02 października 2019
Lubię jesień… Jesień jakby usprawiedliwia depresję, jesienią nie trzeba być młodym, zdrowym, aktywnym jak latem, jesienią można sobie popłakać, jesień to pora ludzi samotnych.
~ Paweł Pollak, Niepełni
~Christina Nguyen
Wiatr zmiótł liściena ławce jesień spoczęłastrojna uroczyściepachnąca owocamimgłę rozgarniachłodnymi palcami.Potem już tylko deszczekroplami uderzająo ławki oparcieich szmer jak odgłos werblanarasta rytmem w powietrzuwilgocią przesyconym.Liście umierają w ciszyspokojnie duszę oddają niebuktóre chwyta ich maleńkie bytyi zamienia w pierwszetańczące płatki śnieguprzytulone do siebie (...)~Bożena Węgrzynek, Park późnojesienny
Niezmiennie uwielbiam jesień. Za co? Za chłód, zapach porannej mgły, szelest spadających liści, klucze odlatujących ptaków. To sygnał zmian i narastającej ciszy. Można pomilczeć i pobyć ze sobą … Wszystko bowiem musi przeminąć i odejść, by ponownie z nastaniem wiosny oczarować nas, a serce wypełnić radością.
Every step of the way … Siostrzyczko, zawsze w moim sercu!