się z dwóch elementów. Po pierwsze używając kart klienci wydają pieniądze chętniej. Po drugie terminal sprawia, że klientem automatu może zostać ktoś, kto nie zostałby nim w innym przypadku. A to już transformacja nie-klienta w klienta - jeden z podstawowych mechanizmów rozwoju vendinguwskazany przez EVA (więcej o tym na końcu artykułu).
Automaty przyszłości pewnie będą z grubsza przypominać te obecne, ale zawarta w nich technologia i być może zmiany przepisów mogą diametralnie zmienić sposób, w jaki dokonywane będa zakupy oraz rodzaj dostępnych produktów:
Zmiany dotyczą takich technologii jak rozpoznawanie twarzy. Taka funkcja pozwala dopasować proponowany asortyment do płci i wieku klienta oraz zapamiętać jego ulubione wybory - podchodząc do automatu nie będzie już anonimowy. Identyfikacja klienta może być posunięta o krok dalej i system kontroli może nawet odmówić wydania produktu po przeanalizowaniu wieku, historii medycznej i ograniczeń dotyczących diety danego klienta. Może nawet uwzględniać dotychczasową historię zakupów danego dnia, tygodnia i uznać, że np. piąta puszka coli to już przesada. Prawda, że to ciekawe podejście, szczególnie w świetle radykalnych i nagłych pomysłów polskiego parlamentu?
Poniżej zaledwie kilka przykładów innowacyjnych rozwiązań, które już z powodzeniem albo funkcjonują na rynku, albo znajdują się w najnowszej ofercie producentów:
interaktywne ekrany dotykowe łączące w sobie funkcje wyświetlania informacji o produktach, reklam z funkcją dotykowego ekranu wyboru
automaty z powodzeniem sprzedające nietypowe, większe produkty
duże automaty - centra dystrybucyjne (Intel + Nayax)