Piotr Olczykowski
W referacie zostaje postawiony problem granic racjonalności w opisie świata. Postawione zostaje nie tyle pytanie o to, czy świat jest racjonalny, ile o to, czego oczekujemy od świata pytając o jego racjonalność. Rozróżnione zostają trzy jej rozumienia. Począwszy od racjonalności pojmowanej jako sensowność pytania o rację zdarzeń, przez racjonalność subiektywną podmiotu porządkującego zespół doświadczeń odkrywamy racjonalność obiektywną w świecie, czyli powszechne jego uporządkowanie i poznawalność. Racjonalność jest więc każdorazowo rozumiana jako element ludzki wnoszony w poznanie naukowe. Tę ostatnią myśl rozwija pytanie o możliwość zredukowania racjonalności świata do projekcji ludzkiego myślenia o nim. Dysonans rozumności człowieka i poznawalności świata zostaje rozwiązany na gruncie szczególnej koncepcji epistemologicznej Immanuela Kanta, który traktował poznanie naukowe jako zdolność formułowania sądów prawdziwych i koniecznych obiektywnie. Tezą referatu okazuje się więc przeświadczenie, że racjonalny opis świata pociąga za sobą nałożony na teorie naukowe wymóg swoiście rozumianego determinizmu. Argumenty za słusznością kantowskiej intuicji pochodzą ze współczesnej fizyki. Mianowicie w przypadku interpretacji kopenhaskiej mechaniki kwantowej ściśle powiązane jest uznanie jej za teorię niedeterministyczną i problematyczność opisu procesu pomiaru, który wykracza poza jej formalizm. Teorie klasyczne, które pozwalają na pomiar, który nie zakłóca układu są ściśle deterministyczne. Przyjmując kantowską wizję nauki określenia świata jako poznanego, racjonalnego, czy deterministycznego stają się synonimiczne.