4 listopada 2022
Życie ludzkie jest jak bieg po okręgu,
człowiek uciekając przed samotnością,
chroni się w ramiona ludzi,
po czym poznając ich obłudę i zło,
ucieka w samotność.
~ Agnieszka Lisak
~Dorina Costras
Bezruch Serce ciszą wypełnione,
myśli smętne, oddalone,
życie kroczy już uśpione,
tak boleśnie wykończone.
Ciało w próżni zawieszone
już zastygłe, poniżone.
Bezruch życia czujesz z bliska,
ludzkiego głosu wciąż unikasz,
siły w popiół wciąż rozrzucasz,
w proch przemieniasz, znów usypiasz.
Ciało w próżni zawieszone,
już zastygłe, poniżone.
Życia blask w zamknięciu trzymasz,
twarz promienną w dłoniach skrywasz,
dusza prosi o spotkanie, choćby jedno upragnione
w swej nicości ujawnione.
Ciało w próżni zawieszone,
już zastygłe, poniżone.
Milczysz skrycie, miłość wołasz,
co w tęsknocie swej umiera,
pustkę w gardle swym zawieszasz,
chciałbyś wołać, krzyczeć, zwlekasz.
Ciało w próżni zawieszone,
już zastygłe, poniżone.
Głos 1
Kto pomoże wyjść z ciemności,
Kto pokaże inność nocy,
Kto swe serce dlań otworzy,
Kto miłości drogą będzie kroczył,
Kto otoczy cię opieką,
Kto wyprosi samotność przeklętą.
Głos 2
Ludzi wokół siebie szukaj!
Ludzki głos we dnie w nocy wzywaj!
Ludziom serce swe ujawnij!
Ludzi natchnij swym istnieniem!
Bądź wśród ludzi, z nimi krocz,
w radość życia, śmiałość bycia!
W wir miłości ciało wrzucone
w swej prostocie rozbudzone.
~Amelia Krawczyk-Bocian
Ciekawie napisane „Ciało w próżni zawieszone już zastygłe, poniżone”. To może być wdzięczny temat kazań o zacięciu obyczajowym…
Niestety do ludzi mi daleko i jakoś nie zabiegam o ich względy. Wiele nieszczęść jest wokół nas, wiele strachu o jutro! A to zniechęca do czynu.
Chciałoby się powiedzieć, odrzućmy wszystko, co marne, a zajmijmy się i skierujmy swoją uwagę na rzeczy wzniosłe. Tak już mam, że żyję gdy tworzę, odbiera mi siły fałsz, rozprzestrzeniające się zło.
Every step of the way … Siostrzyczko, zawsze w moim sercu!