3 września 2024
Często przedstawiano życie jako górę, na którą wchodzi się z jednej strony, a schodzi z drugiej;
równie prawdziwe byłoby porównanie życia do alpejskiego szczytu o łysym i zwieńczonym lodem wierzchołku, z którego nie ma odwrotu.
Zgodnie z tym obrazem podróżny zawsze wchodzi, ale już nie schodzi; wchodząc widzi przebytą przestrzeń, ścieżki na łagodniejszym stoku,
które pominął i z żalem i bólem spogląda na miejsce, gdzie zaczął się błąkać.
~François-René de Chateaubriand
~George Redhawk
Droga życia jest kręta
często wymaga więcej
niż możesz dać
niektórzy wtedy
zostają w tyle
siadając na poboczu
weż swój plecak
popraw pas i powiedz sobie
„dam radę”
zacznij iść ostrożnie powoli
krok za krokiem
obejrzyj się do tyłu
znowu przeszedłeś
niezły kawałek
idź dalej
~Zbigniew Małecki
Kręta droga na szczyt góry, a każdy krok to moja chwila tu i teraz. Czasami oglądam się za siebie i widzę wiele ścieżek, wiele zwrotów akcji, i wcale nie jest oczywiste, która z nich poprowadzi mnie do TERAZ.
Tak więc, odciskam te swoje ślady na kolejnych ścieżkach życia. Dzień po dniu, dla każdej nowej chwili.
W młodości przyszłość jawiła się bardzo atrakcyjnie- pełna możliwości, alternatywnych wydarzeń. W tej chwili, to walka z przeciwnościami, ułomnościami zdrowotnymi …
No cóż …, spokój i rozwaga może przyniesie mi pożytek? Któż to wie, pewności nie ma!
Every step of the way … Siostrzyczko, zawsze w moim sercu!