01 stycznia 2017
Malować śmierć, żeby choć na chwilę o niej zapomnieć.
~Zdzisław Beksiński
~Zdzisław Beksiński
~ Charles Baudelaire, Spleen II
Hipnotyzujące, i przerażające piękno w obrazie Zdzisława Beksińskiego, a do tego ta niesamowita, mroczno - smutna poezja Charlesa Baudelaire'a … Czy ktoś jeszcze potrafi tak sugestywnie opisać Spleen? Stan duszy człowieka, jego udręczoną samotność, apatię, rozdzierający smutek duszy …?
Podświadomie czuję wspólny mianownik dla twórczości Charlesa Baudelaire'a i malarstwa uwielbianego przeze mnie Beksińskiego. Mimo, że ich działalność twórcza przypadała w tak różnych okresach, to łączy ich tajemniczość i mroczna atmosfera.
Poezja i obrazy malarskie zabierają w niezwykłą podróż po najciemniejszych i najbardziej zagadkowych obszarach ludzkiej natury. Upiory przeszłości, lęki dnia codziennego i niewiadome przyszłości spędzające człowiekowi sen z oczu. Każdy z nas zetknął się chyba z takimi problemami… ?
Wszystko, co mnie osobiście porusza i wzrusza dla Ciebie Siostrzyczko… I nie poddam się spleen … !
Niegasnące, styczniowe światełka pamięci [*]