Przez siedem dni spożywać będziecie chleb przaśny. Już w pierwszym dniu usuniecie wszelki kwas z domów waszych, bo kto by jadł kwaszone potrawy od dnia pierwszego do siódmego, wyłączony będzie z Izraela.
(Wj 12, 15)
Dziewiąte przykazanie Tory każe nam usunąć kwas z naszych domów pierwszego dnia po Passze. Aby zrozumieć znaczenie duchowe tego przykazania, musimy uciec się do symboliki kwasu. Jezus w Ewangelii mówił o kwasie w sensie duchowym. Apostołowie, którzy traktowali ten przepis dosłownie, nie rozumieli Jezusa:
Przeprawiając się na drugi brzeg, uczniowie zapomnieli wziąć z sobą chleba. Jezus rzekł do nich: «Uważajcie i strzeżcie się kwasu faryzeuszów i saduceuszów!» Oni zaś rozprawiali między sobą i mówili: «Nie wzięliśmy chleba». Jezus, poznawszy to, rzekł: «Ludzie małej wiary czemu zastanawiacie się nad tym, że nie wzięliście chleba? Czy jeszcze nie rozumiecie i nie pamiętacie owych pięciu chlebów na pięć tysięcy, i ile zebraliście koszów? Ani owych siedmiu chlebów na cztery tysiące, i ileście koszów zebrali? Jak to, nie rozumiecie, że nie o chlebie mówiłem wam, lecz: strzeżcie się kwasu faryzeuszów i saduceuszów?» Wówczas zrozumieli, że mówił o wystrzeganiu się nie kwasu chlebowego, lecz nauki faryzeuszów i saduceuszów. (Mt 16, 5-12)
W Nowym Testamencie istnieje pojęcie dobrego zakwasu podnoszącego jakość całego ciasta (por. Mt 13, 33), ale tutaj kwas jest symbolem grzechu i rozwiązłości. Kwas faryzeuszy i saduceuszów to nieprawość (por. Mt 23, 28), nienawiść i błędne nauki, które fermentują w ich sercach (por. Poemat Boga-Człowieka, IV.31), obłuda w odniesieniu do kultu religijnego oraz do relacji z bliźnim (por. Łk 12, 1 oraz Poemat Boga-Człowieka, IV.112).
Obłuda faryzeuszy objawiała się tym, że choć na pokaz zachowywali wszystkie przepisy rabiniczne, nie przestrzegali ducha Prawa Bożego. Nauki faryzeuszy szły za ludzką tradycją rabiniczną i czasami były sprzeczne z duchem Pisma Świętego. Bo Faryzeusze i uczeni w Piśmie bardziej przywiązywali wagę do nauczania swoich ojców, do Tradycji ustnej, niż do Pisma Świętego (por. Mk 7, 8-10). Byli też gotowi zniesławić każdego, który by podważał ich sposób interpretacji Pisma Świętego.
W Bożych oczach argument “tak robię bo wszyscy zawsze tak robili” nie jest dostatecznym argumentem. Na sądzie ostatecznym nie będziemy mogli wytłumaczyć Jezusowi, że jeśli złamaliśmy Prawo Boże to dlatego, że “taki był u nas zwyczaj”. Jezus jest jedynym autorytetem i będziemy rozliczani według Jego Prawa zawartego w Jego Ewangelii, dlatego musimy sprawdzać, czy nauczanie naszych ojców jest zgodne z nauką Jezusa.
Sprawa jest naprawdę poważna, ponieważ kwas faryzeuszów jest tym samym kwasem, co kwas Heroda (por. Mk 8, 15), czyli tego rozpustnika, który kazał ściąć głowę Jana Chrzciciela i kpił z Jezusa podczas Jego Męki, traktując Go jako obłąkanego. Nie chcemy mieć w sobie kwasu Heroda oraz faryzeuszów. Dlatego musimy się go pozbyć za wszelką cenę, zgodnie z biblijnym przykazaniem musimy co roku oczyszczać się z nawarstwiającego się grzechu w naszym życiu. Święty Paweł wzywał Koryntian do oczyszczania wspólnoty Kościoła z kwasu rozpusty:
Słyszy się powszechnie o rozpuście między wami, i to o takiej rozpuście, jaka się nie zdarza nawet wśród pogan; mianowicie, że ktoś żyje z żoną swego ojca. A wy unieśliście się pychą, zamiast z ubolewaniem żądać, by usunięto spośród was tego, który się dopuścił wspomnianego czynu. Ja zaś nieobecny wprawdzie ciałem, ale obecny duchem, już potępiłem, tak jakby był wśród was, sprawcę owego przestępstwa. Przeto wy, zebrawszy się razem w imię Pana naszego Jezusa, w łączności z duchem moim i z mocą Pana naszego Jezusa, wydajcie takiego szatanowi na zatracenie ciała, lecz ku ratunkowi jego ducha w dzień Pana Jezusa. Wcale nie macie się czym chlubić! Czyż nie wiecie, że odrobina kwasu całe ciasto zakwasza? Wyrzućcie więc stary kwas, abyście się stali nowym ciastem, jako że przaśni jesteście. Chrystus bowiem został złożony w ofierze jako nasza Pascha. Tak przeto odprawiajmy święto nasze, nie przy użyciu starego kwasu, kwasu złości i przewrotności, lecz - przaśnego chleba czystości i prawdy. Napisałem wam w liście, żebyście nie obcowali z rozpustnikami. Nie chodzi o rozpustników tego świata w ogóle ani o chciwców i zdzierców lub bałwochwalców; musielibyście bowiem całkowicie opuścić ten świat. Dlatego pisałem wam wówczas, byście nie przestawali z takim, który nazywając się bratem, w rzeczywistości jest rozpustnikiem, chciwcem, bałwochwalcą, oszczercą, pijakiem lub zdziercą. Z takim nawet nie siadajcie wspólnie do posiłku. Jakże bowiem mogę sądzić tych, którzy są na zewnątrz? Czyż i wy nie sądzicie tych, którzy są wewnątrz? Tych, którzy są na zewnątrz, osądzi Bóg. Usuńcie złego spośród was samych. (1 Kor 5)
W Bożej pedagogice gesty fizyczne, gesty liturgiczne, doprowadzają wierzących do znaku, czyli do rzeczywistości duchowej. Fizyczne usunięcie kwasu z naszych domów ma zachęcać nas przede wszystkim do tego, abyśmy co roku przy okazji Paschy usunęli wszelki grzech z naszego życia, wszelką naszą obłudę, wszelką niezgodność naszego postępowania w porównaniu z wymaganiami Słowa Bożego. Te wymagania niekoniecznie pokrywają się z Tradycją naszych ojców. Bóg prosi nas o to, byśmy czuwali nad własnym postępowaniem, byśmy co roku zaczynali od nowa, byśmy byli ludźmi nowo odrodzonymi, byśmy porzucili nasze stare myślenie i nasz stary sposób postępowania, byśmy oczyścili się z wszelkiej niezgodności między naszym postępowaniem a wymaganiami Prawdy.
W Kościele Katolickim istnieje zwyczaj spowiedzi wielkanocnej i rekolekcji wielkopostnych. Czy te obrzędy spełniają duchowe wymagania dziewiątego przykazania Tory? Zapraszam do dyskusji w komentarzach.