2 października 2023
Dramatem życia jest to, że starzejemy się zbyt szybko, a mądrzejemy zbyt późno.
~Benjamin Franklin
~Givi Kolelishvili
Młodość ma przepłynęła jedną chmurną burzą,
W którą tylko niekiedy promień serca padł,
Sad mój deszcze zalały olbrzymią kałużą,
Więc w owoc rzadki tylko przemienił się kwiat.
Dziś na progu jesieni, sercem już niemłody,
Z łopatą się do pracy ciężkiej muszę brać,
Aby doły wyrównać wyrwane przez wody,
Doły jak grób głębokie, gdzie mi przyjdzie spać.
Lecz wątpię, czy mym nowym, wymarzonym kwiatom
Pustka ma będzie dosyć w o pokarm bogatą,
Który siłę mistyczną w ich kielichy tchnie.
O rozpaczy, rozpaczy, czas pożera życie,
A wróg mroczny, co serca nasze chciwie ssie,
Krwią, którą my broczymy, tuczy się obficie.
~ Charles Baudelaire
~tłum. Antoni Lange
No cóż, niewątpliwie czas pożera życie a więc jest wrogiem nas, otoczenia. Nadejście starości, jesieni życia, są konsekwencją spustoszenia jaki czyni czas. Sama w sobie widzę ducha niemożności. Coś zanika i to bezpowrotnie. Czuję to zmaganie z władzą czasu i nie jestem w stanie nad tym zapanować- jestem bezsilna.
Może również destrukcyjnie wpływa na mnie fakt, że nie mam komu pozostawić własnej historii… A może to dobrze, że nikogo nie będę obciążała dywagacjami z życia wzięte?!
Jakie znaczenie to będzie miało, gdy mnie już nie będzie…?
Every step of the way … Siostrzyczko, zawsze w moim sercu!