* Gwiazda

24 grudnia 2013

... miłość nie po to jest na świecie, by nas uszczęśliwiać. Myślę, że jest po to, aby nam pokazać, jak silni potrafimy być w cierpieniu i dźwiganiu brzemienia.

W świąteczny zimowy wieczór (w tym roku bezśnieżny) wszyscy, bez względu na wiek, oczekują na pojawienie się na niebie gwiazdy wigilijnej i pragną, by spełniły się ich życzenia.

Paradoksem jest, że człowiek umiera, a świat będzie żył dalej; życie będzie istniało, przygotowania do świąt, rozgorączkowanie podczas zakupów będzie towarzyszyć każdemu. Nie! nie każdemu. Kolejny rok, święta u mnie nie mają nic wspólnego z gotowaniem, z przygotowaniem 12 obowiązkowych potraw, siankiem, pustym talerzem, etc. Świadomie odrzucam narzucone mi zachowania! Jednak bardzo mocno, z całej siły będę wypatrywała tej jednej gwiazdy, aby atmosfera ciepła, serdeczności, miłości, pamięci pozostawała wśród nas na długo, aby była obecna stale, nie tylko w ten jeden wieczór.

Świąteczna gwiazdka nadziei, i zmian na lepsze. Kochamy Cię Danusiu [*]