Nadzieja i chciwość

Przekład: Siostra Beata

Kalif Harun Raszid zażyczył sobie, aby przyprowadzono do niego każdego, kto widział Proroka Muhammada (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim) za życia. Po jakimś czasie pewna bardzo stara kobieta stanęła przed nim. Kalif rzekł do niej: "Czy widziałaś Proroka osobiście?" Ona odpowiedziała: "Tak, proszę pana." Następnie Kalif spytał ją, czy pamięta jakąkolwiek opowieść Proroka. Staruszka przytaknęła i zrelacjonowała: "Gdy nadchodzi starość, dwie rzeczy stają się młode, jedna to nadzieja, a druga to chciwość." W ramach wdzięczności Kalif wręczył jej sto dinarów. Kobieta podziękowała i odeszła.

W połowie drogi coś przyszło jej do głowy, więc wróciła do Kalifa. Gdy weszła do środka, Kalif zapytał: "Dlaczego przyszłaś z powrotem?" Ona odpowiedziała: "Przyszłam, aby się dowiedzieć, czy pieniądze, które mi dałeś były jednorazową zapłatą, czy też będę je otrzymywała co roku?"

Kalif pomyślał: "Jak prawdziwe są słowa Proroka (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim). Nawet w tym wieku ma nadzieję, że będzie żyła i jest zachłanna na pieniądze." Kalif zwrócił się do niej: "Nie martw się, pieniądze będą ci płacone co roku." Kobieta została wyprowadzona, lecz zmarła w drodze powrotnej.