17 lutego 2023
Niczym anioł, który zmącił wodę...
~Najpiękniejszy bukiet róż Mary Aslin dla Ciebie Danusiu
Niczym anioł, który zmącił wodę,
Moją twarz spojrzeniem ogarnąłeś,
Przywróciłeś siłę i swobodę,
Na pamiątkę cudu pierścień wziąłeś.
Mój rumieniec gorący, niezdrowy
Starł z policzków smutek bogobojny.
Zapamiętam do deski grobowej
Miesiąc śnieżyc, luty niespokojny.
~ Anna Achmatowa
~ Tum. Zygmunt Dmitroca
I jeszcze jedno, i najważniejsze Siostrzyczko:
[…] Ale najpiękniejsza ze wszystkich moich ran jest ta, którą leczę non-stop i która czasami wciąż krwawi, gdy moje serce bije i kaskaduje miarę mojej istoty. ~ Laetitia Sioen
Ta rana jest ze mną każdego dnia, nieco zabliźniona, ale nie pozwala zapomnieć, wymazać wspomnień.
Siostrzyczko. Twoja wrażliwość, bezinteresowność, otwartość sprawiły, że niejednokrotnie zostałaś zraniona, wykorzystana. Cichutko wycierałaś łzy i kolejny raz otwierałaś serce, obdarzając innych swoim wewnętrznym ciepłem. W zamian pragnęłaś tak niewiele- MIŁOŚCI, UWAGI i ZROZUMIENIA…
Teraz już rozumiem, że właśnie na tym polega jeden z życiowych paradoksów: jeśli kochamy życie tak mocno, że boimy się je stracić, zaczynamy żyć na pół gwizdka, zbyt przerażeni, żeby wyjść do świata i czerpać z życia pełnymi garściami, ponieważ wydaje się nam, że mamy za dużo do stracenia.
Po Twojej śmierci, w ten sam sposób chroniłam siebie w związkach z innymi ludźmi, za bardzo bałam się z obawy przed tym, co mogłam stracić.
Zamknęłam na głucho każdą swoją komórkę, uciekając w samotność, a przy tym powoli tracąc siebie. Zrozumiałam z jak wielu rzeczy zrezygnowałam budując wokół siebie twierdzę.
Próbuję się otrząsnąć z tych ponurych myśli, i każdego dnia otwieram kolejne drzwi do normalności, światła. Już nie chcę kolejnych ucieczek przed samą sobą i nie chcę obarczać swoim mrokiem Jurka, osobę którą obdarzyłam bezwarunkową miłością.
Danusiu, pisanie na blogu (bardziej dla siebie) traktuję jako zachowanie ciągłości między wczoraj, dziś i jutro. Słowa, zdania, krótkie frazy nt. tęsknoty, smutku wnoszą w moje życie odrobinę duchowego porządku. Nawet wówczas jestem szczęśliwsza, że skupiłam się tylko na Tobie Siostrzyczko.
Kocham Cię Siostrzyczko każdego dnia. Gdzie ja tam TY…
Every step of the way … Siostrzyczko, zawsze w moim sercu!
_______________________________
Od jakiegoś czasu nurtuje mnie pytanie: Czy los kołem się toczy i lubi się powtarzać?
Mam wrażenie, że tak. Wesz Danusiu o czym myślę. Jednak niewątpliwie ja przerwałam ten krąg, bo nie mam dziecka...
Pozostają inne kwestie- kiedy ktoś nas rozczaruje, niszczy wszystkie nasze oczekiwania i nadzieje. Jest to mieszanina wstrząsu, złości, zaskoczenia i bólu serca. A to niestety powtarza się i powraca jak bumerang w kolejnych pokoleniach.
Nigdy już nie pozwolę, by inni stali się dodatkowym źródłem bólu i cierpienia… Oczywiście blizny po Twojej śmierci pozostały, ale w tej chwili stały się moim talizmanem.