Grevers i Roecken [9], nietolerancję pokarmową określają terminem "pseudoalergii", a czynniki wywołujące "pseudoalergenami". Jednak w większości doniesień używane jest określenie nietolerancji pokarmowej, a więc i my w tym artykule będziemy się nim posługiwać.
Pewne składniki pokarmowe i dodatki do żywności są odpowiedzialne najczęściej za niepożądane objawy ze strony przewodu pokarmowego. Przykładem tego jest skrobia zawarta w roślinach strączkowych, kapusta, otręby, ziarna zbóż i inne pokarmy wpływające na powstawanie "gazów". Powodują one m.in. osłabienie działania dolnego zwieracza przełyku. Natomiast produkty spożywcze wysokotłuszczowe opóźniają opróżnianie żołądkowe, co może być przyczyną zgagi i dyspepsji.
Jeśli chodzi o zaburzenia motoryczne dolnego odcinka przewodu pokarmowego, którego przykładem jest zespół jelita nadwrażliwego, to jego przyczyną może być nietolerancja na różnorodne składniki diety. U około 70% pacjentów z tym schorzeniem objawy mają związek ze spożyciem głównie mleka i/lub pszenicy oraz produktów spożywczych, w których są one obecne [18]. Wyeliminowanie z jadłospisu określonych pokarmów może przynieść odpowiednie korzyści, poprawę zdrowia i samopoczucia
Objawy związane z nietolerancją pokarmową występują stosunkowo późno po spożyciu danego pokarmu – od kilku godzin do kilku dni, więc najczęściej nie są one kojarzone z jedzonym pokarmem. Objawy nietolerancji mogą wiązać się nie tylko z zaburzeniami gastroenterologicznymi, ale także z innymi długotrwałymi dolegliwościami. W takich przypadkach we krwi można wykryć zwiększoną ilość przeciwciał klasy IgG przeciwko pokarmom, których organizm "nie lubi". Ocenia się, że u około 45% populacji można rozpoznać nietolerancję pokarmową.