Barkarola

Barkarola Asnyka napisana pięciozgłoskowcem.

Noc taka jasna!

Gwiazdami płonie,

Światłem okala

Przejrzyste tonie.

Noc taka jasna!

Jasna i cicha...

Zaledwie fala

Szemrze i wzdycha.

Łódka jak ptaszę

Po wodzie z lekka

Wzlatuje z nami

I w dal ucieka...

A serca nasze,

Pełne zachwytów,

Wybiegły łzami

W morze błękitów.

W świateł powodzi

W niebo się wznoszą,

Miłością drżące,

Senne rozkoszą.

Płyń więc — o, łodzi, —

Choćby na wieki,

Przez wody śpiące

W obszar daleki...

Aż gdzieś w przestrzeni

Zginiem w oddali,

W półcieniach jasnych

Na srebrnej fali, —

A roztopieni

W cichym błękicie

Tylko serc własnych,

Usłyszym bicie.