Historia Aminy

Opowiadanie autorstwa Siostry Beaty

Amina, jej rodzice oraz rodzeństwo mieszkali w małym domku na obrzeżach miasta. Żyli skromnie, gdyż nie byli zamożni.

Mimo to, każdy członek rodziny dziękował Allahowi za to, co ma, a wszyscy się wzajemnie szanowali i kochali.

Pewnego wiosennego popołudnia mama Aminy przygotowywała obiad dla całej rodziny. Nagle do domu wbiegła zapłakana dziewczynka.

- "Co się stało?" - zapytała mama. Amina ciągle płacząc nie potrafiła wydusić z siebie słowa. Mama przytuliła córkę, otarła jej łzy i poprosiła, by ta powiedziała jej, dlaczego jest taka smutna.

- "Bo wiesz mamo, dziewczyny w szkole się ze mnie śmiały. Mówiły, że jesteśmy biedni, że nie noszę modnych ubrań i że mam śmieszny tornister. Potem zaczęły obgadywać mnie przed innymi w klasie, tak że nikt nie chciał ze mną siedzieć w ławce ani spędzić przerwy." To powiedziawszy znowu zaczęła płakać. Mama jeszcze bardziej ją utuliła, a następnie powiedziała:

- "To bardzo przykre, co mówisz. Musi ci być naprawdę smutno. Nie jest miło, gdy ktoś nas obgaduje, ale to nie ty powinnaś być teraz smutna, tylko ci, którzy źle o tobie mówili."

- "Dlaczego?" - zapytała Amina.

- "Dlatego, że popełnili grzech. Allah mówi w Koranie: "Bogu nie podoba się rozgłaszanie złych słów, chyba że ktoś doznał niesprawiedliwości. A Bóg jest słyszący, wszechwiedzący! " (4: 148). Musisz pamiętać, że nie można nikogo obgadywać ani oczerniać." - powiedziała mama.

- "Masz rację mamo, już mi trochę lepiej. Ale co będzie, jeśli jutro też będą tak mówili?" - martwiła się dziewczynka.

- "'Szczęśliwi są wierzący, którzy są pokorni w swoich modlitwach, którzy się odwracają od pustej gadaniny.' (23: 1-3) mówi Allah. Powiedz koleżankom, że nieładnie jest obgadywać i pamiętaj, że Allah wszystko widzi i słyszy i zawsze jest z nami.

Po szczerej rozmowie z mamą i wysłuchaniu wersetów Koranu, Amina nie była już smutna.

Zrozumiała, że obgadywanie to grzech. Wiedziała również, że nie należy się zbytnio przejmować czyimś gadaniem i że Allah pomoże jej w każdej trudnej sytuacji, musi się tylko do Niego głęboko modlić.