Edukację dziecka rozpoczynamy, kiedy jest jeszcze w łonie!

źródło, przekład: Monika Meziani

“Zaprawdę, każdy z was pozostaje w łonie matki jako kropla nasienia przez czterdzieści dni, a następnie przekształca się w skrzep na taki sam okres (40 dni), a potem przekształca się w kawałek ciała na taki sam okres (40 dni). Następnie zostaje do niego wysłany anioł, by tchnął w niego ducha (ruh) i nakazane mu jest (by wykonał) cztery polecenia: spisał jego zaopatrzenie (środki do życia), długość życia, jego uczynki i to, czy będzie szczęśliwy, czy nieszczęśliwy…”

Tak brzmi pierwsza część znanego hadisu zapisanego przez Buchari’ego i Muslima w dziale Qadr (przeznaczenie).

Co jest w tym hadisie ważne to to, że nauka potwierdziła niedawno tenże proces rozwoju płodu. Czyli sześć tygodni (około 40 dni) po zapłodnieniu rozwija się (z zygoty – spermy i jajeczka) embrion; po kolejnych sześciu tygodniach (około 40 dniach) zmienia się on w płód (skrzep); po kolejnym takim okresie (znów 40 dni) przybiera on rozpoznawalną ludzką formę (kawałek ciała).

Nauka potwierdziła również, że płód potrafi myśleć. Przed 120 dniami płód nie myśli: „Mózg u płodu wydaje się nie wysyłać sygnałów elektrycznych podczas pierwszych sześciu tygodni życia. Po tym czasie powoli zaczyna występować niezbyt intensywna działalność. Choć mózg już ‘porusza się’, to jeszcze nie ‘myśli’ w rzeczywistym tego słowa znaczeniu” (The Thinking Foetus) Jednak po 120 dniach, kiedy duch (ruh) wchodzi do płodu, zaczyna się aktywność mózgu: „Płód staje się świadomy podczas drugiego trymestru… Istnieje ultradźwiękowy dowód na to, że około 23 tygodnia (161 dni) płód miewa sny. Sny z pewnością wynikają z obecności możliwości umysłowych niezbędnych do myślenia…” (The Thinking Foetus).

Jest jeszcze wiele innych rzeczy, jakie płód w tym okresie potrafi, takich jak wyrażanie emocji (szczęście, strach, obrzydzenie, itd.) za pomocą wyrazu twarzy. Potrafi on okazać niepokój poprzez ssanie kciuka, bronić się i protestować się poprzez kopanie; rozwija się też pamięć.

Innym ważnym osiągnięciem w tym okresie jest zdolność rozpoznawania dźwięków. Przeprowadzono eksperymenty, które dowiodły, że: Kiedy matka powtarza płodowi jakieś słowa, to po urodzeniu dziecko będzie wolało je od innych. Noworodek woli historie, które czytane mu były dwa razy dziennie od tych, które są dla niego nowe. Rozpoznaje on słowa swojej mamy i zapamiętuje je. Kiedy puszczany był jakiś temat muzyczny w jakimś programie, noworodek, którego matka słuchała go podczas ciąży – uspokaja się.

Co tu jest ważne to to, że dzieci można uczyć Koranu (albo nietktórych jego rozdziałów) jeszcze kiedy są one w łonach swoich matek. Wyobraź sobie, gdybyś czytała płodowi każdego dnia Koran aż do jego narodzin, insza Allah, ono wolałoby Koran niż inne książki i dźwięki. Rozpoznawałoby Koran, zapamiętywało go i w jego recytacji znajdowałoby uspokojenie. Czyż nie tego chcemy dla nas samych i dla naszych dzieci? Wyobraź sobie swoją nagrodę, jeśli – z łaski Allaha – dasz dziecku ten wspaniały prezent. Twoja nagroda będzie dwojaka: raz – za to, że recytujesz Koran, a dwa – dla ciebie i twojego dziecka za to, że nauczyłaś go Koranu.

Nawet jeśli nie możesz przeczytać całego Koranu, cokolwiek z tego, co możesz – insza Allah – przyniesie korzyść wam obojgu. Kilka sur dwa razy dziennie spowoduje, że twoje dziecko będzie kochało Koran.

Zatem kiedy następnym razem będziesz w ciąży, insza Allah, to zamiast oglądania telewizji czy słuchania muzyki sięgnij po Koran i zacznij go recytować.