COACHING
jest narzędziem lepszego poznania samego siebie.
Opiera się na partnerskiej relacji coach-klient.
Formułą pracy jest rozmowa, podczas której klient analizuje problem,
odnajdując (odsłaniając przed samym sobą) rozwiązania, które leżą w nim samym.
Zadanie coacha jest tylko jedno – czuwać nad procesem docierania do prawdy.
/gr. aleteya – prawda; odsłonięcie/
DIET COACHING
to po prostu stosowanie narzędzia coachingu
w sferze problematyki związanej z nadwagą i otyłością;
jego celem jest dotarcie do przyczyn leżących u podstaw problemu
i zbudowanie indywidualnych rozwiązań, opartych na wiedzy o samym sobie.
Zdanie, które mówi o coachingu najwięcej brzmi: TY znasz siebie najlepiej.
Nadwaga lub otyłość – jest efektem naszych zachowań i nawyków dietetycznych. Przyczyny tych zachowań powstają w nas samych – w wyniku naszej relacji z otoczeniem. Chcąc dotrzeć do tych przyczyn, jesteśmy więc i przedmiotem i podmiotem naszego ‚badania’. Tak naprawdę jesteśmy więc i autorem pytań, które sobie zadajemy i skarbnicą wszystkich odpowiedzi. To, że na co dzień nie jesteś świadoma lub świadomy całej wiedzy o Tobie, jaką posiadasz – nie oznacza, że nie znasz odpowiedzi na dręczące Cię pytania. Odpowiedzi te są w Tobie ukryte, możesz je jednak odnaleźć (Ty i tylko Ty!) jeśli wystarczająco głęboko poszukasz.
Poszukiwania takie nie są sprawą łatwą, szczególnie wtedy, kiedy próbujesz docierać do prawdy samemu. Dlatego potrzebny Ci jest ‚asystent’, który – nie ingerując w treść i nie sugerując rozwiązań – będzie czuwał nad samym procesem poszukiwań. Asystentem takim jest właśnie coach.
Jakie jest zadanie coacha? Słuchać.
„Chcesz pomóc? To zamknij się i słuchaj”.
Taki tytuł nosi wykład Ernesto Sirolli na TED TALKS, w którym opowiada jak to w ramach jednego z projektów pomocowych dla Afryki wraz z grupą włoskich wolontariuszy usiłowali nauczyć Zambijczyków uprawy pomidorów. Tubylcy przychodzili bardzo niechętnie na te zajęcia, więc musieli im płacić, by co jakiś czas się zjawiali.
Pomidory obrodziły w sposób zachwycający, a owoce dzięki żyznej ziemi były gigantyczne, więc Włosi wpadli w absolutną euforię. Nocą wyszło z rzeki 200 hipopotamów i zjadło całą plantację.
– Hipopotamy! – wrzeszczeli w panice Włosi.
– Wiemy – odpowiedzieli spokojnie Zambijczycy. – Właśnie dlatego nic tam nie uprawiamy.
– No ale… dlaczego nam nie powiedzieliście?!
– Bo nie pytaliście.
Nie można pomóc nikomu, jeśli traktuje się go protekcjonalnie, jeśli się z góry zakłada – „wiem jak Ci pomóc”. Czy jeśli przez całe życie ważę ~50 kg (poza ciążą), to fakt ten automatycznie czyni ze mnie eksperta – jak Cię do tego stanu doprowadzić? Nic bardziej mylnego!
Podstawową regułą pomocy jest szacunek. Podstawową regułą coachingu jest szacunek. Coach nie jest od tego, by radzić, dawać rozwiązania, oceniać i ogólnie się wymądrzać. Coach jest od tego, by służyć swojemu Klientowi, słuchać i towarzyszyć mu w poszukiwaniu własnej, najlepszej ścieżki.
Bo:
1) Klient ma już wszystko czego potrzebuje do realizacji tego, co w danym momencie jest dla niego ważne.
2) Za każdym jego zachowaniem stoi pozytywna intencja.
3) Klient wybiera najlepszą z dostępnych mu alternatyw.
4) Zmiana jest nieunikniona.
To podstawowe założenia pracy coachingowej.
/Natasza Kielak/