Autorem tego pięknego wiersza jest Jadwiga, Urszula Szcześniak- poetka, moja „przyjaciółka www”, która jako pierwsza podała mi rękę, dobre słowo wsparcia, po Twojej śmierci Danusiu.
Cicha, spokojna i zagubiona,gdy Cię ujrzałam byłam wzruszona,wtedy wiedziałam, że coś się stało,że cierpi dusza i cierpi ciało. A moja dusza podpowiedziała,bym Ci pomogła, nie uciekała.Twe smutne oczy do mnie mówiły,że tak niedawno kogoś straciły.
I już wiedziałam,
że będę z Tobą,że jesteś dla mnie bliską osobą,może podpowiem, może pomogę,chciałam Ci wskazać właściwą drogę.
Może niewiele mi się udało,
mnie też podobnie serce bolało.Chociaż siostrzyczka Twoja już w Niebie,ale codziennie jest blisko Ciebie.
I łzy ociera na Twojej twarzy,o Twoim szczęściu Ineczko marzy,za Twą opiekę Tobie dziękuje,chociaż nie powie, słów Jej brakuje...I Cię do serca swojego tulii jest bliziutko swojej Matuli,Ona Was Obie w objęcia bierzei razem z Wami mówi pacierze.Potem serdecznie pożegna w bramiei prześle uśmiech Tobie i Mamie.A w dniu następnym już na Was czekai już się cieszy, wita z daleka. Teraz Ineczko jesteś mi bliska,tulę do serca i mocno ściskam.