05 października 2012
Tak mało mi trzeba, a jednak widzę, że żądam za wiele! Czym dla ludzi jest przyzwoitość? Nawet nie pytam o słowo miłość! Zostaje ono tylko pustym sloganem. Nic nie znaczącym epizodem ich życia. Pozostało mi tylko mój Aniele stracone zaufanie. Drogi rozeszły się a tym samym skończyło się absolutnie wszystko! Nawet nie wiem, czy zdają sobie sprawę z popełnionych błędów? Może żyją w przeświadczeniu, że są bez zarzutu i robią wszystko dobrze. Już nie chcę nawet myśleć, to wszystko jest ponad moje siły. Stracona wiara w człowieka, w ludzką przyzwoitość nie pozostawia mi wyboru. Mam swoje wartości i nigdy pewnych zachowań nie usprawiedliwię. Mój Aniele jestem dla Ciebie i mam tyle bezgranicznej miłości siostrzanej. Nic to, że złamano mnie jak zapałkę. Jak Feniks odrodzę się z popiołu, by pamiętać o Tobie kochana Siostrzyczko nigdy nie zgasła- jak długo będę żyła!!! Kocham i bardzo tęsknię.
Tymi schodami, gdy mnie powołasz będę wspinała się do Ciebie. Poprowadzisz mnie po nieznanych dla mnie miejscach. Będziesz moim przewodnikiem, moim Guru.
Światełka pamięci zapalamy każdego dnia. Kochamy Cię Danusiu
*/grafika z Internetu/