Namiot Spotkania

(Wj 26)

Uczynisz przybytek z dziesięciu tkanin: uczynisz go ze skręconego bisioru, z fioletowej i czerwonej purpury, z karmazynu - z cherubami, dziełem biegłego tkacza. Długość każdej tkaniny winna wynosić dwadzieścia osiem łokci, a szerokość każdej tkaniny cztery łokcie; wszystkie zaś tkaniny powinny mieć jednakowe wymiary. Pięć tkanin będzie powiązanych ze sobą - jedna z drugą, podobnie drugie pięć tkanin będzie powiązanych ze sobą jedna z drugą. I przyszyjesz wstążki z fioletowej purpury na brzegach jednej tkaniny, gdzie winna być spięta, i tak też uczynisz na brzegach ostatniej tkaniny, gdzie winna być spięta. Pięćdziesiąt wstążek przyszyjesz do jednej tkaniny i pięćdziesiąt wstążek przyszyjesz do drugiej tkaniny w miejscu, w którym mają być spięte, tak żeby wstążki były przyszyte naprzeciw siebie. Ponadto przyszyjesz pięćdziesiąt złotych kółek i zwiążesz tkaniny za pomocą tych kółek; tak przybytek będzie stanowił jedną całość. (Wj 26, 1-6)

W poprzednim rozdziale omówiliśmy serce przenośnego sanktuarium: arkę przymierza, stół chlebów pokładnych, przebłagalnię z cherubami i menorę, czyli świecznik siedmioramienny. Wszystkie te sprzęty były umieszczone w konstrukcji określonej po hebrajsku jako Miszkan, czyli namiot, tabernakulum lub Mieszkanie. Chodzi o przenośne sanktuarium, które towarzyszyło Izraelitom w ich pielgrzymowaniu ku Ziemi Obiecanej. Sanktuarium jest miejscem świętym, a więc oddzielonym i stanowiącym symboliczną oś całego stworzonego świata.

Miszkan jest też zapowiedzią przyszłego świata, kiedy Bóg i człowiek będą wreszcie żyli w przyjaźni, tak jak było na początku między Bogiem i Adamem. Budowa Miszkan jest więc etapem w realizacji planów, które Bóg miał od początku stworzenia i które będą urzeczywistniane poprzez wcielenie Jezusa Chrystusa – w Nim Bóg i człowiek będą mogli się doskonale spotkać i poślubić. Przypomnijmy sobie wspaniałą obietnicę opisaną pod koniec Księgi Apokalipsy:

I ujrzałem niebo nowe i ziemię nową,

bo pierwsze niebo i pierwsza ziemia przeminęły,

i morza już nie ma.

I Miasto Święte - Jeruzalem Nowe

ujrzałem zstępujące z nieba od Boga,

przystrojone jak oblubienica zdobna w klejnoty dla swego męża.

I usłyszałem donośny głos mówiący od tronu:

«Oto przybytek Boga z ludźmi:

i zamieszka wraz z nimi,

i będą oni Jego ludem,

a On będzie „BOGIEM Z NIMI”.

I otrze z ich oczu wszelką łzę,

a śmierci już nie będzie.

Ani żałoby, ni krzyku, ni trudu

już nie będzie,

bo pierwsze rzeczy przeminęły».

I rzekł Zasiadający na tronie:

«Oto czynię wszystko nowe».

I mówi:

«Napisz:

Słowa te wiarygodne są i prawdziwe».

I rzekł mi:

«Stało się.

Ja jestem Alfa i Omega,

Początek i Koniec.

Ja pragnącemu

dam darmo pić ze źródła wody życia.

Zwycięzca to odziedziczy,

i będę mu Bogiem,

a on będzie Mi synem.

A dla tchórzów, niewiernych, obmierzłych, zabójców, rozpustników, guślarzy, bałwochwalców i wszelakich kłamców

udział w jeziorze gorejącym ogniem i siarką.

To jest śmierć druga». (Ap 21, 1-8)

Taki będzie dwojaki koniec wszelkiego ludzkiego losu. Mamy wybór. Bóg przygotowuje ludzkość do tego zakończenia już od wyjścia Ludu Bożego z Egiptu. Chodzi o to, żeby człowiek uwolnił się z niewoli szatana i podjął zaślubiny z Bogiem, przyjmując rolę oblubienicy poddanej swojemu mężowi, a więc posłusznej jego Prawu miłości, sformułowanemu w Dekalogu.

Nikt nie przychodzi nieprzygotowanym na własne zaślubiny. Budowa sanktuarium mieści się w ramach tych przygotowań. Ludzie nie mogą wiele oferować Bogu, ale mogą oferować mu najlepsze materiały, jakimi dysponują, mogą oferować swoją pracę, entuzjazm i dobrą wolę. W budowie sanktuarium na pustyni ofiara ma płynąć z serca, jest to ofiara materialna, cielesna i nie tylko duchowa.

Przyjrzyjmy się więc uważnie strukturze tego sanktuarium. Składa się z drewnianej konstrukcji przykrytej szerokimi tkaninami zszytymi między sobą i udekorowanymi cherubami. Trzy kolory: niebiesko-fioletowy symbolizuje niebo, czerwona purpura symbolizuje świat zwierzęcy, bo ten kolor był uzyskiwany z muszli, karmazyn symbolizuje świat roślinny, ponieważ był uzyskiwany z karminu dębowego. Kolor fioletowy jest ciekawy, ponieważ po hebrajsku nawiązuje do słowa TaKheLiT, co znaczy zwieńczenie, doskonałość. A więc niebiesko-fioletowy kolor nawiązuje do nieba duchowego, gdzie znajduje się Boży tron. Cały namiot dzięki swojej symbolice łączy świat ziemski z niebiańskim, ukierunkowuje nasze spojrzenie na wyższą rzeczywistość.

Konstrukcja jest bardzo dokładnie opisana, zapraszam do wysłuchania długiego opisu:

Następnie uczynisz nakrycie przybytku z koziej sierści, a uczynisz je z jedenastu mniejszych nakryć. Długość jednego nakrycia będzie wynosiła trzydzieści łokci, a szerokość jednego nakrycia - cztery łokcie, i wszystkie jedenaście nakryć będą miały jednakowe wymiary. Powiążesz ze sobą pięć nakryć osobno, a pozostałe sześć osobno. Jednakże szóste nakrycie, które ma wisieć u wejścia do przybytku, złożysz we dwoje. I przyszyjesz pięćdziesiąt wstążek na brzegach jednego nakrycia w miejscu, w którym mają być spięte, i pięćdziesiąt wstążek na brzegach drugiego nakrycia w miejscu, w którym mają być spięte. Ponadto przyszyjesz pięćdziesiąt kółek z brązu i nałożysz kółka na wstążki, i w ten sposób zwiążesz nakrycia przybytku ze sobą, tak że utworzą jedną całość. To zaś, co zbywa z nakryć namiotu, mianowicie zbywająca połowa nakrycia, będzie zwisać na tylnej stronie przybytku. Z tego zaś, co zbywa z długości nakryć, będzie zwisać jeden łokieć po obu stronach przybytku, aby go okryć.

Oprócz tego uczynisz nakrycie na namiot ze skór baranich, barwionych na czerwono, i w końcu nakrycie na wierzch ze skór delfinów [?].

Przygotujesz też deski na przybytek z drewna akacjowego i ustawisz je pionowo. Wysokość desek wynosić będzie dziesięć łokci, a szerokość jednej deski - półtora łokcia. Każda deska będzie miała dwa czopy osadzone jeden naprzeciw drugiego: tak zrobisz przy wszystkich deskach przybytku. I przygotujesz deski na przybytek: dwadzieścia desek na ścianę południową - po stronie prawej. I czterdzieści podstaw srebrnych sporządzisz, pod każdą deskę dwie podstawy na oba jej czopy. I po drugiej stronie przybytku, na ścianę północną, uczynisz dwadzieścia desek. A do nich czterdzieści podstaw srebrnych; po dwie podstawy na każdą deskę. A dla tylnej części przybytku sporządzisz sześć desek. Przy narożnikach tylnej ściany przybytku postawisz dwie deski. Deski będą przystawały szczelnie do siebie u dołu, a u góry równie szczelnie będą połączone na wysokości pierwszego pierścienia, i tak będzie także z deskami przy obu narożnikach. Zatem będzie osiem desek, a podstaw srebrnych szesnaście, dwie podstawy pod każdą deskę. I zrobisz poprzeczki do powiązania desek z drewna akacjowego, pięć dla desek jednej strony przybytku i pięć poprzeczek dla desek drugiej strony przybytku, pięć też poprzeczek na tylną, zachodnią ścianę przybytku. Poprzeczka umieszczona pośrodku desek przechodzić będzie od końca do końca. Deski pokryjesz złotem, a pierścienie służące do osadzania drewnianych wiązań zrobisz ze złota i pokryjesz poprzeczki złotem. Postawisz przybytek według wzoru ukazanego ci na górze. (Wj 26, 7-30)

Mojżesz nie szczędził środków: 56 desek akacjowych długich na 4,5 metra i szerokich na 70 centymetrów, osadzonych w srebrnych podstawach, utrzymywane przez 15 poprzeczek osadzane pierścieniami, wszystko przykryte złotem… Szacuje się, że ten „przenośny namiot” ważył 54 tony i kosztował równowartość 5 miliardów złotych… Nieźle. Dla Boga nic nie jest zbyt piękne – Egipcjanie nie żałowali swoim bóstwom, dlaczego Izraelici mieliby być gorsi? Do tego dochodzi jeszcze dekorację wewnętrzną. Posłuchajmy:

Zrobisz też zasłonę z fioletowej i czerwonej purpury, z karmazynu i ze skręconego bisioru, z cherubami, dziełem biegłego tkacza. I zawiesisz ją na czterech pokrytych złotem słupach z drewna akacjowego. Haczyki do zasłony będą ze złota, a cztery podstawy ze srebra. Powiesisz zasłonę na kółkach i wewnątrz, za zasłoną umieścisz Arkę Świadectwa, i będzie oddzielała zasłona Miejsce Święte od Najświętszego. I położysz przebłagalnię na Arce Świadectwa w Miejscu Najświętszym. Umieścisz przed zasłoną stół i naprzeciw stołu po południowej stronie przybytku świecznik, stół zaś umieścisz po stronie północnej. Każesz też sporządzić zasłonę przy wejściu do przybytku, z fioletowej i czerwonej purpury, z karmazynu i ze skręconego bisioru, wielobarwnie wyszywaną. I uczynisz dla tej zasłony pięć słupów z drewna akacjowego i pokryjesz je złotem, a haczyki do niej będą ze złota. I odlejesz do nich pięć podstaw z brązu. (Wj 26, 31-37)

Zwróćmy uwagę na parochet, czyli na zasłonę oddzielającą najświętsze miejsce od wnętrza sanktuarium: jest ze lnu, w tych samych barwach fioletowe, purpurowe i karmazynowe, jest też ozdobione cherubami. Ta zasłona oddziela najświętsze miejsce z arką przymierza od reszty namiotu, gdzie będą na razie dwa przedmioty: od północy stół na chleby pokładne oraz menora od południa. Samo wejście do wnętrza sanktuarium będzie z tkaniny podobnej do parochetu, ale bez cherubów.




© Père Alain Dumont, La Bible en Tutoriel, https://www.bible-tutoriel.com/le-candelabre-et-la-charpente-de-la-demeure.html