05 kwietnia 2013
To kolejny rok i kolejny miesiąc bez Ciebie. Nic tak bardzo nie boli jak ta myśl, że już nie ma Ciebie wśród nas; już nigdy nie wybierzemy się na wspólny spacer; nie wymienimy poglądów na temat naszych ogródków; nie przedyskutujemy przeczytanych książek; już nigdy nie zasiądziemy do wspólnej kolacji. Już nigdy…!!!
Czas nie leczy ran, on je pogłębia i nieustannie oddala nas fizycznie od siebie. Sercem, myślami jestem z Tobą! Nie ma dnia bez wspomnień o wspólnie spędzonych chwilach. Odczuwam Ciebie wszystkimi zmysłami i doświadczam przy tym wszystkich możliwych emocji- od złych (bo los bezlitośnie rozdzielił nas, a pozostawił rozpacz), po pozytywne, gdy wszyscy byliśmy razem i wspieraliśmy się w każdej chwili. Teraz przy mnie jest pusto i smutno- bo tak chcę!!!. Wiesz Danusiu nie boję się już ostateczności, bo Wiem, że Ty czekasz na mnie.
Danusiu, gdzie ja tam TY, zawsze w moim sercu. Kocham Cię Siostrzyczko. Najjaśniejsze kwietniowe światełka dla Ciebie.
*/grafika z Internetu/