Martyna Moskaluk
Doktorantka w Instytucie Filozofii na Uniwersytecie Jagiellońskim, absolwentka filozofii UJ. Studentka teologii na UPJPII. Tematem pracy magisterskiej pisanej pod kierunkiem prof. dr hab. Karola Tarnowskiego była „Problematyka wiary u Maxa Schelera”. Zainteresowania: współczesna filozofia człowieka, filozofia wiary.
Celem niniejszego referatu jest podjęcie refleksji nad swoistym zwrotem w postrzeganiu Boga, związanym z kształtującym się od XVII wieku nowym naukowym obrazem świata. Charles Taylor rozumie nowoczesną epistemologię nie jako zbiór teorii, lecz jako ukryty pod nimi obraz świata, który mimo iż tylko częściowo uświadomiony, wpływa na sposób, w jaki ludzie myślą, wnioskują, czy nadają rzeczom sens. Według Filozofa współczesny model epistemologii ugruntowany jest, z jednej strony, na kartezjańskim ideale pewności, która źródło ma w nas samych, z drugiej zaś – na mechanistycznej nauce. Od Kartezjusza wiedza o self i jego stanach wyprzedza wiedzę o rzeczywistości zewnętrznej. Natomiast rozumienie procesów przebiegających w świecie na sposób mechanistyczny wyrugowało teleologiczne wyjaśnianie świata, dopuszczając jedynie przyczyny sprawcze. Oba powyższe procesy utorowały drogę do nowej rzeczywistości, w której umieszczenie Boga poza nauką implikuje umieszczenie go poza światem.
Istotna kwestia, którą chcę podjąć, wyraża się w pytaniu, jak mechanizacja naukowego obrazu świata oraz wydarzenia z tym procesem skorelowane wpłynęły na współczesny stan „oczywistości niewiary w Boga”. Jak doszło do zamknięcia na transcendencję i czy jedyne proste wytłumaczenie stanowi odesłanie do faktu uniezależnienia dziedzin nauki od religii? Zamknięcie to mieści w sobie zainteresowanie naturą dla niej samej, bez potrzeby odniesienia do osobowego Stwórcy. Oznacza redukcję rozumnego Boga działającego w świecie do idei Boga jako motoru napędowego świata. Świat, z przestrzeni odniesień i znaczeń, staje się maszyną funkcjonującą według własnego wewnętrznego porządku i zasad. Zadaniem człowieka, który niegdyś odkrywał przestrzeń sensowności poza sobą oraz w relacji do tego, co transcendentne, staje się odkrycie wewnętrznych praw świata i organizacja życia społecznego według nich. Samo słowo „świat” nie zawiera już w sobie elementu nadprzyrodzoności.
W poszczególnych punktach referatu podejmę próbę opisu kilku wybranych zagadnień związanych z mechanizacją obrazu świata, w ramach zjawiska, które można nazwać zeświecczeniem nauki. Uwagę poświęcę: (1) pojęciu kosmosu (cosmos) oraz wszechświata (universe), których Charles Taylor używa do nakreślenia różnic przed-nowoczesnego i nowoczesnego obrazu świata, (2) roli deizmu dla procesu mechanizacji, (3) pojęciu „obuforowanego świata” (buffered world), zamkniętego, horyzontalnego świata znaczeń, w którym nie pozostawiamy miejsca na porządek wertykalny – na to, co transcendentne.